Wojna na Ukrainie
Rosyjska artyleria zniszczona przez… własny ogień
Rosjanie pochwalili się porażeniem ukraińskiej kolumny wojskowej w obwodzie kurskim, w wyniku której unieszkodliwione zostały dwie gąsienicowe armatohaubice 2S19 Msta-S. Na nieszczęście dla Rosjan było to… rosyjskie zgrupowanie.
Na rosyjskich kanałach komunikacyjnych w serwisie Telegram pojawiały się informacje sprzed paru dni dotyczące porażenia ukraińskiej kolumny wojskowej w okolicach Krywickich Bud. W wyniku ostrzału śmigłowca szturmowego Ka-52M miano unieszkodliwić dwie gąsienicowe armatohaubice 2S19 Msta-S. Rzeczywistość okazała się jednak dla Rosjan zgoła odmienna i w wyniku ich ataku doszło do zjawiska określanego z języka angielskiego jako friendly fire (własny ogień). Tym samym rosyjska armia została uszczuplona o 2 wspomniane Msty, ale w najnowszej wersji M2. W przypadku jednego egzemplarza doszło do wybuchu składowanej amunicji i całkowitej jego dezintegracji, w przypadku drugiego miało dojść do uszkodzenia pojazdu.
Belovsky district, Kursk region Russian helicopter Ka-52M attacked Russian column of troops, as a result of which self-propelled gun 2S19M2 "Msta-S" was destroyed [The photos has been cleaned by artificial intelligence] https://t.co/XJWV30JK8r pic.twitter.com/OMkIJzMRsT
— Dariusz Zawadzki (@Military_oO) August 13, 2024
Wydarzenie to pokazuje, jak ważna jest identyfikacja celów na polu walki, bez której szanse na „przyjacielski ogień” znacząco rosną. W tym przypadku uszczupliło to siły rosyjskie przeznaczone do powstrzymywania ukraińskiej ofensywy w obwodzie kurskim. Strata jest o tyle bolesna, że dotyczy jednego z najnowocześniejszych typów artylerii, której produkcja jest wysoce niewystarczająca wobec strat ponoszonych w walkach (dalej nie jest wiadomy stan produkcji 2S35 Koalicja-SW). Dotychczas Rosja miała stracić bezpowrotnie w wyniku walk na Ukrainie łącznie 46 egzemplarzy systemu artyleryjskiego 2S19 w wersji M2, z czego Ukraińcom udało się przechwycić w 18 sztuk (według serwisu Oryx).
2S19 Msta-S to rosyjska samobieżna armatohaubica kal. 152 mm, opracowana w latach 80. XX wieku jako następca systemów 2S3 Akacja i 2S5 Hiacynt. Główne uzbrojenie stanowi armatohaubica 2A64 z lufą o długości 47 kalibrów, umieszczona w obrotowej wieży osadzonej na podwoziu gąsienicowym. Do samoobrony służy wielkokalibrowy karabin maszynowy NSWT kal. 12,7 mm. Samo podwozie zbudowane zostało z wykorzystaniem podzespołów czołgów T-72 i T-80. Szybkostrzelność Msta-S dochodzi do 8 strzałów na minutę, zaś donośność określa się na 29-36 km. Jednostkę napędową pojazdu stanowi silnik W-84A o mocy 840 KM, pozwalający na rozpędzenie ważącej 42 tony samobieżnej armatohaubicy do 60 km/h.
Czytaj też
W przypadku wersji 2S19M1 zastosowano ulepszony silnik W-84AMS, zintegrowano system kierowania ogniem ASUNO oraz dodano system nawigacyjny GLONASS. Wersja 2S19M2/2S33 Msta-SM-2 otrzymała m.in. nową armatohaubicę 2A79 152 mm z dłuższą lufą - L60 (co zwiększyło donośność do ponad 40 km) oraz zwiększono szybkostrzelność do 10 wystrzałów na minutę.