Reklama
  • Wiadomości

Maszynki do mięsa jako nagroda za śmierć w „mięsnych szturmach”

Bliscy poległych rosyjskich żołnierzy na Ukrainie otrzymali od władz kuchenne maszynki do mielenia mięsa.

Prezydent Władimir Putin w otoczeniu wojskowych.
Prezydent Władimir Putin w otoczeniu wojskowych.
Autor. Kancelaria Prezydenta Rosji

Jak informuje „Mediazona”: „W obwodzie murmańskim przedstawiciele rządzącej partii Jedna Rosja odwiedzają matki żołnierzy poległych w wojnie z Ukrainą, wręczają im kwiaty i… maszynki do mięsa. Miało to być święto 8 marca, ale wygląda bardziej jak święto rosyjskiej taktyki wojskowej”.

Co istotne, rosyjskie samobójcze szturmy określa się także metaforą „maszynki do mielenia mięsa” lub „mięsnymi szturmami”. Jednym z putinowskich dowódców w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, który wyspecjalizował się w takiej taktyce był generał dywizji Paweł Klimenko. Był on dowódcą 5. „Donieckiej” Brygady Strzelców Zmotoryzowanych, czołowej jednostki dawnego Korpusu Armijnego tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Gen. Klimenko zasłynął tym, że jedyną możliwością nieuczestniczenia w „mięsnych szturmach” było wykupienie się łapówkami. Odmawiających szturmów żołnierzy zamykano w słynnych „donieckich dołach”, gdzie ich głodzono i bito. To podwładni Klimenki mają odpowiadać za śmierć Russela Bentleya, amerykańskiego pro-rosyjskiego renegata i członka lokalnej milicji. Klimenko zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w 2024 roku. Jako jedną z przyczyn śmierci podaje się atak drona-kamikaze.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama