Portugalskie Kamowy wreszcie dla Ukrainy

Sześć śmigłowców Ka-32A11BC zostało zakupionych przez rząd portugalski od Federacji Rosyjskiej w 2006 roku za kwotę blisko 348 milionów euro. Śmigłowiec ten jest cywilną wersją  wcześniejszych Ka-27PS. Portugalczycy chcieli je wykorzystać przede wszystkim do transportu personelu i gaszenia pożarów. Jednak utrzymanie tych śmigłowców stawało się coraz większym wyzwaniem, z uwagi na problemy z serwisowaniem wiropłatów. W czasie pandemii Covid-19, a potem wojny na Ukrainie, załamały się dostawy części do śmigłowców, a w wyniku sankcji, wydalono z Portugalii rosyjski zespół zajmujący się serwisem Ka-32A11BC oraz zamknięto ich ośrodek obsługi technicznej w Ponte de Sor. W wyniku tego śmigłowce Ka-32 nie są wykorzystywane i jedynie obciążają budżet Portugalii. Strona ukraińska jest świadoma obecnego stanu wiropłatów, lecz mimo to podejmie się ich przystosowania. Dla Ukraińców przede wszystkim ważna jest sprawność i szybkość dostawy.

Wprowadzone w 1986 roku na rynek śmigłowce Kamow Ka-32A to średniej wielkości wiropłaty, przystosowane do zadań cywilnych. Pierwotnie zostały zaprojektowane do rozpoznania obszaru Arktyki. Konstrukcja ta była wykorzystywana w szerokim zakresie zastosowań, między innymi do transportu ładunków, misji poszukiwawczo-ratunkowych, a nawet w wspomaganiu budowy na wysokościach, a to wszystko dzięki możliwości pomieszczenia 13 osób w kabinie i zdolności do przeniesienia ładunku o masie do 5 ton na zewnętrznym zawiesiu.

Zakres możliwości Kamow Ka-32A pozwala przede wszystkim na realizację zadań cywilnych, mimo to mogą być one użyteczne na Ukrainie na zapleczu chyba, że przejdą modyfikacje, które przystosują ich do działań bliżej frontu. Śmigłowce Kamow Ka-32A zostały docenione również przez inne państwa. Posiadają certyfikaty w krajach UE, a także w Chile, Meksyku, Korei Południowej, Kanadzie, Australii i innych krajach. Ka-32 w różnych wersjach z powodzeniem działają w Hiszpanii, Portugalii, Kolumbii, Szwajcarii, Japonii, Chinach, Brazylii i na Tajwanie.

Ka-32A ma 12,25 metra długości i 5,4 metra wysokości, a średnica głównego wirnika wynosi 15,9 metra. Śmigłowiec jest napędzany dwoma silnikami turbośmigłowymi TV3-117VMA, każdy o mocy 2200 KM. Ka-32A jest w stanie osiągnąć prędkość maksymalną 260 km na godzinę, a jego prędkość przelotowa to 230 km na godzinę. Ponadto umożliwia przelot na odległość około 800 km. Wiropłat jest też bogato wyposażony w różnorodne systemy pokładowe. Wersja, którą Portugalia ma przekazać Ukrainie - Ka-32A11BC to modyfikacja Ka-32A, certyfikowana w Kanadzie w 1988 roku, (skrót BC odnosi się do miejsca, gdzie śmigłowce były testowane, czyli w Kolumbii Brytyjskiej).

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej zareagowało na wiadomości dotyczące przekazania Ukrainie sześciu Ka-32A11BC. Moskwa wezwała Rząd Portugalii do wstrzymania się w realizacji postanowienia. „Rosja nie wyraziła zgody na taki transfer, zwłaszcza że Lizbona przekazuje rosyjskie śmigłowce nie w celu zwalczania pożarów. Wzywamy naszych kolegów do ponownego rozważenia, powstrzymania się od kroków, które całkowicie dyskredytują Portugalię jako partnera negocjacyjnego i przekreślają karty naszej wzajemnie korzystnej i wcześniej pełnej wzajemnego szacunku współpracy” - podało w swoim oświadczeniu rosyjskie MSZ.

Rząd Ukraiński w obecnej chwili liczy na każdą pomoc i czeka na śmigłowce z Portugalii. Natomiast w tle wydarzeń Rosjanie zarzucają Portugalczykom łamanie prawa, którego sami nie przestrzegali.