Reklama

Wojna na Ukrainie

Robotyne i przełamanie na południowym froncie? Rosjanie mobilizują Krym

Po wyzwoleniu miejscowości Robotyne w obwodzie zaporoskim Siły Zbrojne Ukrainy muszą pokonać linie rosyjskich umocnień przeciwczołgowych, by otworzyć sobie drogę do ważnego dla okupantów węzła kolejowego w Melitopolu, a dalej Morza Azowskiego – ocenił Iwan Kyryczewski, ekspert ukraińskiego serwisu Defence Express.

Reklama

„Robotyne jest rubieżą, bardzo ważny punktem w bojach. Wyzwolenie tej miejscowości pozwala sądzić, że do początku sezonu złych warunków pogodowych, może przed początkiem zimy, nasze wojska będą mogły pochwalić się jakimś ważnym sukcesem. Chodzi przede wszystkim o przecięcie korytarza lądowego Rosjan" – powiedział PAP.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Analityk wskazał, że pierwszym celem armii Ukrainy będzie Tokmak, a za nim skieruje się ona na Melitopol. „Przecinają się tam ważne dla Rosjan trasy kolejowe, które łączą okupowany Donbas z okupowanym Krymem. Następnym krokiem będzie wyjście na wybrzeże okupowanego Morza Azowskiego, by nasze wojska nawisły nad armią rosyjską z dwóch stron" – wyjaśnił.

Reklama

Czytaj też

Wcześniej jednak Siły Zbrojne Ukrainy będą musiały pokonać linię betonowych umocnień przeciwczołgowych, które są kolejną linią obrony Rosjan na południe za wyzwolonym przed chwilą Robotynem. Ukraińcy nazywają ją „linią Surowikina", od nazwiska generała Siergieja Surowikina, byłego dowódcy okupacyjnych wojsk rosyjskich na Ukrainie.

Linię obronną Rosjan, którą Ukraińcy zdobyli poprzez wyzwolenie Robotynego, Kyryczewski określił jako „linię zabezpieczenia". „To, co dotychczas z tak trudnymi bojami zdobyły Siły Zbrojne Ukrainy, można nazwać raczej linią zabezpieczenia, ale z drugiej strony była to bardzo głęboka linia, 30 km w głąb frontu. Bardzo gęsto naszpikowana minami przeciwczołgowymi i przeciwpiechotnymi" – wskazał.

Czytaj też

To, co Ukraińcy muszą zdobyć teraz, czyli linia Surowikina, to silnie ufortyfikowane pozycje ze słynnymi „zębami smoka", żelbetowymi bryłami w kształcie piramidy, które mają powstrzymywać czołgi. Pomiędzy nimi – tłumaczy ekspert – znajdują się pola minowe.

„Jednak jest jeszcze jeden niuans. Broniąc linii zabezpieczenia Rosjanie wyczerpali większą część swoich rezerw kadrowych z południa. Rosjanie są na wyczerpaniu sił i możliwości technicznych, utracili zdolności bojowe, z pomocą których mogliby prowadzić walkę w tak wyczerpującym tempie, które obserwujemy teraz" – powiedział.

„Można więc przypuszczać, że szturm linii Surowikina może być łatwiejszy od szturmu linii zabezpieczenia" – dodał Kyryczewski w rozmowie z PAP.

Czytaj też

O wyzwoleniu miejscowości Robotyne poinformowała w poniedziałek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Jak podała, ukraińskie oddziały zaczęły posuwać się na południowy wschód od tego punktu, w kierunku miejscowości Nowoprokopiwka i Oczeretowate.

Południowa część frontu to, jak wskazała Malar, główny kierunek ukraińskiej kontrofensywy. „W obwodzie zaporoskim i chersońskim wróg jest w obronie" – oświadczyła Malar.

Okupacyjne władze rosyjskie przygotowują nową falę mobilizacji na okupowanym Krymie, chcąc powołać do wojska 40 tys. osób – poinformowało we wtorek Przedstawicielstwo Prezydenta Ukrainy w Autonomicznej Republice Krymu.

