Reklama

Pożar rosyjskiego okrętu-szpiega. Nie chciał pomocy od NATO

Agencja AP dotarła do nagrań konwersacji prowadzonej pomiędzy niezidentyfikowanym francuskim okrętem wojennym, a rosyjskim okrętem rozpoznania elektronicznego Kildin, na którego pokładzie doszło do pożaru pod koniec stycznia.

Okręt Kildin
Okręt Kildin
Autor. Flota Czarnomorska

Pożar okrętu zbudowanego w Gdańsku

Według zapisu rozmowy, dowódca rosyjskiego okrętu informuje okręty NATO, że utracił sterowność i prosi o utrzymanie odpowiedniego, bezpiecznego dystansu. Dowódca podziękował załodze francuskiego okrętu za ofertę pomocy.

Według źródeł AP, którzy anonimowo przekazali dziennikarzom nagrania z rozmowy, rosyjski okręt zmagał się z pożarem przez cztery godziny. Ogień i dym wydobywał się z komina co miało wskazywać, że źródło pożaru znajduje się w maszynowni statku. Na maszt wniesiono dwie czarne kule - sygnał morski wskazujący na brak sterowności okrętu. Załoga odkryła również szalupy ratunkowe okrętu.

Po kilku godzinach udało się przywrócić sterowność jednostki i powrócić do wykonywania zadań. Do zdarzenia doszło 23 stycznia 2025 roku na Morzu Śródziemnym u wybrzeży Syrii.

Kildin jest średniej wielkości okrętem rozpoznawczym projektu 861M „Moma”. Okręt został wybudowany w Stoczni Północnej w Gdańsku i wszedł do służby w 1973 roku. W 1989 roku jednostka przeszła remont w stoczni NAUTA w Gdańsku. Jednostka wchodzi w skład Floty Czarnomorskiej. Od kilku lat na stale wchodzi w skład Eskadry Śródziemnomorskiej.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama