Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Wtorek z Defence24.pl: Rozmowy amerykańsko – rosyjskie; Atak Rosji na Ukrainę bardzo realny?; Chiński wywiad zainteresowany polskim wojskiem; Sytuacja na granicy polsko - białoruskiej
Wtorkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Mateusz Obremski, Michał Potocki, Dziennik Gazeta Prawna, „Jak wygrać w rosyjską ruletkę”: Jak nie ustąpić Kremlowi, nie porzucić Ukrainy, ale i zapobiec ofensywie – to obecnie dylemat USA. „Kreml chce od Zachodu gwarancji, że Ukraina nie wejdzie do NATO. Amerykanie uważają, że to sprawa między Kijowem a zachodnimi sojusznikami […] Joe Biden stoi przed prawdopodobnie najtrudniejszą rozmową telefoniczną w dotychczasowej karierze prezydenckiej. Jej stawką jest siedem lat po aneksji Krymu przez Rosję może być przyszłość Ukrainy. Biały Dom liczy, że bezpośrednia rozmowa z Władimirem Putinem doprowadzi do rozładowania napięcia na linii Moskwa-Waszyngton. Prezydenci Stanów Zjednoczonych i Rosji mają rozmawiać dzisiaj o 16 polskiego czasu. Po kilku tygodniach prowokacji i grożenia antyukraińską ofensywą Kreml wyłożył, czego oficjalnie oczekuje.”
Jędrzej Bielecki, Rzeczpospolita, „Nawet Berlin zrozumiał, że Putin nie żartuje”: Czy nowe sankcje przekonają Władimira Putina do zaniechania planów inwazji na Ukrainę? „Wiele godzin: na tyle planuje Joe Biden wirtualne spotkanie we wtorek z Władimirem Putinem. Znaczną jego część zajmie omówienie surowych sankcji, jakie czekają Rosję w razie inwazji na Ukrainę. […] Chodzi o uderzenie, w którym wzięłoby udział 175 tys. żołnierzy zawodowych (100 batalionów taktycznych) wspartych 100 tys. rezerwistów. Atak byłby wielokierunkowy, od północnej i wschodniej Ukrainy, ale też od Morza Czarnego. To pozwoliłoby zająć Rosjanom nawet połowę kraju. Przypuszczalny termin operacji: koniec stycznia. Tak precyzyjne dane przekonały Niemcy, Francję i innych sojuszników Stanów, że inwazja jest bardzo realna i należy już teraz uzgodnić wspólne sankcje całego Zachodu, aby spróbować odwieść od niej Władimira Putina.”
Piotr Nisztor, Gazeta Polska Codziennie, „Chińczycy interesują się polskim wojskiem”: Chiński wywiad zdobywa informację o polskich żołnierzach dla rosyjskich i białoruskich służb? „Chiński wywiad prowadzi coraz bardziej intensywne rozpoznanie polskiej armii. Gromadzi nie tylko dane dotyczące polskich żołnierzy, lecz także próbuje zdobywać informacje na temat szczegółów naszej współpracy z NATO i planów zwiększenia potencjału obronnego. W tym celu Chińczycy nie tylko próbują poszukiwać i werbować źródła informacji, ale wykorzystują nowe technologie, prowadząc operacje w cyberprzestrzeni. Z tego powodu Służba Kontrwywiadu Wojskowego - mimo kryzysu na granicy polsko-białoruskiej - cały czas wzmacnia komórkę zajmującą się monitorowaniem chińskiej działalności w Polsce.”
Hubert Kowalski, Gazeta Polska Codziennie, „Obrońcy granicy nadal zmobilizowani”: Relacja z sytuacji na granicy polsko – białoruskiej. „Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z przedstawicielami służb mundurowych, które strzegą granicy polsko-białoruskiej. - Miarą suwerenności państwa jest szczelność granicy, zdolność do obrony naszego terytorium, l to nasi funkcjonariusze robią znakomicie. Jesteśmy z nich dumni - powiedział. Z kolei por. Anna Michalska, rzecznik prasowy Straży Granicznej, poinformowała, że maleje liczba prób forsowania granicy, ale wciąż dochodzi do niebezpiecznych incydentów, za którymi stoją białoruskie służby. […] Jak poinformowała SG, w niedzielę odnotowano 35 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Wobec ośmiu cudzoziemców wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski. <<Na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Narewce funkcjonariusze białoruskich służb rzucali z samochodu petardy hukowe>> - czytamy we wpisie SG na Twitterze.”
say69mat
@defence24.pl: Piotr Nisztor, Gazeta Polska Codziennie, „Chińczycy interesują się polskim wojskiem”: Chiński wywiad zdobywa informację o polskich żołnierzach dla rosyjskich i białoruskich służb? „Chiński wywiad prowadzi coraz bardziej intensywne rozpoznanie polskiej armii. ... Hmmm na naszych oczach w kręgach 'prawicoholików' objawia się polityczny dylemat lepszy 'ryży' v/s miska ryżu z kaczką po pekińsku ;)))