„Okupacyjna administracja otwiera punkty mobilizacyjne bezpośrednio na głównym nabrzeżu. Jeden z takich punktów działa w Ałuszcie. Związane jest to z tym, że Rosjanie przygotowują nową falę mobilizacji na okupowanym Krymie" – przekazało przedstawicielstwo.

Czytaj też

„Wezwania (do wojska) będą rozdawane w asyście funkcjonariuszy policji albo Rosgwardii. Szczególna uwaga będzie zwracana na tzw. uchylających się od służby. Okupanci planują zmobilizować do 30 tys. osób oraz zaciągnąć do 10 tys. żołnierzy służby zasadniczej" – czytamy.

Według władz w Kijowie Rosjanie na Krymie oferują uczestnikom wojny przeciw Ukrainie „nowe możliwości". Jest to m.in. oferta bezpłatnego dodatkowego wykształcenia. Proponują również szkolenia wojskowe oraz rozdają działki budowlane na zajętym od 2014 r. półwyspie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (19)

  1. Trotlow

    @ukrmongol, Ale wiesz że po próbie wymazania Moskwy, zostałyby zaraz wymazane London, Washington itd ?

    1. Rusmongol

      Problem w tym że w NATO jest wiele miast które Rosja by musiała zniszczyć. W Rosji starcza 3 lub 4 i kacapia ładuje w erze plemiennej. W sumie to starczy moskwa i Petersburg.... Więc tak ty jak i te mongoły z kacapi nieech siedzą cicho.

    2. Extern.

      Już za czasów zimnej wojny policzono że wymiana atomowa oczywiście dotknie wszystkich bardzo, ale najbardziej oberwą duże Rosyjskie miasta w europejskiej części Rosji w których mieszka zdecydowana większość Rosyjskiej populacji. Populacja USA czy europejskich krajów jako ta rozłożona bardziej równomiernie po terenie w pierwszym ataku ucierpi mniej od Rosyjskiej. Tak więc może zastanówcie się co wy Rosjanie obecnie wygadujecie ciągle strasząc tym atomem. Mamy obecnie w miarę kontrolowaną wojnę która ma określić kto jest silniejszy w piaskownicy, więc nie gadajcie głupot i wyciszcie może w końcu tego kr....na Miedwiediewa.

    3. Davien3

      @trotlow Mozecie próbowac ale wtedy jezyk rosyjski stanie sie jezykiem martwym

  2. Adzio

    Ocho, mamy wysyp miłosników ruskiego miru. Za każdym razem próbują przekuć największe porazki w sukcesy, lub przynajmniej je zdyskredytować. Lekcja jest jedna, im ich więcej pod tym artykułem, tym bardziej to oznacza, że idzie dobrze. Ruscy dostaja juz czkawki, a za nimi us-downy, bezreklam, pawły lisy itd.

    1. SPQR

      @Andzio: nie wiem co dobrego i pozytecznego widzisz w śmierci tysięcy Ukrainców na wschodnim odcinku frontu. Mnie nie cieszą te brednie, którymi karmią nas nasi dziennikarze o sukcesach i przelamaniach których albo nie ma albo są mizerne i okupione wielkimi stratami. Ruski model obrony jest jeszcze bardziej prosty niż ataku, po prostu w miejsce zabitych wysyłają nowych mobików z Syberii czy republik południa. Tych wartościowych trzymają na styczen i luty. A Ukraincy? Po co rząd UA dyskutuje własnie z naszym aby przeprowadzać spis ich obywateli w wieku poborowym przebywających naterenie Polski? Bo ludzi zaczyna brakować. I te bajki Daviena o 3 utraconych Leopardach..... Ey naprawdę jestescie tak naiwni i wierzycie, ze to co piszą oficjalnie jest prawdą w 100%? I każdy, kto pisze inaczej bo WIE jak jest faktycznie to ruski troll? Łatwo wami manipulować....

    2. Rusmongol

      @spqr. Nie kumam z czym masz problem. Czy informacje o większej licznie zabitych po stronie Ukrainy zmienia coś w tej wojnie. No nie. No ch6ba że co rano każdy trol Kremla poczyta ile zabili ukraincow i sobie dobrze na tym zrobi.......

