Łotwa przekaże Ukrainie swoją całą flotę postsowieckich śmigłowców

Wojna na Ukrainie

Łotwa już w sierpniu zeszłego roku zapowiedziała przekazanie Ukrainie dwóch lekkich śmigłowców Mi-2 oraz dwóch wielozadaniowych Mi-17. O ile w przypadku Mi-17 były to maszyny eksploatowane (w liczbie czterech) przez łotewskie siły powietrzne, o tyle lekkie Mi-2, zostały już kilka lat temu wycofane z użytku, więc zapewne odbyły potrzebny remont. Łotwa miała posiadać łącznie cztery Mi-2 przed ich wycofaniem, zapewne pozostały jej po tej operacji jeszcze dwa egzemplarze. W styczniu rząd w Rydze zadeklarował przekazanie dwóch ostatnich posiadanych Mi-8. Teraz zapewne ostatnie dwa egzemplarze Mi-2 powędrują na Ukrainę.

Obecnie zadania wykonywane przez Mi-2 oraz Mi-8/17 będą spoczywały na czterech zamówionych z USA wielozadaniowych śmigłowcach UH-60M, które zostały zamówione w 2018 roku za kwotę około 175 mln euro. Tym kończy się era postsowieckich śmigłowców w łotewskiej armii, która może ze środków otrzymanych jako rekompensata za przekazany Ukrainie sprzęt domówić np. dwa kolejne Black Hawki ze zniżką lub nawet otrzymać za darmo używane maszyny. Obecnie trzy z czterech zamówionych śmigłowców znajdują się już na stanie łotewskich sił powietrznych.