Reklama

Polityka obronna

Wyciek danych z rządowego serwera? ABW sprawdza

Czy doszło do włamania na  rządowe serwery? (fot. internet)
Czy doszło do włamania na rządowe serwery? (fot. internet)

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi śledztwo mające na celu sprawdzenie czy doszło do wycieku danych z serwerów kancelarii premiera. 



Śledztwo prowadzone od 26 marca zostało wszczęte na wniosek urzędników kancelarii premiera po lutowym włamaniu na rządowe strony internetowe – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z PAP. Postępowanie prowadzone jest w sprawie "dostępu przez nieuprawnione osoby do systemu teleinformatycznego KPRM w okresie od 4 do 27 lutego 2013 roku" . W pierwszej kolejności śledczy chcą uzyskać informację od operatorów telekomunikacyjnych o osobach korzystających ze stron KPRM, które mogły dokonywać włamania. Ze względu na wagę sprawy, postępowanie prowadzone jest w całości przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Więcej: Kolejne zatrzymania ABW w sprawie nielegalnego obrotu stalą

Już na początku marca kancelaria premiera informowała o „nietypowej aktywności” na serwerach rządowych. Doniesienia weryfikowało ABW. Wtedy kancelaria informowała, że w swoich zasobach posiada zaawansowany system szyfrowania połączeń, a za pomocą poczty elektronicznej przesyłane są jedynie jawne informacje.

Więcej: Nowy szef ABW w tandemie z ministrem Sienkiewiczem?

W lipcu 2012 doszło do innego naruszenia cyberbezpieczeństwa sieci informatycznych rządu. Działający samotnie haker „Alladyn2” włamał się do rządowego systemu i - co podkreślają eksperci - prymitywnym zabiegiem uzyskał dostęp do newralgicznych danych z 1300. kont pracowników Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz 8 tys. pracowników MSZ. Włamywacz zadeklarował, że nie wykorzystał poufnych informacji w jakikolwiek sposób. Haker chciał tylko zwrócić uwagę na słaby poziom zabezpieczeń rządowej cyberprzestrzeni.

(JG)

 
  • Graf
Reklama
Reklama

Komentarze