    3. SPQR

      @Rusmongol. Wyjasnię ci krótko, bo miejsca na obszerny komentarz tu brak. Wbrew pozorom jakie mogą stworzyć niektóre moje wpisy, ja rozumiem i wspieram mentalnie napadnięty naród UA. Podważanie ich odrębnosci narodowej przez ruskich jest zwykłym przejawem faszyzmu, który jak rak toczy elity rosyjskie od wielu lat. Cieszą mnie wszystkie postępy które pozwalają Ukraincom odzyskać zagrabione tereny i doprowadzą do wypchnięcia ruskich tam gdzie ich miejsce. Natomiast nie zgadzam się na przekazywanie pustej propagandy i zakłamania, które są w naszych mediach powszechne. Przemilczanie wielu faktów, zaniżanie bądź zawyżanie strat, bagatelizowanie lub gloryfikowanie sukcesów. Nie zgadzam się na manipulacje bo to jest niebezpieczne i złe a potwierdzenie moich slów znajdziesz niedługo w decyzjach naszego rządu o dalszej pomocy UA. Jedno mówią a robią zupelnie co innego. Ja mam zupelnie inne info o sytuacji w rejonach walk i ja widzę co wciskają niektórzy eksperci to oczy przecieram ze zdumienia.

  3. Adzio

    SPQR-kwestionujesz to, że te dwie dywizje WDW (górska i 74-ta) zostały przesunięte na zaporoże, czy to, że są elitarne?

  4. OS-INT

    Wiele wskazuje na to, że siły ukraińskie jednostki taktyczne: 46. Brygada Powietrznodesantowa i 82. Brygada Desantowo-szturmowa nie będą próbowały bezpośrednio atakować rosyjskich pozycji w Nowoprokopiwce, która znajduje się na drodze biegnącej na południe przez Tokmak do oddalonego o około 80 km Melitopola. Wojska ukraińskie będą kierować się raczej na wschód, w kierunku miasta Werbowe, żeby w ten sposób spróbować otoczyć Nowoprokopiwkę...

  5. tkin ważny

    Jak widać rację mieli Ci stratedzy, którzy sugerowali uderzenie na 1 odcinku w celu przełamania linii obronnych Rosjan. Jak choćby gen. Skrzypczak, podkreślał to wielokrotnie, i wytykał Ukraińcom to jako błąd. a nie macanie na kilku kierunkach. Z matematycznego punktu widzenia to pas przesłaniania o szerokości pól minowych 10 czy 30 km jak samemu nie zmierzysz to nie wiesz trzeba rozminować ładunkami wydłużonymi, trałami, czy własnym sprzętem lub ciałem. Straty muszą być bo na tym polega wojna. Jednak na jednym kierunku rozminować pole to raz a na pozostałych niechby sobie i leżały nawet do końca świata to dwa. Może ta nasza generalicja nie jest taka najgorsza. Trzeba przełamać II linie obrony to fakt, jednak najważniejsi są ludzie, żołnierze. Jak lew zje jednego żółwia, to z chęcią weźmie się za następnego. Jak żółw zobaczy, że lew zjadł żółwia to nie będzie czekał jak zje i jego. Zawsze optujemy za tym gdzie serce nasze, a będzie jak Bóg da jak powiadają komuniści i ....

  6. Jan z Krakowa

    Widać niepowodzenia Rosji: 1. bzdurny atak na Ukrainę, która w sumie była beneficjentem CCCP, i kooperowała z FR -- do momentu napaści. 2. klęska militarna tego ataku. A teraz powstała nienawiść trwała do Moskali na Ukrainie (mimo tego , że nadal bohaterem jest Chmielnicki). 3. podawanie w tym kontekście jako “sukcesu” silna obronę Rosji (?) przed ofensywą ukraińską. 4. dogadywanie się Węgier z Ukrainą: w poniedziałek 28. VIII. 23, ok. 4:15 p. m. , usłyszałem w Polskim Radiu (PR24), że w rozmowach prez. Węgier i Ukrainy, prez. Zelenski oświadczył, że mniejszość wegierska na Ukrainie, 150 tys., będzie miała takie same prawa jakie już ma mniejszość ukraińska na Węgrzech. Tutaj powstaje zagadnienie: a jakie prawa ma terazmniejszość polska na Ukrainie? I czy jest symetria?

