Wojna na Ukrainie
Putin obciąży oficerów za niepowodzenia na Ukrainie?
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia w najnowszej analizie, że Kreml może w dalszym ciągu starać się odsunąć od siebie odpowiedzialność za niepowodzenia armii na wschodzie Ukrainy, dokonując rotacji na stanowiskach dowódców wojskowych.
W ten sposób amerykański ośrodek interpretuje informacje o zmianie na stanowisku dowódcy Zachodniego Okręgu Wojskowego. Generała pułkownika Aleksandra Żurawlowa miał zastąpić generał porucznik Roman Bierdnikow.
Czytaj też
ISW przypomina w analizie, opublikowanej w poniedziałek wieczorem, że jednostki Zachodniego Okręgu Wojskowego "operowały na północnym wschodzie obwodu charkowskiego przez ostatnich kilka miesięcy, jednak bez wyraźnego dowództwa". "(Władimir) Putin może próbować przekierować rosnący gniew z powodu strat rosyjskich w obwodzie charkowskim i Łymanie (mieście zdobytym niedawno przez armię ukraińską, w obwodzie donieckim) - "mianując nową osobę właśnie w Zachodnim Okręgu Wojskowym" - przypuszczają analitycy.
Amerykański ośrodek ocenia, że armia ukraińska w dniach 2-3 października poczyniła postępy. "Oddziały ukraińskie nadal konsolidowały zdobycze naokoło Łymanu i prawdopodobnie poczyniły postępy w kierunku granicy z obwodem ługańskim" - pisze ISW.
Czytaj też
Jak wskazuje, źródła rosyjskie z niepokojem omawiają postępy Ukraińców na wschód od Łymanu i sugerują, że oddziały ukraińskie prawdopodobnie zaatakują miasto Kreminna, będące pod kontrolą rosyjską.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie