Reklama

Wojna na Ukrainie

Żołnierze Korei Północnej zdobywają "doświadczenie"

Korea Północna
Kim Dzong Un, Najwyższy Przywódca Korei Północnej.
Autor. The Presidential Press and Information Office/Wikimedia Commons/CC4.0

Notatnik zabitego na Ukrainie żołnierza północnokoreańskich sił specjalnych dostarcza wielu ciekawych informacji na temat „egzotycznych” sojuszników Putina. Ich roli, zadań i wiedzy taktycznej.

Pojedyncze kartki z żołnierskiego notatnika pojawiały się już przed okresem świątecznym. Wtedy Siły Specjalne Ukrainy pokazały kartkę z odręcznym rysunkiem przedstawiającym „walkę z dronami”. Najnowsze ujawnione notatki zdradzają nieco więcej o samym celu, w jakim żołnierze Korei Północnej walczą i giną na Ukrainie.  Według zapisków poległego chodzi o „doświadczenie”, które zdobędą i będą mogli wykorzystać potencjalnej wojnie.

„Korea Północna wysyła swoich żołnierzy, aby pomóc Rosji, aby mogli zdobyć doświadczenie bojowe i być gotowi na potencjalną wojnę”

Reklama

Żołnierze północnokoreańscy pojawili się na Ukrainie pod koniec października. Ich liczba sięga blisko 12 tysięcy ludzi. Są wśród nich zarówno siły specjalne, piechota jak również piloci. Informacje, na temat wykorzystania tych jednostek nie są zbyt dobre. Koreańczycy giną, dziesiątkowani dronami, a także rzucani są do „mięsnych ataków”.

Czytaj też

Reklama
Reklama

WIDEO: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (6)

  1. Sebseb

    Zadziwiające - jakaś kartka papieru - a tu tyle komentarzy????

  2. Buczacza

    Internet, prąd, woda... Zbierają doświadczenie...

    1. Ma_XX

      Buczacza - w ramach doświadczenia zdobyli już 2 lodówki, pralkę i mixer

  3. Przyszłość

    Ciekawe. Z tym ze moze prawda moze nie. Niesty zyjemy w czasach wojny ingormacyjej a juz wiemy jak bylo nie raz - np Putin zmarl na raka 10 razy. Zolenrze z wyspy wezy zmarli (teraz zmarchwstali_) Duch kijwa zestzrelil 102 samolty sam jeden. Moze byc ze prawda nie mowie. I barzoe chetnie bym pocztal wsztskie zapiski. Ale rownie dobrze moze byc ze znow cos wymyslili. Sa w tym dobrzy

    1. rosyjskaRuletkaTrwa

      Przyszłość twoja "w czasach wojny ingormacyjej" jest jasna i klarowna. Wiecznie młody dziadek po trzech dniach nadal niszczy setki tysięcy swoich faszystów i czeka na decyzję pana Trampa czy może robić tak dalej. Niektórzy wymyślili już że nie napadną, jak napadli to tylko na 3 dni, nie zawahają się użyć floty, jak użyją to będzie niezatapialna, mają najwięcej nie zniszczalnego lotnictwa, czołgów, jak im zniszczą to ruszy wiecznie świetna piechota, bez strat, nie potrzebują wsparcia chyba że z Chin, iranu, korei kimów .... po 4 latach ta ofensywa jest ostateczna i czekają z jej końcem tylko ostatecznie na decyzję pana Trampa. Od 2025 roku już tylko świetlana "Przyszłość" dla mirowatych.

  4. QVX

    Akurat to rosyjscy komentatorzy pisali niedawno o żołnierzach z Korei Północnej, że idą jak burza. :-)

    1. rosyjskaRuletkaTrwa

      QVX Oczywiście idą jak burza w z rosyjskiego miru do koreańskiego nieba kimów. No cóż można im napisać na drogę? **** im na drogę i niech idą.

  5. Borkow

    Jestem pod wrażeniem. Ukraincom w końcu udało się z lapac do niewoli Koreanczyka ktory o dziwo zaraz umarł ale jak każdy mężczyzna miał pamiętniczek w ktorym spisywał swoje wrażenia... Przecież to normalne wsrod mężczyzn.....xD. Chociaż ja nie znam nikogo kto tak robi.....

    1. Wania

      Nie oglądałeś północnokoreańskich filmów. W nich każdy bohater prowadzi pamietnik-testament w którym zapisuje swoje myśli na temat wodza i partii oraz zapisuje swoją wolę co do losów partyjnej legitymacji. Więc to nic nowego. Taka północnokoreańska tradycja. Czekamy na takie pamiętniki z rosyjską duszą. W nich byłyby tylko zapiski ile kopiejek zarobią za zabijanie na froncie. Bo taka jest rosyjska dusza.

  6. Extern.

    Swoją drogą to trochę się dziwię że władze Korei Południowej nie zdecydowały się pomóc Ukraińcom sprawić by mniej tych żołnierzy Kima powróciło z tym doświadczeniem do domu.

Reklama