Wojna na Ukrainie
Rosyjska artyleria z nowym uzbrojeniem
Rosyjskie Siły Zbrojne opublikowały nagranie przedstawiające strzelanie z kołowej armatohabicy 2S43 Malwa, która jednak posiada odmienne uzbrojenie. Pojazd doposażono w zagłuszarki oraz osłony antydronowe.
Kołowa armatohaubica 2S43 Malwa miała w założeniach wprowadzić do rosyjskiej armii nową jakość pod względem siły rażenia oraz mobilności taktycznej, szczególnie w porównaniu do przestarzałych 2S1 Goździk oraz ciągnionych 2A65 Msta-B. Dotychczas miano przekazać użytkownikowi co najmniej trzy partie tych systemów, które są częściowo wykorzystywane do walk na Ukrainie. W nowym materiale promocyjnym tej konstrukcji widzimy, że pokazany tam egzemplarz przeszedł znaczącą zmianę i nie jest tutaj mowa o dołożeniu osłon przeciwdronowych i zagłuszarek. Jak trafnie wskazuje ukraiński profesor Andrij Charuk w owej Malwie wymianie uległo uzbrojenie główne.
The Russian Armed Forces have shown another ad for the "Malva" self-propelled gun with electronic warfare and standard anti-drone protection. They claim a new long-range shell that can shoot up to "50 thousand 100 meters" (50 km). The question is how and whether to believe this?… pic.twitter.com/LP81xx4bSd
— Andrei_bt (@AndreiBtvt) December 27, 2024
W miejsce dotychczas używanej armatohaubicy pochodzącej z 2S19 Msta-S/2A65 Msta-B zastosowano tą pochodzącą z 2A36 Hiacynt-B/2S5 Hiacynt-S. Tym samym zwiększony został zasięg rażenia tak wyposażonej Malwy z 24,5-36 km do 29-33/40 km. Elementami wskazującymi na zastosowanie nowego uzbrojenia głównego jest hamulec wylotowy oraz inny zamek. Tym samym Rosjanie stworzyli hybrydę dwóch rozwiązań, poprawiającą siłę ognia pojazdu. Rodzi się pytanie czy to jedynie przypadek epizodyczny… czy też zwiastun wdrożenia do armii nowej odmiany Malwy. Zważywszy na to, że lufy do Hiacyntów nie są obecnie produkowane, oznacza to pozyskiwanie ich od ciągnionych armatohaubic 2A36 ze składnic sprzętowych.
Są one masowo przywracane do służby, jednak dalej jest to zbiór skończony wskazujący na konieczność odtworzenia zdolności do produkcji luf Hiacyntów lub też poszukanie kolejnego uzbrojenia głównego dla Malwy, jeżeli to dotychczas stosowane nie jest wystarczające. Warto wspomnieć, że rozważano tutaj montaż tego pochodzącego z 2S35 Koalicja-SW. Co więcej, wykorzystanie nowego pocisku dalekiego zasięgu nieokreślonego typu ma pozwalać na osiągnięcie donośności rzędu 50 km (chociaż on sam nie został pokazany na nagraniu). Środek bojowy widoczny na nagraniu to Kransopol-M o zasięgu rażenia około 26 km, który teoretycznie nie był dostosowany do strzelania z Hiacyntów, zatem mamy potwierdzenie integracji go z nowym uzbrojeniem artyleryjskim.
2S43 Małwa to rosyjska armatohaubica samobieżna o trakcji kołowej. Uzbrojenie główne kalibru 152 mm posiada lufę o długości 47 kalibrów (ok. 7,15 m). Pojazd został zaprojektowany przez Centralny Instytut Badawczy „Buriewiestnik”. Jest produkowany przez fabrykę Urałtransmasz, która wchodzi w skład koncernu UrałWagonZawod (UWZ), podmiotu zależnego państwowego holdingu Rostiech. System składa się z nośnika, czyli wojskowego samochodu ciężarowego BAZ-6010-027 z napędem 8×8 oraz uzbrojenia w postaci armatohaubicy 2A64 (wykorzystywanej m.in. w gąsienicowym systemie 2S19 Msta-S). Zapas amunicji wynosi 30 naboi. Załoga zajmuje miejsce w opancerzonej kabinie z przodu wozu, zaś uzbrojenie jest zamontowane w jego tylnej części. Donośność określa się na 24,5-36 km w zależności od zastosowanej amunicji.
Czytaj też
Konstruktorzy twierdzą, że konstrukcję armatohaubicy maksymalnie uproszczono i odchudzono, co ma umożliwiać sprawny przerzut drogą powietrzną. Masa całkowita 2S43 wynosi 32 tony. Małwa posiada zmechanizowany, półautomatyczny system zasilania uzbrojenia głównego w amunicję, który według oficjalnych danych ma zapewniać szybkostrzelność na poziomie 8 strzałów na minutę. Wóz wyposażono w podpory stabilizujące podwozie w trakcie prowadzenia ognia. W różnych źródłach pojawiają się doniesienia, jakoby w przyszłości planowana była wymiana uzbrojenia głównego na to znane z gąsienicowej Koalicji-SW, co wydłużyłoby donośność do ponad 40 km.
2A36 Hiacynt-B to sowiecka ciągniona armatohaubica kal. 152 mm o przewodzie lufy wynoszącym 49 kalibrów opracowana w latach 70. XX wieku przez Biuro Konstrukcyjne Artylerii TsNIITochMash jako następca starzejących się haubic D-20 kal. 152 mm. W zależności od użytej amunicji może ona zwalczać cele na dystansie 29-33 km, jednak zamierzano zwiększyć ten zasięg do 40 km. Można z niej strzelać także artyleryjską amunicją naprowadzaną laserowo Krasnopol. Szybkostrzelność została określona na 8 wystrzałów w ciągu minuty. Załogę ciągnionego Hiacynta stanowi 8 żołnierzy. Brały one udział m.in. libańskiej wojnie domowej, wojnie iracko-irańskiej, walkach o Górski Karabach czy w obecnie trwającej wojnie na Ukrainie. Armatohaubice 2A36 Hiacynt-B są obecnie używane przez armie takich krajów jak m.in. Ukraina, Rosja, Armenia, Azerbejdżan, Irak, Uzbekistan czy Białoruś.
OptySceptyk
Artylerii w składnicach to już w zasadzie nie ma. A wziąwszy pod uwagę, ile ruscy strzelają, to pewnie wyjdzie, że w każdym dziale już wymienili, lub powinni wymienić, lufę.
radziomb
Rosja produkuje Malwe a Ukraina Bohdane plus inni Cesara, Zuzane, Dide, Kraba, Pancerhaubice2000, RCH155, + Anglia wznawia produkcje armat holowanych.
Weneda 1977
Brytyjska M-777 to haubica ultralekka dla jednostek górskich i powietrzno -desantowy.Może być transportowana przez ciężkie smiglowce.Amerykanie produkowali na licencji dla swych lekkich pododzialow. Rsdziomb ta haubica ma inne przeznaczenie niż te co tu wymieniłeś czy wszystko jasne?
radziomb
Ten cud Techniki- Malwa- nie ma nawet automatu ładowania a podpory- te talerze (wsporniki) trzeba każdorazowo montować i demontować. Czego oczywiście na filmiku propagandowym nie pokazano, bo trochę siara.
skition
To oznacza tylko to ,że oni na tej Malwie montują lufę jaka im się tam nawinie, Możliwe jest dostosowanie uzbrojenia do posiadanej amunicji , bo jak wiadomo Hiacynt-B i Hiacynt -S mają podobną balistykę, ale używają innych typów amunicji.