Reklama

Geopolityka

Wspólne zakupy amunicji NATO. Polska uczestnikiem

Fot. NATO
Fot. NATO

Przedstawiciele jedenastu państw NATO oraz Finlandii podpisali list intencyjny w sprawie współpracy w dziedzinie pozyskiwania zasadniczych środków bojowych dla naziemnych systemów rażenia. Ze strony MON w spotkaniu uczestniczył podsekretarz Tomasz Szatkowski. Dokument otwiera drogę do szerszej współpracy w dziedzinie amunicji dla wojsk lądowych.

Do sygnatariuszy dokumentu należą Belgia, Dania, Francja, Grecja, Litwa, Łotwa, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Turcja oraz Finlandia. Podpisany dokument jest krokiem na drodze do uelastycznienia procesu zakupów i wykorzystania amunicji. Zdaniem Rose Gottemoeller, zastępcy sekretarza generalnego NATO ta inicjatywa "wzmocni naszą zdolność do dzielenia i wymiany amunicji, a tym samym będziemy współdziałali łatwiej i bardziej efektywnie". Ze strony Polski list intencyjny podpisał podsekretarz stanu w MON Tomasz Szatkowski. 

Nowoczesne systemy amunicji charakteryzują się często dużym stopniem skomplikowania i znacznym kosztem. W ostatnim czasie coraz więcej państw pozyskuje uzbrojenie, które jest lub może zostać dostosowane do użycia kosztownej amunicji precyzyjnej jak haubice samobieżne 155 mm (np. Polska, ale też Litwa, Łotwa czy Chorwacja). List intencyjny otwiera drogę do wspólnych zakupów, pozwalających na ograniczenie kosztów i harmonizację wysiłków. Warto dodać, że poszczególne państwa NATO borykają się z niskimi stanami nowoczesnej amunicji do części systemów bojowych, w tym w wojskach lądowych.

Już wcześniej Polska uczestniczyła wraz z Czechami, Litwą, Łotwą i Estonią w podobnej inicjatywie, dotyczącej amunicji do granatników Carl-Gustaf. Była ona jednak realizowana pod egidą Europejskiej Agencji Obrony (EDA). Obecne porozumienie otwiera jednak drogę do znacznie szerszych i bardziej systemowych działań. 

Czytaj więcej: Polskie F-16 w „puli” precyzyjnej broni NATO

 

 

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Marek1

    Polska uczestniczyła w pozyskaniu efektorów dla CG ??? Po co ?? Aaaa, prawda zdaje się, że kilka sztuk CG mk2 ma Grom. Rozmach zaiste ... polski ;)))

  2. Teodor

    Teoretycznie w podobny sposob daloby rade utylizowac amunicje o najmniejszym czasie uzywalnosci w ramach cwiczen poligonowych, ale mozliwe ze kazdy z krajow sukcesywnie to robi. Dochodzi wtedy jednak koszt transportu i zabezpieczenia. Taka gielda barterowa dawalaby oczywiscie pewne korzysci i to obustronne.