Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Wtorkowy przegląd prasy: Armia poćwiczy przerzut sił NATO do Polski; Polska przekaże Ukrainie posowiecką broń a w zamian otrzyma sprzęt z USA?; Niemcy nie uwierzyły Rosji

Wtorkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.

Marek Kozubal, RZ, Armia poćwiczy przerzut sił NATO do Polski- Pod koniec września na kilku poligonach w Polsce rozpoczną się największe ćwiczenia wojskowe w tym roku pod kryptonimem Anakonda 2014. Weźmie w nich udział 12,5 tys. żołnierzy, w tym 750 wojskowych z armii sojuszniczych (...) Jak informuje "Rz" ppłk Piotr Walatek z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, w ćwiczeniach oprócz polskich żołnierzy wezmą udział wojskowi z USA, Wielkiej Brytanii, Kanady, Litwy, Holandii, Czech, Węgier i Estonii. Z dwóch pierwszych krajów przylecą jednostki desantowe (...) Celem tegorocznej Anakondy będzie "zgranie sił podporządkowanych Dowódcy Operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych do prowadzenia działań obronnych w celu stworzenia warunków do wprowadzenia do walki przydzielonych sojuszniczych sił wzmocnienia". Słowem, żołnierze będą ćwiczyli scenariusze, gdy do kraju będą przerzucane siły szybkiego reagowania NATO. A tak może się stać dopiero wtedy, gdy Polska lub np. inny sąsiedni kraj sojuszu zostanie zaatakowany.

Tomasz Szatkowski w Naszym Dzienniku- Nie wygląda na to, żeby kraje Europy Zachodniej były gotowe do pomocy wojskowej, choćby w formie dostaw uzbrojenia, dla wojsk ukraińskich. Większa jest za to szansa, że poparcie dla takiej opcji uda się zbudować w Kongresie Stanów Zjednoczonych (...)  Wśród amerykańskich analityków pojawiają się jednak głosy, że lepiej byłoby, żeby kraje takie jak Polska przekazały posowieckie, znane ukraińskiej armii uzbrojenie w jej ręce, otrzymując w zamian za to broń z amerykańskich magazynów - np. nasze Migi-29 za eksamerykańskie F-16. Taka operacja wzmacniająca siły ukraińskie mogłaby być w naszym interesie, ale może także nieść za sobą szereg problemów. O ile z użyciem posowieckiego sprzętu czy amunicji przekazanej Ukraińcom nie powinno być kłopotu, o tyle należałoby się upewnić, że amerykański sprzęt, który my mielibyśmy otrzymać w zamian, miałby odpowiednie zaplecze serwisowe w Polsce. Taka rola Polski umocniłaby nasze miejsce w pierwszym rzędzie wrogów Rosji, więc musiałaby być poparta odpowiednimi gwarancjami bezpieczeństwa.

Jędrzej Bielecki, RZ, Niemcy nie uwierzyły Rosji- W trakcie rozmów za zamkniętymi drzwiami Ławrow zażądał "natychmiastowego przerwania ognia". Ale na to nie zgodzili się ministrowie spraw zagranicznych: ukraiński Pawło Klimkin ani niemiecki Frank-Walter Steinmeier i francuski i Laurent Fabius."Czerwone linie wyznaczone przez Ukrainę nie zostały przekroczone. Jestem wdzięczny za wsparcie ze strony Niemiec i Francji" - napisał na Twitterze Klimkin.

Wiktor Ferfecki, RZ, Urzędnicy przygotują się na wojnę- Ministrowie i ich zastępcy, marszałkowie województw i szefowie innych jednostek terytorialnych, kierownicy departamentów w urzędach gminnych i powiatowych, a nawet niektórzy przedsiębiorcy - to tylko fragment listy osób, które raz na kilka lat obowiązkowo muszą uczestniczyć w szkoleniach obronnych. Część z nich jeździ na wykłady do Akademii Obrony Narodowej, inni biorą udział w lokalnych kursach. System szkoleń zamierza zreformować MON. Celem ma być stworzenie "pozamilitarnego systemu obrony". Resort twierdzi, że reforma nie ma związku z napięciem w relacjach Polski z Rosją.

