Reklama

Wojna na Ukrainie

Najnowsze TOW na Ukrainie

Wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych TOW 2B zintegrowana z wielozadaniowym HMMWV.
Autor. DVIDSHUB/Wikipedia

Ciężkie przeciwpancerne pociski kierowane rodziny BMG-71 TOW  od jesieni zeszłego roku były wielokrotnie widziane podczas działań prowadzonych przez Ukraińców na wielu odcinkach frontu. Jak się okazuje, trafiły tam nie tylko starsze wersje  tego sprawdzonego w wielu bojach pocisku, ale tez nowsze  TOW-2B  charakteryzujące się lepszymi osiągami względem poprzedników.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Reklama

Przekazywane wyrzutnie najczęściej są widywane na wielozadaniowych pojazdach HMMWV, dzięki którym możliwe jest znacznie skuteczniejsze prowadzenie ataków na jednostki przeciwnika. Przekazywane pociski oprócz niszczenia celów ciężko opancerzonych jak czołgi podstawowe, są stosowane do ataków na pozycje umocnione Rosjan. Pojawienie się wariantu TOW 2B oznacza przekazanie aktualnie najlepszej wersji tego typu pocisków używanych w U.S. Army, które jednak ż pod wieloma względami ustępują już nowszym rozwiązaniom. Jest to jednak nadal skuteczny efektor przeciwpancerny pozwalający na eliminację większości rosyjskich maszyn.

Czytaj też

BGM-71F TOW 2B to zmodernizowany wariant dobrze znanego systemu BGM-71 stosowany do m.in. do niszczenia celów opancerzonych czy fortyfikacji. Wersja ta posiada większy zasięg rażenia, który wzrósł z 3,75 km do 4,5 km. Co więcej, wersja ta ma zdolność atakkowania celu z górnej półsfery, co znacząco zwiększa zdolności niszczenia nawet ciężko opancerzonych celów jak czołgi podstawowe. Głowica kumulacyjna zastosowana w tej wersji pozwala na przebicie około 900 mm RHA, zatem w przypadku trafienia w przedni pancerz najnowszych czołgów podstawowych jest to wartość niewystarczająca do jego pokonania . Cała rodzina pocisków systemu BGM-71 została zintegrowana z wieloma platformami, począwszy od wielozadaniowych pojazdów 4x4 HMMWV, przez gąsienicowe transportery opancerzone M113  do bojowych wozach piechoty M2/M3 Bradley. Obecnie tego typu systemy przeciwpancerne używane są przez armie takich krajów jak USA czy Egipt.

Reklama

Czytaj też

BGM-71 TOW 2B Aero. Fot. Departament Obrony USA
Reklama

Komentarze (2)

  1. Jameson

    Może ktoś wytłumaczyć, jak tam się mają te super systemy typu Sztora, Arena itp montowane na T-90/T-80 ??? Przecież te czołgi miały być całkowicie odporne na PPK, a jak widać łatwiej je trafić niż w morze stojąc na plaży ...

    1. Extern.

      Mają się tak że własna piechota nie chce osłaniać czołgów które te systemy mają aktywne. Więc czołgi w te systemy wyposażone paradoksalnie są bardziej narażone na ostrzelanie przez wrogą piechotę . No jakoś nikt nie lubi przebywać blisko czołgu mając świadomość że w każdej chwili deszcz odłamków ze Sztory może poszatkować całą najbliższa okolicę. Nawet systemu typu Trophy to dotyczy, Były przypadki śmiertelne, mimo że Trophy dosyć celnie strzela tym swoim ładunkiem EFP.

    2. Ma_XX

      systemy bardzo dobrze się mają na papierze i jako drewniane atrapy - kasa na kontach oligarchów

    3. Chyżwar

      @Extern. Sztora działa na innej zasadzie. Tylko co im po niej, skoro na nowe typy PPK jest skuteczna, że tak powiem średnio? Pozostałe chyba także nie najlepsze. O ASOP z T-14 sami ruscy mówią, że jego radar odbiega od zachodnich i dlatego świeci na polu walki niczym latarnia morska. Arena jak sądzę pod tym względem też nie lepsza. Poza tym to nie są tanie zabawki. Więc ile ruskich czołgów mogło je dostać?

  2. Pawelek

    A tyle ruskie trolle włożyły wysiłku, żeby udowodnić wszystkim, że amerykańskie rakiety w Syrii są zupełnie bezużyteczne wobec rosyjskich czołgów, które sobie z nimi świetnie radzą. No cóż, wojna w Ukrainie udowodniła, że to była zwykła propaganda, a Ukraińcy zdziesiątkowali rosyjskie czołgi. Jak najwięcej borni dla Ukrainy, nawet kosztem naszego przejściowego rozbrojenia, bo sprzęt szybko uzupełnimy, nie giną nasi chłopcy, a Rosja na wiele lat też będzie rozbrojona i niezdolna do zaatakowania nawet Gruzji, a co dopiero NATO.

    1. Chyżwar

      W tym przypadku ich gadanina po części była prawdziwa. Z tym tylko, że dotyczyła starszych modeli TOW. Ukraińcy dostali TOW 2B. Ta wersja nie jest już podatna na zakłócanie jakie tam stosowano. Poza tym patrz jakich czołgów używają dziś ruscy na Ukrainie. Ichni pancerniacy o czymś, co nazywa się Sztora mogą sobie jeno pośnić.

    2. szczebelek

      Wątpię by na T62 czy T72 bez głębszych modernizacji takie cuda były.

    3. Davien2

      Chyżwar akurat Sztora na TOW-2A/B nie działa

Reklama