Trump: atak na Sumy był wynikiem błędu

Atak na Sumy był okropny, ale powiedziano mi, że Rosjanie popełnili błąd - powiedział w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Stwierdził jednak, że to nie jego wojna, tylko wojna Joe Bidena.
Trump odniósł się do ataku rakietowego na Sumy na pokładzie Air Force One podczas powrotu z Florydy do Waszyngtonu.
„Myślę, że to było straszne. I powiedziano mi, że popełnili błąd. Ale uważam, że to okropna rzecz. Uważam, że cała wojna jest okropna. Uważam, że to, że ta wojna się zaczęła jest nadużyciem władzy” - powiedział Trump, podkreślając, że gdyby on był prezydentem „ten kraj (USA) nigdy nie pozwoliłby, by ta wojna wybuchła”.
Dopytywany o wyjaśnienie wzmianki o pomyłce Rosjan, prezydent odparł tylko, że Rosjanie „popełnili błąd”.
„Uważam, że to było — sami ich zapytacie. To jest wojna Bidena. To nie jest moja wojna. To wojna, która toczyła się za Bidena (…)Po prostu próbuję ją zatrzymać, abyśmy mogli uratować wiele istnień” - zaznaczył. „Mamy miliony martwych ludzi, którzy nie powinni być martwi. Pomyślcie o tym. Pomyślcie, co oznaczają sfałszowane wybory” - dodał. Trump sugerował, że Putin zdecydował się najechać na Ukrainę, bo nie szanował Bidena i „nie dogadywał się zbyt dobrze z Zełenskim i kimkolwiek innym”.
Pytany o spotkanie swojego wysłannika Steve’a Witkoffa z Władimirem Putinem, Trump powiedział, że jego doradca odbył „dobre spotkania mające związek z Rosją i Ukrainą”.
Wcześniej przed Trumpem rosyjski atak potępił wysłannik ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg, który napisał na platformie X, że atak „przekracza wszelkie granice przyzwoitości”. Zdawał się przy tym też sugerować, że mógł on być celowy.
„Jako były dowódca wojskowy znam się na wybieraniu celów i to (atak w Sumach) jest złe” - napisał.
Bardziej powściągliwie zareagował sekretarz stanu Marco Rubio, który złożył kondolencje z powodu „przerażającego” ataku Rosjan, dodając, że jest to „tragiczne przypomnienie, dlaczego prezydent Trump i jego administracja poświęcają tyle czasu i wysiłku, aby spróbować zakończyć tę wojnę i osiągnąć trwały pokój”.
Biały Dom sprawę skomentował natomiast dopiero w niedzielę wieczorem czasu miejscowego.
„Dzisiejszy atak rakietowy na Sumy jest jasnym i brutalnym przypomnieniem, dlaczego wysiłki prezydenta Donalda Trumpa, aby zakończyć tę straszną wojnę, mają miejsce w kluczowym momencie. Nasze serca są z ofiarami, ich bliskimi i wszystkimi, których dotknęła” - napisał oświadczeniu rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Brian Hughes.
Do niedzielnego ataku na Sumy doszło dwa dni po spotkaniu amerykańskiego specjalnego wysłannika ds. Bliskiego Wschodu Steve’a Witkoffa z Władimirem Putinem w Petersburgu. Jak dotąd administracja Trumpa nie zamieściła komunikatu z tej rozmowy.
Buczacza
Jakoś brakuje mi tylko apologetów... A przecież narracja kremla jest taka sama. A i w przestrzeni ten sam zgrany zespół pomrocznośći jasnej. Tak wygląda rzeczywistość al'a kreml. I tak jest od zawsze. Przypomnę że w 2008 w Gruzji. Zawzięcie ostrzeliwali miejsca w których ludność cywilna otrzymywała pomoc humanitarną. A teraz niech ktoś wyobrazi sobie wybory w Ukrainie...
kurczak
Ten atak nie był wynikiem błędu .Moim zdaniem. Ciekawe jest tylko co było w dwukrotnie trafionym budynku że taki efekt na zewnątrz. Cel musiał być ważny i do tego bezpośrednio obserwowany , musiał przybyć do budynku na niedługi czas skoro zdecydowali się na atak o takiej porze i potem na poprawkę dla pewności. Do tego co wybuchło po pierwszym trafieniu z taka mocą że takie zniszczenia wokół. Nagranie ukazujące drugie trafienie i efekt wybuchu użytego pocisku pokazuje że sam pocisk takich zniszczeń nie spowodował. Musieli atakować coś bardzo ważnego że zdecydowali się na atak o takiej porze w takim miejscu. Musieli brać pod uwagę że ofiar cywilnych może być dużo. Musiało to być zatem coś bardzo ważnego. Ktoś wszak dużo ryzykował wydając rozkaz do tego ataku.
Jkseweryn
Naprawdę, dalej chcecie opierać Polską niepodległość na Trumpie i kupować u niego broń?
Nordx
Ale kupowanie broni za prezydentury Baidena było słuszne i sprawiedliwe, tak? Zaproponuj może inny kierunek, z którego można równie szybko i dobrze jakościowo kupić adekwatnabroń. Uproszcze ci nieco. Od Rosji raczej się nieda. Na zachodzie raczej nie ma i długo by nie było....
Davien3
@Nordx Na zachodzie są odpowiedniki wszystkiego co sprzedaje USA poza F-35 A za Bidena Stany nie były sojusznikiem rosji jak za Trumpa i nie stawiały całego NATO na głowie A zanim do polski dotrą F-35 to po Trumpie śladu nie zostanie nawet.
Trew
Zgadza się, ich czołgi nie nadają się do wojny w Europie.
user_1074157
Afroameryka co chwila robi takie błędy, ostatnio w Jemenie.
Papiesh
Ciekawe co chcieli bombardować w centrum miasta bronią kasetową.
Jerzy
Trump jest po prostu spójny poglądach - nie potępia swojego kumpla Netanjahu, to dlaczego miałby za to samo potępiać swojego kumpla Putina? Poza tym doskonale wie, że za chwilę sam może zrobić coś podobnego w Teheranie.
radziomb
a ja słyszałem, że Atak Putina na Ukrainę był błędem. Tak samo Atak Hitlera na Rosje (barbarossa) był błędny. Nie orzumiem po co Trump usprawiedliwia Putina, skoro któś wazny z Rosji powiedział, że w tej restauracji byli Ukraińscy wojskowi. A potem mówili że to Ukraińska rakieta przeciwlotnicza to spodowodała. Idzimy tym tropem to dojdziemy do wniosku że to Ukraina zaatakowała sama siebie. Przecież są odłamki rakiety i łatwo sprawdzić kto to spowodował. ..
Adzio
Ręce opadają.
wsw13
Błędem był wybór trumpa !!!!!!
ja!
Tak, był wynikiem błędu, ale prezydenta Trumpa. Rosjanie wykonali to co zamierzali.
Zenek2
Wytłumacz mi Donald, jak można przez pomyłkę wycelować w centrum miasta 2 rakiety balistyczne?
Ma_XX
2 iskandery, po mszy w okolice cerkwi? Oczywiście to błąd wg Trump - ciekawe, gdyby na mszy była delegacja z np ambasady USA, też to byłby błąd?