Wtorkowy przegląd prasy: Są pierwsi chętni na okręty A 26; Generałowie zdradzają Ukrainę; Teheran się zabezpiecza; Dęblin zyskuje na Caracalach; Niemieckie wojska wkraczają na Ukrainę

Marcin Lange, Polska – Dziennik Bałtycki, „Są pierwsi chętni na okręty A 26”: „Saab podpisał umowę na dostawę okrętów podwodnych A 26 dla szwedzkiej marynarki.” Okręty tego typu oferowane są w ramach przetargu dla Marynarki Wojennej RP. Koszt dwóch okrętów zamówionych dla Szwecji to ok. 3,4 mld złotych. Dostawa jednostek rozpocznie się w 2022 r.

Rusłan Szoszyn, Rzeczpospolita, „Generałowie zdradzają Ukrainę”: „Ponad 40 wysokiej rangi oficerów Służby Bezpieczeństwa Ukrainy pracowało dla wrogiej Rosji.”. Wśród aresztowanych niedawno szpiegów znajduje się, między innymi, pułkownik ukraińskiego kontrwywiadu.

Aleksander Kłos, Gazeta Polska Codziennie, „Teheran się zabezpiecza”: Iran zdecydowanie wzmocnił obronę przeciwlotniczą, instalując na granicy z Irakiem nowoczesny system radarowy dalekiego zasięgu własnej konstrukcji. System „Ghadir” jest zdolny, wg. oceny irańskich oficjeli, do wykrycia samolotu z odległości 600 km, pocisku balistycznego z odległości 1100 km, może również śledzić bezzałogowe systemy latające. Pierwszy system tego rodzaju zainstalowano rok temu na północy kraju.

Paweł Puzio, Dziennik Wschodni, „Dęblin zyskuje na Caracalach”: w ramach tworzonej Wyżyny Lotniczej odbywają się pierwsze ustalenia dotyczące współpracy z producentem śmigłowców H225M Caracal. W jej ramach za szkolenie pilotów śmigłowców odpowiadałaby dęblińska Szkoła Orląt, a serwisowanie silników przypadłoby Wojskowym Zakładom Lotniczym nr 1 z tego samego miasta.

Konrad Wysocki, Gazeta Polska Codziennie, „Niemieckie wojska wkraczają na Ukrainę”: jeszcze tego lata na Ukrainie odbędą się dwukrotnie ćwiczenia wojskowe z udziałem żołnierzy Bundeswehry. Będą się one odbywać w ramach operacji Rapid Trident oraz Sea Breeze. Pierwsze z ćwiczeń odbywają dzięki programowi „Partnerstwa dla pokoju”, którego Ukraina jest członkiem od 1995 r., drugie natomiast odbędą się na Morzu Czarnym a ich celem będzie zapewnienie bezpieczeństwa statkom w rejonie kryzysowym.