Wojna na Ukrainie
Norwegia przekazała Ukrainie kolejny pakiet pomocy wojskowej
Norweska stacja TV2 opublikowała zdjęcia transportu pomocy wojskowej przekazanej przez rząd w Oslo walczącej z Rosją Ukrainie. Wśród niej znalazła się kolejna samobieżna armatohaubica M109A3GN, części zamienne do wcześniej przekazanych systemów artyleryjskich tego typu czy wyposażenie osobiste dla żołnierzy.
Przekazanie pomocy odbywało się za pomocą samolotu transportowego An-124 Rusłan należącym do ukraińskiej firmy przewozowej Antonov Airlines. Miejscem załadunku pomocy było lotnisko Gardermoen w Oslo. Wśród przekazywanego sprzętu oprócz wspomnianej M109A3NG oraz 20 000 szt. części zamiennych do tego typu systemów artyleryjskich (których w różnych wersjach Ukraina otrzymała/otrzyma blisko 80 sztuk) znalazło się także 55 000 szt. odzieży zimowej, 30 000 racji żywnościowych czy wyposażenie osobiste żołnierza i opatrunki.
Czytaj też
"W sumie przekazujemy odzież zimową o wartości 250 mln NOK i staramy się jak najszybciej przetransportować całość na Ukrainę, ponieważ okres zimowy nadchodzi szybko. Potrzebują broni, amunicji i sprzętu, aby kontynuować obronę. Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne. To wsparcie trwa już teraz i planujemy kontynuować je w przyszłości" – oznajmił minister obrony Norwegii Bjørn Arild Gram.
Norwegia miała przekazać wcześniej Ukrainie 22 samobieżne gąsienicowe armatohaubice M109A3GN kal. 155 mm. Nie wiadomo czy wozy te pochodzą z rezerwy sprzętowej, jednostek liniowych czy są mieszanką z obu źródeł. Liczba ta jednak może być końcowo większa, ponieważ po utracie pierwszego M109A3GN Norwegowie zdecydowali się nie informować o przekazywanej pomocy, a liczba zmagazynowanych wspomnianych systemów artyleryjskich pozwalała bez większego ubytku dla Sił Zbrojnych tego kraju na przekazanie jeszcze kilku egzemplarzy.
Czytaj też
M109A3 to amerykańska samobieżna armatohaubica kalibru 155 mm powstała po modernizacji poprzednich wersji do nowego standardu. Jej głównym uzbrojeniem pozostaje haubica 155 mm o długości 39 kalibrów, pozwalająca na rażenie przeciwnika na dystansie 18,5-23,5 km w zależności od użytej amunicji. Obecnie jest to dość przestarzała artyleria o zasięgu ognia na poziomie 2S3 Akacji, zatem jej przekazanie nie zwiększyłoby znacząco możliwości rażenia sił ukraińskich względem posiadanych obecnie konstrukcji. Na korzyść takiej formy pomocy przemawia kaliber natowski , pozwalający na ewentualne uruchomienie większej pomocy w zakresie amunicji artyleryjskiej przez państwa nieposiadające w swoich magazynach pocisków w kalibrach postsowieckich jak 122 mm.
Kleofas03
Podsumowując a3 to nie A7 ale lepszy rydz Za 55tys zimówek gratuluję Norwegom
Szwejk85/87
Brawo Norwegowie !