Bartosz T. Wieliński, GW, Niemcy też podsłuchują- Nowe wiadomości ze szpiegowskiego frontu. Okazało się, że niemiecki wywiad podsłuchiwał telefon amerykańskiej sekretarz stanu Hillary Clinton oraz inwigilował sojuszniczą Turcję. A jeszcze pół roku temu Niemcy wściekali się, że szpiegowała ich CIA (...) Clinton podsłuchiwano "co najmniej raz". Czyli nie można wykluczyć, że BND kilka razy przypadkowo weszło na częstotliwość sekretarz stanu. Albo że wykorzystywało tę furtkę, by wiedzieć, o czym i z kim rozmawia szefowa amerykańskiej dyplomacji. BND takim teoriom zaprzecza (...) Turcy, gdy dowiedzieli się, że też stali się celem, wpadli we wściekłość. Niemcy tłumaczyli wprawdzie, że BND zajmowała się tylko kurdyjskimi ekstremistami, ale to Ankary nie zadowoliło. Tamtejszy MSZ wezwał w poniedziałek niemieckiego ambasadora.

Reklama

Komentarze (4)

  1. Domel

    ale wymyślili - Putin nas rozniesie za pomoc Ukraińcą i dozbrajanie ich a USA będzie miała czyste rączki. Nie podoba mi się to. Zostawmy Ukraińców samych sobie oni sami nie wiedzą czego chcą a ruskie i tak ich nie oddadzą bo był to by dla nich liść w twarz. Przypomnijmy mordy na Polakach przez Ukraińców oraz embargo na mięso które łaskawie znieśli miesiąc temu i ponownie wprowadzili teraz. Za takich "przyjaciół" to ja nadstawiać sie nie będę. Zobaczycie jak to się niebawem rzuci na nasz rynek pracy bo pewnie zechcemy im pomóc po tej ich wojnie, to bezrobocie będziemy mieli większe niż w Sudanie:) Cała UE wyjdzie na tym dobrze bo się niebawem dogadają za plecami Polaków widząc straty w swych gospodarkach tylko jak zawsze my dostaniemy po kieszeniach bo nikt za głupiego poloka umierać nie będzie a Putin mściwy i dobrą pamięć ma - jeszcze się odbije nam UKRAINĄ!

    1. podbipieta

      Putin to se może zrobić cos w sławojce.

  2. Bryk

    Zamiana Mig29 za F16 nie opłaca się nam, koszty szkolenia pilotów, infrastruktura, do tego jak się tak zamienimy to zostaniemy bez 2 silnikowych myśliwców z dobrą manewrowością, plus wspomniane to, że u ruskich mielibyśmy przechlapane już na maksa. Możemy im dać stare czołgi z magazynów w zamian za dodatkowe baterie Patriotów (jak je weźmiemy) i to jeszcze tak, że zamieniamy się i wtedy USA przekazuje te czołgi Ukrainie, a nie, że umywa sobie ręce naszym kosztem.

    1. Tomek

      su 22 za f16 Good deal

    2. lol

      F-16 w zamian za MiGi bardzo się nam opłacają. MiG-29 będzie nam sprawiał coraz więcej problemów szczególnie w obecnej sytuacji geopolitycznej, te samoloty potrzebują części z Rosji, o ile w ogóle nam je sprzedadzą ... nie uzbraja się państwa wrogo nastawionego, a tak nas postrzegają na kremlu. Dlatego F-16 z zapasów USAF z możliwością modernizacji do standardu V jest bardziej niż kuszącą propozycją. Zobaczymy czy USA zdecyduje się na dostarczenie broni Ukrainie. I do Tomka, Su-22 odpada, Ukraina wycofała te samoloty, i o ile Piloci może jeszcze gdzieś by się znaleźli to obsługa techniczna już raczej nie.

  3. Kapik

    Dajcie im te 400 T-72 z magazynów w zamian za 10 Abramsów lub Leopardów.

    1. Boruta

      Leopardy nie są amerykańskie. Abramsy to kiepski pomysł, raz, że i tak byłaby to "małpia wersja", dwa, że problemy eksploatacyjne i logistyczne z kolejnym typem. Ale "machniom" T-72 i BMP 1 za Bradley'e to już miałoby sens. Tyle, że pewnie nic z takiego gadania nie wyjdzie. :-(

    2. Jacek

      No i suki w zamian za F-16 ale młodsze od nich

    3. Tomek

      400 za 10 głupota

  4. say69mat

    @def24.pl: Armia poćwiczy przerzut sił NATO do Polski- Pod koniec września na kilku poligonach w Polsce rozpoczną się największe ćwiczenia wojskowe w tym roku pod kryptonimem Anakonda 2014. say69mat: A co z realizmem aktywności systemów o-plot potencjalnego przeciwnika??? Czy będzie zachowany??? Przecież, na dobrą sprawę systemy stacjonujące w Okręgu Królewieckim i na Białorusi obejmują swym zasięgiem i oddziaływaniem całość terytorium naszego kraju. Potencjalnie mogąc sparaliżować wszelką aktywność lotniczą nad terytorium Polski. Skutecznie uniemożliwiając dostarczenie wszelkiej pomocy drogą powietrzną.

Reklama