Pancerne improwizacje Ukraińców

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Wielokrotnie na łamach naszego serwisu autor przybliżał różnego rodzaju polowe modernizacje czy improwizowane pojazdy bojowe, tworzone zarówno przez Rosjan, jak i Ukraińców. Powstają one z potrzeby chwili oraz dostępności różnego rodzaju elementów, najczęściej z uszkodzonych lub zniszczonych pojazdów wszelkiego typu. Dzięki ich połączeniu czasem udaje się otrzymać pojazd o zbliżonej lub nawet lepszej charakterystyce bojowej, jak miało to miejsce podczas integracji podwozia BMP-1/PRP-3 z wieżą pochodzącą od bojowego wozu desantu BMD-2. Pozwoliło to nie tylko na otrzymanie przez Ukraińców bojowego wozu piechoty pozwalającego na uzupełnienie jednostkowej straty, ale także zwiększyło jego zdolności bojowe względem pierwotnej konfiguracji.

Tym razem w ramach "racjonalizatorskiej" polowej modernizacji obiektem zainteresowania tyłowych warsztatów został kołowy transporter opancerzony BTR-60PB. Obecnie pojazd ten jest konstrukcją całkowicie przestarzałą, nadającą się jedynie do przewozu piechoty poza zasięgiem ognia przeciwnika. Uzbrojenie znajdujące się we wieży w postaci wielkokalibrowego karabinu maszynowego KPWT kal. 14,5 mm, który uzupełnia uniwersalny karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm, pozwala jedynie na eliminację siły żywej oraz celów słabo opancerzonych. Podjęto zatem decyzję o wymianie całej wieży na nową, która ma pochodzić ze zdobycznego rosyjskiego bojowego wozu desantu BMD-2. Oznacza to znaczne zwiększenie siły ognia pojazdu po wdrożeniu uzbrojenia głównego w postaci armaty automatycznej 2A42 kal. 30 mm. Niestety jest to jedynie pojazd służący do szkolenia żołnierzy, np. z zachowań podczas wsiadania i wysiadania z tego typu pojazdów. Niemniej gdyby takiego połączenia dokonano z funkcjonalną wieżą, byłaby to całkiem ciekawa propozycja kołowego bojowego wozu piechoty.

Innym, już funkcjonalnym pojazdem, zmodernizowanym przy pomocy elementu innego wozu, jest opancerzony pojazd wielozadaniowy Tigr-M, który został zdobyty przez Ukraińców. Otrzymał wieżę pochodzącą z wozu rozpoznawczego BRDM-2. Dzięki temu Tigr zyskał znacznie większą siłę ognia w postaci wielkokalibrowego karabinu maszynowego KPWT kal. 14,5 mm, uzupełnianego przez uniwersalny karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm. Obecnie strzelec ma zapewnione minimum osłony przed odłamkami, gdzie wcześniej konieczne było wystawienie przez niego przynajmniej połowy sylwetki. Tym samym wóz ten otrzymał siłę ognia zrównującą go np. ze wspomnianym wyżej BTR-60, ale zachowując mniejszą kubaturę. Pozwoli mu to np. na skuteczniejszą odpowiedź ogniową względem atakującej go piechoty lub innego podobnego pojazdu, którego pancerz zasadniczy będzie teraz bez problemu pokonywany.

Podsumowując, polowa modyfikacja czy modernizacja to nie zawsze rozwiązanie, które będzie oznaczało obniżenie zdolności pojazdu. Jeżeli zmiana jest wykonana w sposób odpowiadający potrzebom, może być bardzo korzystna dla użytkujących ją żołnierzy. Jednak często jest oznaką desperacji i nie będzie poprawiać danego aspektu techniczno-taktycznego, a może wręcz szkodzić. Dobrym przykładem tego ostatniego jest montowanie kostek ERA na burtach kadłuba bojowego wozu piechoty BMP-1.