Hiszpania zgadza się z zaproponowaną przez Estonię propozycją wspólnych zakupów broni przez europejskich sojuszników Ukrainy - powiedział w poniedziałek szef hiszpańskiego MSZ Jose Manuel Albares.
Minister spraw zagranicznych Hiszpanii stwierdził, że dla rządu Pedro Sancheza zamiar ten "wydaje się być z założenia dobrym pomysłem", "a priori" wartym wprowadzenia w życie.
Czytaj też
"Już studiujemy i analizujemy estońską propozycję" - podał Albares w rozmowie z hiszpańskimi mediami, które odnotowują rozbieżne stanowiska sojuszników m.in. w kwestii przekazania wozów bojowych. Przypomniano, że obecnie poza siedmioma państwami UE gotowość do wsparcia Ukrainy czołgami wyraziła w Europie jedynie Norwegia oraz Wlk. Brytania.
W niedzielę w kuluarach Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa estońska premier Kaja Kallas stwierdziła w rozmowie z ukraińskimi mediami, że jej kraj opowiada się za wspólnymi zakupami uzbrojenia dla Kijowa w ramach UE.
Czytaj też
Sprecyzowała, że Estonia przedstawiła państwom UE propozycję wspólnych zakupów miliona pocisków kalibru 155 mm dla Ukrainy.
Cytowany w niedzielę przez agencję Reutera szef unijnej dyplomacji Josep Borrell powiedział, że "całkowicie zgadza się" z propozycjami premier Estonii.
szczebelek
Nie tylko amunicja po prostu trzeba się złożyć po kilkaset milionów euro na łebka zależnie od PKB kraju i zamówić sprzęt u każdego producenta w Europie jaki jest możliwy.