    1. wert

      niestety symetrii nie ma. Takie samo "prawo" uchwalili UKR dotyczące wszystkich mniejszości. Tylko Orban poszedł na wojnę w obronie Madziarów Zakarpacia. Symbolem sekowania Polaków jest zgoda ekshumacje niemców, nawet z Waffen SS. W latach 2017-2021 średnio ekshumowali 900 trucheł. UKR NIC nie mądrzeją. MUSI być jasny i wyraźny głos POLAKÓW- NASZ głos!!!; DOSYĆ ukrainskiego cyrku z zakazem, równacie do kacapów. I to po Buczy czy Irpieniu

  7. zdzich

    Po pierwsze przyjmijmy do wiadomości że g. wiemy . Ukraińcy nie powiedzą ze względów operacyjno-taktycznych a ruscy – propagandowych . Możemy się tylko domyślać . Ukraińcy przyjęli priorytet minimalizacji strat za cenę szybkości postępów i trzeba to docenić . Zachód zaczyna oczekiwać szybkiego potwierdzenia zasadności swoich wydatków na rzecz Ukrainy i spektakularnych sukcesów . Oby polityka ze swoim populizmem nie doprowadziła do tragedii . To spór koncepcji szybkiego manewru w słabo przygotowaną głębię operacyjną z użyciem dobrze przygotowanych sił a czymś w rodzaju wojny pozycyjnej I WW . Sytuacja pośrednia między pustynnym Irakiem a gęsto zurbanizowanym Teatrem Działań Europy . Czeka nas rewolucja w koncepcji operacyjno – taktycznej .

  8. GB

    Ruskie MO informuje że zestrzelono drona w O. Orłowskim. Kolejny obwod zaatakowany. Ruscy mówią też że lotnisko w Pskowie zostało zaatakowane 20 dronami. Niektóre ruskie media informują że oprócz 4 Ił-76 zniszcz9ny został bombowiec Tu-22M3.

    1. Davien3

      @GB to ile im jeszcze tyc Tu-22M3 zostało jak nie sa ich w stanie budowac a co chwila jakies traca??

    2. GB

      Na koniec 2021 roku mieli plus minus 60 czynnych Tu-22M3.

    3. Buczacza

      Biorąc pod uwagę straty oraz zużycie. Nie sądzę aby mieli sprawnych więcej niż 40 szt. A przecież walczą z państwem, które nie ma lotnictwa.... 18 miesięcy spektakularnej akcji.

  9. Paweł LiS

    @do zaklinaczy rzeczywistości piszących wyżej. 10 km pasa przesłaniania w ponad dwa miesiące i udajecie że jest cacy....Czy wy myślicie że w tym czasie na tych kuerunkach ( i innych też) nie powstają kolejne pola minowe i pozycję przygotowane do obrony? Uparcie tworzycie sobie alternatywną rzeczywistość podobnie jak fachowcy od ofensyw w czasie okopowej fazy l wojny światowej. Mniej propagandy polecam.

    1. Baaz

      Pozytywna strona jest po prostu taka że Rosjanie nie mają tam głębi i nawet jeśli poziom fortyfikacji będzie taki sam aż do morza to jednak z każdym km Ukraińcy będą mieli lepsze warunki. Poza tym zgoda. Niektórzy myślą że jak już przejdą za 1 linie to się pojedzie jak po maśle, a tak nie będzie.

    2. USdown

      @Baaz / Pozytywna strona < To co dla jednych jest pozytywne - to dla drugich może być negatywne. Natomiast co do głębi - to operacyjną jak najbardziej mają wojska rosyjskie. Siły ukraińskie w 3 miesiącu pełzającej kontrofensywy - to nie uzyskały nawet powodzenia w skali taktycznej. Do przejścia pierwszej linii obrony - to pozostało jeszcze bardzo wiele, a co dopiero mówić o kolejnych!

    3. Anty 50 C-cali

      co do "fachowcy od ofensyw w czasie fazy" nad Sommą 1915. Polecam prognozę pogody Wyżową! A obecnie Front wschodni Ukrainy przypomina w Makro skali ...Kursk/1943. Główny atak (na szwerpunkt Krym) osłaniany z flanki przez zaKleszczenie pod Bachmutem.

