- Ważne
- Wiadomości
Pierwszy Black Hawk na Ukrainie [WIDEO]
„Mając doświadczenie w obsłudze Mi-8 i Mi-24, polecieliśmy Black Hawkiem pierwszego dnia, kiedy go otrzymaliśmy. Po prostu usiedliśmy i polecieliśmy” – mówi ukraiński pilot śmigłowca UH-60A Black Hawk należącego do Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Jak informuje pierwszy pilot śmigłowca Black Hawk, jego maszyna bierze już czynny udział w działaniach wojennych, również na terytorium wroga.

Autor. HUR MOU
Główny Zarząd Wywiadu (ukr. Головне управління розвідки – Hołowne Uprawlinnia Rozwidki - HUR) Ministerstwa Obrony Ukrainy, który posiada własne jednostki specjalne odpowiedzialne m. in. za działania rozpoznawcze i dywersyjne za linią frontu jest na Ukrainie pierwszym użytkownikiem co najmniej jednego śmigłowca Black Hawk. Informacje na ten temat pojawiały się już kilka miesięcy temu, natomiast HUR potwierdził je w lutym, publikując m. in. zdjęcia posiadanej maszyny.
Zobacz też
Obecnie został opublikowany pierwszy materiał wideo, który pokazuję maszynę podczas ćwiczeń jednostki specjalnej HUR w zakresie lądowanie grup bojowych na polu walki, ewakuację, użycia lin desantowych, a także lotów nocnych – jak czytamy w oficjalnych materiałach.
Na materiale widać, że śmigłowiec Black Hawk otrzymał oznaczenia szybkiej identyfikacji w postaci dwóch białych pasów na belce ogonowej oraz dużej flagi Ukrainy na drzwiach i symbolu sił powietrznych na osłonie silnika. Na nosie maszyny znalazło się miejsce na nieco zmodyfikowane godło Lotnictwa Rozpoznania Wojskowego Ukrainy – Sowę z oderwanymi dwiema głowami rosyjskiego orła w szponach. Jednocześnie maszyna nosi nadal oryginalne malowanie pierwotnego użytkownika, z charakterystycznymi białymi i ciemnoniebieskimi elementami dekoracyjnymi na całym kadłubie.
Dzięki temu już na zdjęciach z lutego udało się nam ją zidentyfikować jako UH-60A Black należący wcześniej do amerykańskiej firmy Ace Aeronautics, która przekazała maszynę Ukrainie. Śmigłowiec pochodził z zapasów US Army, która wycofała go ze służby klika lat temu i sprzedała firmie zajmującej się m. in. nowoczesną awioniką i systemami pokładowymi śmigłowców. Maszyna nosi nazwę własną „MAESTRO" a na jej pokładzie zainstalowano nową, w pełni cyfrową awionikę firmy Ace Aeronautics.
Zobacz też
Ukraińskie załogi chwalą sobie amerykańską maszynę, podkreślając jej znaczną przewagę nad dotychczas przez nich używanymi śmigłowcami poradzieckimi. Black Hawk jest zgodnie z ich wypowiedziami wielokrotnie bardziej zwrotny niż Mi-8, znacznie bardziej sterowny i wygrywa pod względem prędkości lotu. Maszyna może pozostawać w powietrzu przez około trzy godziny i z łatwością pokonać dystans ponad 600 kilometrów. „Śmigłowiec imponuje niezawodnością, łatwością obsługi i przeżywalnością bojową" – mówi mechanik pokładowy.
„W ciągu ostatniego roku poziom umiejętności naszych pilotów ogromnie wzrósł. Obecnie Ukraina mogłaby z łatwością przyjąć około stu śmigłowców wielozadaniowych Black Hawk, około 50 śmigłowców szturmowych Apache i około 40-60 śmigłowców transportowych Chinook. Taką liczbę moglibyśmy przyjąć przy minimalnym czasie na przeszkolenie naszych pilotów" – zapewnia pierwszy pilot śmigłowca Black Hawk służącego Siłom Zbrojnym Ukrainy.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]