Reklama

Geopolityka

20 lat rumuńskich MiG-21 Lancer

Fot. J.Sabak
Fot. J.Sabak

Rumuńskie samoloty myśliwskie MiG-21 Lancer, zmodyfikowana wersja radzieckiego myśliwca MiG-21, obchodziły właśnie dwudziestą rocznicę pierwszego lotu. 23 sierpnia 1995 r. wzniósł się w powietrze pierwszy prototyp tej maszyny.

W programie modernizacji rumuńskich samolotów MiG-21 uczestniczyły firmy Aerostar i Elbit Systems z Izraela, które w wyniku współpracy z rumuńskimi siłami powietrznymi dokonały modyfikacji tych poradzieckich samolotów idącej najdalej w porównaniu z pakietami unowocześniającymi wprowadzonymi w innych państwa bloku wschodniego.

Lotnictwo Rumunii otrzymało trzy warianty Lancera - A, przeznaczony do wykonywania misji bliskiego wsparcia wojsk naziemnych; B - dwumiejscową wersję szturmową oraz C, będącą myśliwcem przewagi powietrznej (z izraelską stacją radiolokacyjną Elta EL/M 2032). Jednym z celów modernizacji było - prócz unowocześnienia awioniki samolotów - dostosowanie jej do standardów zachodnich, pozwalających na współpracę z maszynami państw NATO. Lancery uzyskały zdolność przenoszenia nowszych typów uzbrojenia, jak pociski powietrze-powietrze R-73 i Python 3 oraz bomby kierowane laserowo, a także np. zasobników celowniczych Rafael Litening.

Dwudziestolecie istnienia to chyba jednak już ostatnie święto tego rodzaju, jakie obchodzą rumuńskie Lancery. Rumunia pozyskała bowiem od Portugalii mające zastąpić je samoloty F-16 Block 15 MLU. Nowocześniejsze "szesnastki" przejmą zadania obrony nieba nad Bukaresztem od pozostających jeszcze w służbie 36 Lancerów.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Teodor

    MiG21-2130km/h; MiG29-2445km/h; F16-2300km/h. Może decyzja nt. pozostawienia MiG29 a złomowaniu MiG21 nie była taka najgorsza. Samoloty o dobrych parametrach pilotażowych opłaca się modernizować, przynajmniej do momentu kiedy nie występują problemy logistyczne z częściami zamiennymi jak to mam miejsce obecnie.

  2. Roshedo

    Czy te lancery można by odstąpić Litwie Łotwie i Estonii? W ten sposób odciązyłoby to kraje NATO od Baltic Air Policing, co przełożyłoby się na szczelniejszą ochrone terytorium krajów NATO np. Polski ...

    1. ecik

      Boję się, te trzy kraje nie są w stanie (nie chcą) utrzymać nawet bieżących kosztów eksploatacji MIG-21. Zresztą, po co płacić skoro teraz mają osłonę powietrzną za darmo?

  3. Wojmił

    To dobry przykład zrobienia w dobrym momencie modernizacji.. modernizacja z dobrym skutkiem funkcjonowała przez 20 lat... W tym samym czasie Polska powinna modernizować połowę dostępnych wtedy Su-22 a około 2000-2005 roku powinna zmodernizować Migi-29.. Ale u nas jest wszystko "nie w czasie" robione z reguły ze sporym opóźnieniem, zbyt wiele ustaleń, gadania, wahania i wymagania za zbyt niską cenę... zbyt trudno o decyzję....

    1. Mg

      Gdybyśmy modernizowali Su-22 i MiG-29 to nie mielibyśmy F-16.

    2. Koba

      Przyznaję Koledze całkowitą rację. WZL w Bydgoszczy powinny zmodernizować Su-22 wzorem modernizacji bodajże dla Algierii już ponad 10 lat temu. Wtedy można by utrzymać więcej samolotów w linii i byłyby one znacznie bardziej wartościowe. To samo dotyczy MiG-ów "oryginalnych" z ZSRR i "czeskich" - modernizacja powinna być przeprowadzona w latach 96-98 i wtedy opłacałoby się dokonać modernizacji głębszej (poziom mniej/więcej rumuńskiego Lancera), natomiast maszyny pozyskane z Niemiec zmodernizować wybiórczo (najlepsze egzemplarze) natychmiast po ich otrzymaniu. No cóż - teraz, to jest musztarda po obiedzie, gdyż sprzęt jest zbytnio wyeksploatowany i nie opłaca się go głęboko modernizować, bo pomimo naszych najszczerszych chęci okres życia płatowca zarówno Su jak i MiG-ów nieuchronnie kończy się. Rumuni pomyśleli i podjęli właściwe decyzje we właściwym czasie. Szkoda, że nie wyszło im z MiG-29 Lancer, bo była to najbardziej zaawansowana modernizacja tego samolotu.

  4. gnago

    "Nowocześniejsze "szesnastki"" o teraz jest prawidłowo