  10. Monkey

    Jeszcze chciałem napisać o problemie niestawiennictwa poborowych do służby w rosyjskim wojsku. Żeby było śmiesznie, sięga on jeszcze czasów pospolitego ruszenia w XVI wieku, za panowania Iwana IV Groźnego. Jak surowy był to władca, chyba nie muszę przedstawiać. Ci niestawiający się bojarzy (mniejszego i większego stanu), ale też i służebni to byli „nietczicy”. Kary były bardzo surowe, jak to w opresyjnej Rosji od zawsze (wtedy zwanej Moskwą). Ale jakoś wielu nietczikom udawało się unikać tych kar. Ciekawa analogia do czasów dzisiejszych, na całe szczęście👍🏻

  11. Monkey

    Jest przełamanie taktyczne. oby się z tego wykluło operacyjne i strategiczne również z czasem. Trzeba być cierpliwym, ale również musimy pamiętać o kierunku wschodnim (Donbas). Rosjanie próbują tam swojego wojennego szczęścia i jeśli im, nie daj co, się uda, to Ukraińcy mogą zostać zmuszeni do przerzucenia części odwodów na ten odcinek.

    1. Paweł LiS

      Jakie przełamanie? Jest wybrzuszenie a nie przełamanie. Podobnie jak np. pod Kurskiem w. 1943, Ardenach 1944-45 czy nad Sommą 1915....zdobyto kawałek terenu kosztem duzych strat , przeciwnik nie dał się zaskoczyć , rozbudowuje pozycję, ściąga odwody, skanalizował natarcie Ukrainy ....teraz tylko czekać na przejęcie inicjatywy przez RU ( tennichnprzrmysl chyba coś produkuje?!). Ew na jesienne deszcze i koniec marzeń o morzu azowskim AD.2023.

    2. Szczupak

      Od początku wojny wyprodukowali 40 nowych czołgów więc coś produkują. Według analityków stosunek czołgów obu stron jest podobny po około 1500 szt. A magazyny 90, 80, 72 się wyczerpują więc wojna nie będzie zakończona szybko a toczyła się długo. Czas pokaże jak się skończy

    3. Komi

      Tak, produkują i remontują, w ciągu miesiąca tyle ile tracą w 10 dni. FR ściąga odwody? Raczej łatają, czym mają - właśnie rozczłonkowali 1 gwardyjską pancerną, która chyba była odwodem strategicznym, więc za dużo im nie zostało.

  12. oko

    Zniszczenia teraz mostu kerczenskiego jest podstawą do zajęcia Krymu . Zwlekanie że zniszczeniem tego mostu doprowadzi do tego że na Krym ściągniętych zostanie 200 tys. rosyjskich żołnierzy , a Krym będzie twierdzą o którą ukraincy mogą się rozbić na zawsze . Kto panuje nad Krymem, ten panuje nad morzem Czarnym i Azowskim . Putin o tym wie .

    1. Darek S.

      Bardzo dobrze niech trzymają żołnierzy w koszarach na Krymie zamiast na froncie na Ukrainie.

    2. Rusmongol

      200 tys fazioli rosyjskich w jednym miejscu to łakomy kasęk dla ewentualnych rakiet z głowicą kasetowa do himars.

    3. USdown

      @usmongol / ewentualnych rakiet < Kijów to co najwyżej sobie może narysować - to co chciały dostać. Waszyngton ewentualnie coś da - pozornie za darmo. Jednak rachunek kiedyś zostanie wystawiony i będzie musiał zostać spłacony!

  13. Ma_XX

    Jak informuje "Forbes", ZSU straciła tylko pięć Leopardów od początku kontrofensywy (czyli pierwszych dni czerwca), a dostała 71 takich maszyn. Uszkodzono dziesięć czołgów, jednak wszystkie czeka remont i powrót do walki. Większość ze wspomnianych pięciu zostało zniszczonych i uszkodzonych w pierwszych dniach ciężkich walk.

    1. Buczacza

      Co ciekawe nikt z załóg nie zginął. Też czytałem ten raport.

