Reklama

Wojna na Ukrainie

Władze Ekwadoru wycofują się z planu przekazania sowieckiej broni Ukrainie

Bułgarska wyrzutnia 9K33 Osa(SA-8) - identycznymi dysponują siły zbrojne Ekwadoru.
Bułgarska wyrzutnia 9K33 Osa(SA-8) - identycznymi dysponują siły zbrojne Ekwadoru.
Autor. KGG1951/ wikipedia.com/ CC BY-SA 3.0

Ekwador nie przekaże sowieckiego uzbrojenia Ukrainie – oświadczyła w poniedziałek szefowa MSZ w Quito Gabriela Sommerfeld. Wcześniej, po zapowiedziach prezydenta Ekwadoru dotyczących przekazania tej broni, Rosja ograniczyła import ekwadorskich bananów i kwiatów.

„Ekwador nie wyśle żadnych materiałów wojskowych do kraju, który uczestniczy w międzynarodowym konflikcie zbrojnym” – powiedziała Sommerfeld.

W ubiegłym miesiącu prezydent Daniel Noboa ogłosił, że jego rząd zgodził się wysłać wyprodukowane w ZSRR uzbrojenie, które – jak ocenił – stało się „złomem”, do Stanów Zjednoczonych. W zamian Ekwador miał otrzymać nową broń z USA, wartą około 200 mln dolarów.

Czytaj też

Według agencji AFP Ekwador planował wysłanie do USA sześciu śmigłowców, wyrzutni rakiet dalekiego zasięgu oraz systemów obrony przeciwlotniczej. Waszyngton chciał z kolei przekazać tę broń atakowanej przez Rosję Ukrainie.

Władze Rosji krytykowały tę decyzję i wkrótce po jej ogłoszeniu wprowadziły embargo na import bananów od pięciu ekwadorskich eksporterów oraz ograniczenia importu ekwadorskich kwiatów, uzasadniając to kwestiami fitosanitarnymi.

Reklama

W piątek minister handlu Ekwadoru Sonsoles Garcia ogłosiła na platformie X, że zakaz importu bananów został zniesiony. Szefowa MSZ Gabriela Sommerfeld zapewniała jednak, że embargo nie było związane z planami przekazania broni USA, a docelowo Ukrainie.

Ekwador jest największym eksporterem bananów na świecie, a Rosja była w 2022 roku największym importerem tych owoców z Ekwadoru – wynika z danych przytaczanych przez agencję Reutera. Według portalu Primicias w 2023 roku do Rosji trafiło 21 proc. bananów wyekspediowanych z Ekwadoru.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (5)

  1. kukurydza

    Ach cóż za wiekopomny sukces. Posiadacz drugiej armii na Ukrainie jest w stanie postawić do pionu... bananową republikę. Dosłownie :D

    1. młodygrzyb

      Znasz pochodzenie określenia "bananowa republika"? Jakbyś znał to byś wiedział że w tych republikach do tej pory rządzili amerykanie. A tu teraz co?

    2. bmc3i

      To w Rosji rządzą Amerykanie? Bananowe republi to nie kraje eksportujące banany, lecz kraje opierające całą swoją gospodarkę na jednym orodukcie, lub grupie produktów. Rosja opiera swoją gospodarkę na weglowodorach. 80% wpywów do budżetu, pochodzi z eksportu nieprzetworzonych surowców naturalnych.

    3. młodygrzyb

      Pierwsze republiki bananowe powstały na przełomie XIX i XX wieku w Ameryce Łacińskiej. Przymiotnik "bananowa" używany był bynajmniej nie w przenośni. Epitetem określano państwa, z których amerykańskie koncerny importowały banany. Znaczna przewaga finansowa nad biednymi krajami i skorumpowanymi rządami pozwalała im sponsorować przewroty, wpływać na skład rządów i bezwzględnie pacyfikować bunty robotników pracujących na bananowych plantacjach. Podejmowane pod koniec XIX i na początku XX wieku kampanie wojskowe Stanów Zjednoczonych przeciwko Panamie, Kolumbii, Nikaragui oraz na Kubie, Haiti, Dominikanie, w Hondurasie i w Meksyku nazywane są wojnami bananowymi.

  2. MiP

    Czy przekazaliby czy nie to Ukraina i tak tej wojny już nie wygra..... Zachód nie pozwoli na pełną wygraną.Zachód nie chce całkowitego upadku Ukrainy ale jednocześnie chce zaspokoić głód gangsterów z Kremla na nowe terytoria.

    1. kukurydza

      To jest scenariusz o którym putin ma mokre sny, tyle że prawda jest inna - nikt na zachodzie nie chce zachęcać następnych rewizjonistów. Problem jest w tym, że trwająca odbudowa zdolności, po początkowej nadziei załatwienia sprawy magazynami, zwyczajnie potrzebuje czasu którego nie da się "przeskoczyć". W końcu w Unterluss dopiero w zeszłym tygodniu niemcy z duńczykami wbili łopaty pod nową fabrykę amunicyjną, a i u nas proces odbudowy zakładów w Radomiu też nie zakończy się wcześniej niż latem / na przełomie roku. Zmiany, zwłaszcza w przypadku Krymu, Ługandy i Donbabwe nie są wykluczone jeśli plebiscyty przeprowadzono by pod agendą ONZ i okiem obserwatorów, natomiast na pozostałych terenach - nie ma mowy, tam nie ma żywych Rosjan poza tymi przywiezionymi na czołgach. I tak serio, licząc ilu emerytów do karmienia ubyło Ukrainie z "stratami" w terenie, to pewnie by dobrze wyszła na "uszczupleniu" teryteriów.

  3. OptySceptyk

    Ekwador, z rzeczy mogących mieć znaczenie, posiadał Grady, Osy i to chyba tyle. No i, czas pokaże, jak to faktycznie będzie z pozbyciem się tego sprzetu.

  4. PPPM

    Nie byłoby problemu, gdyby media światowe zamiarach Ekwadoru w kwestii transferu sprzętu nie obwieściły tego faktu. Ukraińcy na portalach też się tym chwalili. Świat myślał, że kacapy tego nie zauważą? Tu potrzeba więcej dyplomacji. Ukrainie natomiast życzę wytrwałości i pokory. Skarżenie na sojuszników nie jest w porządku.

  5. Tani2

    Szybko wròcili do szeregu. Kolumbia nawet nie ruszyła tematu. Sankcje działają w obydwie strony.

Reklama