- Wiadomości
Żandarmeria Wojskowa może mieć własną szkołę podoficerską
W połowie 2019 r. miałaby zostać utworzona Szkoła Podoficerska Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim – przewiduje projekt rozporządzenia przygotowywanego przez MON. Rocznie w placówce miałoby się kształcić 100-120 podoficerów. Funkcjonowanie szkoły miałoby kosztować ok. 3,5 mln zł za rok.

Obecnie w siłach zbrojnych istnieją trzy szkoły podoficerskie: Wojsk Lądowych w Poznaniu, Sił Powietrznych w Dęblinie oraz Marynarki Wojennej w Ustce. Podlegają one centrom szkolenia, które są ulokowane w tych miastach.
Jak wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez MON z dniem 1 lipca 2019 r. miałaby powstać Szkoła Podoficerska Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Miałaby ona podlegać komendantowi tamtejszego Centrum Szkolenia ŻW. Za zapewnienie warunków realizacji programów kształcenia w nowej szkole będzie odpowiedzialny komendant główny ŻW.
Czytaj także: Przetarg na drony dla żandarmerii unieważniony
W uzasadnieniu projektu, który został opublikowany w ubiegłym tygodniu, napisano, że obecnie brak jest możliwości kształcenia podoficerów ŻW w szkole zorganizowanej z uwzględnieniem specyfiki służby. – Obecnie realizowany proces kształcenia kandydatów na podoficerów na potrzeby Żandarmerii Wojskowej nie zaspokaja potrzeb formacji – uważają autorzy projektu.
Przyczyniają się do tego dwie przesłanki. Po pierwsze, jest to "znaczący wzrost liczby stanowisk etatowych w korpusie podoficerów zawodowych, w szczególności zaszeregowanych do stopni etatowych podoficerów młodszych" (czyli kapral, starszy kapral i plutonowy). Po drugie, planuje się zwiększenie stanu etatowego ŻW do końca 2019 r. Formacja ma bowiem liczyć ok. 3500 stanowisk, w tym ok. 1800 podoficerskich. – Obecnie stan etatowy ŻW wynosi 3280 żołnierzy, w tym 1729 podoficerów – poinformował Defence24.pl rzecznik prasowy Komendy Głównej ŻW ppłk Artur Karpienko.
Czytaj także: Dymisja komendanta krakowskiego oddziału Żandarmerii Wojskowej. W tle oskarżenia o mobbing
Ilu podoficerów ma kształcić nowa szkoła? Na to pytanie projekt wprost nie odpowiada, ale podaje, że nowe prawo będzie "oddziaływało" na 100-120 podoficerów rocznie.
Obecnie szeregowi służący w Żandarmerii Wojskowej odbywają półroczne kursy podoficerskie w Szkole Podoficerskiej Wojsk Lądowych w Poznaniu. Część zajęć odbywa się w Centrum Szkolenia Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. W tym centrum organizowane są również kursy doskonalące i przekwalifikowania dla podoficerów.
Zadaniem nowej szkoły (tak jak obecnie istniejących) będzie:
- kształcenie kandydatów na podoficerów w zakresie wiedzy i umiejętności oraz kwalifikacji instruktorskich wymaganych do objęcia stanowisk służbowych zaszeregowanych do stopnia etatowego kaprala;
- przygotowanie specjalisty wojskowego posiadającego wiedzę specjalistyczną i umiejętności instruktorskie niezbędne do kierowania żołnierzami na szczeblu drużyny (lub równorzędnym);
- prowadzenie kursów kwalifikacyjnych dla podoficerów przed mianowaniem ich na kolejne stopnie wojskowe;
- kształcenie kandydatów na podoficerów służby przygotowawczej.
Koszty funkcjonowania szkoły oszacowano w projekcie na 3,5 mln zł rocznie (jedynie w 2018 r., a więc przed utworzeniem placówki, ma to być 2 mln zł). W związku z tym przedsięwzięciem w ŻW przybędzie ponad 40 etatów dla żołnierzy i cywilów.
Kształcenie w Szkole Podoficerskiej ŻW miałoby się rozpocząć dwa miesiące po utworzeniu placówki, od września 2019 r.
Z uzasadnienia projektu można się też dowiedzieć, że szef MON Antoni Macierewicz wydał zgodę na utworzenie szkoły już w październiku 2016 r.
Czytaj także: Prokuratura w Poznaniu: zarzuty dla kierowcy żandarmerii wojskowej
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]