    2. Paweł LiS

      Papier wszystko przyjmie ....ja widziałem na YouTube znacznie więcej niż 5 czy nawet 5+10 tych co to ma nadawać się do naprawy. Anglojęzyczni jutjuberzy np historylegends pokazują też zestawienia np. trafionych M2 Bradley ( ok. 50 sztuk) wraz z materiałem zdjęciowym. Ale to na bank fejk a ja to ruski troll. Szkoda czasu mu odpisywać i sprawdzać samemu fakty. Lepiej łykać wyłącznie ukraińska wersję zdarzeń przecież wiadomo że Ukraińcy zawsze mówią tylko prawdę!

    3. USdown

      @Ma_XX / Jak informuje < Zalecam korzystanie z kilku i to najlepiej niezależnych źródeł informacji. W innym przypadku - to można uzyskać błędny obraz sytuacji. Ponadto trudno zachować obiektywność i stąd podawane informacje są zaniżane lub zawyżane - w zależności od oczekiwań!

  14. OS-INT

    W dniu 26 sierpnia br. dziennik The Guardian podał, że 11 dni wcześniej na granicy polsko-ukraińskiej doszło do spotkania głównodowodzącego armii ukraińskiej generała Wałerija Załużnego z naczelnym dowódcą sił NATO w Europie, generałem Christopherem Cavolim oraz dowódcą brytyjskich sił zbrojnych, admirałem Tonym Radakinem. Rozmowa dotyczyła rozwiązaniu problemu wyhamowania ukraińskiej ofensywy, działań bojowych na nadchodzącą „wyczerpującą” zimę oraz strategii długoterminowej w związku z „nieuniknionym” przedłużeniem wojny na 2024 rok. Zachodni sojusznicy mieli sugerować, żeby armia ukraińska nie rozpraszała wysiłku i skupiły się na jednym kierunku przełamania obrony rosyjskiej. Wynikiem spotkania ma być zmiana ukraińskiej strategii, obecnie wysiłki wojsk ukraińskich skupiają się na froncie zaporoskim, celem jest dotarcie do miasta Tokmak. Miałoby to stanowić pierwszy krok w stronę Morza Azowskiego i w rezultacie przecięcia lądowego połączenia kontynentalnej Rosji z Krymem...

    1. wojghan

      Mam zdjęcie z tego spotkania. Trochę było kombinowane w Fotoszkopie bo Załużny wyglądał całkiem jak kto inny ale w końcu dali radę.

  15. Igor Aretano

    Do zajęcia tej jednej wioski ukraińcy przyciągnęli 60 tysięcy żołnierzy, z których około połowa została utracona, wraz z setkami jednostek techniki. A potem idą dwie główne linie obrony rosjan

    1. Buczacza

      Ja to się dziwię, że wy musicie się w ogóle bronić. I to przed przed Ukraińcami... W lipcowej NTW. Bardzo ciekawy artykuł na ten temat. Czego się spodziewaliście w Ukrainie. A co zastaliście.... W końcu raptem kilka dni temu minęło już 18 miesięcy. Jakże spektakularnej akcji 2 armii 3 świata. Jak ostatnio podsumował mem sołowiew "wszyscy się z was śmieją"....

    2. Darek S.

      Dziwne w takim wypadku, po co Ukraińcy forsują się zdobywając tak dobrze ufortyfikowany teren. Wygodniej byłoby im wejść jak w masło na teren Rosji na Północy i marszem na wschód odciąć Rosjan od szybszych tras zaopatrzenia od Północy. Jeżeli Ukraińcy faktycznie dostali wystarczającą ilość sprzętu z Zachodu to przy założeniu posiadania wystarczających zasobów osobowych, powinni sobie dać radę w kilka dni dotrzeć do miejscowości Szebiekino. To wszystko będzie możliwe, po eliminacji większej ilości systemów S400 i S-300 i ciągłego nękania Moskwy dronami kamikadze.

    3. wojghan

      40 tysiące zabitych to było miesiąc temu. Teraz masz 50 jak nie lepiej. A codziennie 24/7 teren Robotyne i okolic jest zasypywany przez Rosjan gradem pocisków. Artylerii im nigdy nie brakowało a tam starają się nie dopuścić do zebrania większej jednostki, która byłaby w stanie przeprowadzić atak dalej. Na filmach widać, ze nie żałują niczego. Od dronów po termobaryczne, kasetowe i zapalające. Pozostałości Robotyne to piekło na Ziemi a UA są w o tyle gorszej sytuacji, że większość budynków leży już w gruzach.

  16. GB

    Zmasowany ukraiński atak. Porażone lotnisko w Pskowie, ponad 700 km od Ukrainy. Za ruskimi mediami - 4 Ił-76 zniszczone, prawdopodobnie też Tu-22M3, płoną zbiorniki paliwa. Atak dronow na O. moskiewski, tulski,brianski, riazański. Skutki nieznane, ale ruch na lotniskach Moskwy wstrzymany. Atak dronow morskich na Sewastopol. Sytuacja się rozwija i mam wrażenie że to nie wszystko dzisiejszej nocy. Wszystko za runetem.

  17. Paweł LiS

    10 km w pasie przesłaniania w 2.5 miesiąca....i zdobyte Robotyne ( 480 mieszkańców) ....czy nie lepiej się przyznać że coś nie poszło.?

    1. GB

      To się zobaczy. Często jest tak że przełamanie idzie ciężko, ale jak się przełamie to idzie lekko. To bitwa materiałowa. Zobaczymy ile jeszcze sił ma Ukraina. No i poza tym chodzi też aby zbliżyć się do M. Azowskiego. Jak Ukraińcy będą mogli ostrzeliwać tanią artylerią ludową wszelkie trasy komunikacyjne ruskich między swoimi pozycjami a brzegiem M. Azowskiego to już odniosą duży sukces operacyjny i kwestią czasu będzie aby przerodził się w sukces operacyjny.

    2. Buczacza

      A co poszło nie tak? Codziennie idą do przodu... A onuce w rozpaczy właśnie przesunęli 76 żeby zatrzymać Ukraińców. W lipcu rok temu onuce robiły po 150 m dziennie. Zużywając 70 tys pocisków kalibru 152mm.

    3. Rusmongol

      Przecież Ukraińcy cały czas mówią żenię idzie tak jakby chcieli. Ale ważne że faszysci ze złodziejskiej kacapi są denazyfikowani. To plus dla świata.

  18. Buczacza

    W miarę postępów ukraińskich. Rośnie panika w rusnecie. A blogerzy krytykują dowództwo za porażki na froncie. Co ciekawe znów w programach telewizyjnych padają groźby użycia b.masowego rażenia. Tym razem gurulow radził by takowej użyć wobec Ukraińców... 2 armia 3 świata w tak zwanej operacji specjalnej troski. Po 18 miesiącach. Dodam , że od 2014 odmawiali Ukraińcom i Ukrainie wszystkiego.... A dziś dostają łomot od nich.

  19. Rusmongol

    Czytaliście tego małego mongolskiego pijaczka Miedwi&#iewa? Ten pasożyt grozi atakami na nato jeśli ukraina będzie atakować Rosję. Co za mongolski typek. A czy nato może w końcu wymazać z map Moskwę za to że ci faszysci atakują Ukrainę?

    1. Monkey

      @Rusmongol: Technicznie, przy sporych stratach własnych, zwłaszcza w Europie (bo rosyjskim rakietom bliżej), NATO mogłoby wymazać Moskwę i zapewne większą część (co najmniej tej uprzemysłowionej) Rosji. Tyle, że to spekulacje trochę w stylu owegoż Miedwiediewa, nie sądzisz?

    2. gregoz68

      Filon podchodził i wygonił cara:) Zapominamy o panach od historii:( Język. historia... Broniewski - Grydzewski? Koń na wzgórzu? Barbarzyńca w ogrodzie... Z przyjaciół ostał się Lermontow. Większość 'kadry' w latach dziewięćdziesiątych nie rozróżniała sztucera od rakiety... tenisowej.

    3. USdown

      @usmongol / mongolskiego pijaczka / pasożyt / mongolski typek < Czy mógłbyś odpowiedzieć na pytanie - dlaczego wpisy wiadomej proweniencji propagandystów - to z reguły są wulgarne i prymitywne, a bywają również agresywne? Jak nie dasz rady odpowiedzieć samodzielnie - to może głos zabiorą, a raczej wydają - inni członkowie tzw. kółka wzajemnej adoracji w propagandowej akcji!

Reklama