Reklama

Wojna na Ukrainie

Czy wagnerowcy szykują prowokację na Białorusi?

Autor. Sztab Generalny Ukrainy/Facebook

Na Białoruś, dokładniej na tereny położone przy granicy z Ukrainą, przybyli rosyjscy najemnicy z prywatnej firmy wojskowej, znanej jako grupa Wagnera. Ich celem będzie przeprowadzenie zbrojnej prowokacji, czyli rzekomego ostrzału terytorium Białorusi ze strony Ukrainy - ujawnił w środę rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Dwa oddziały najemników liczące po 80-90 osób pojawiły się w pobliżu miejscowości Krupiejki w rejonie łojowskim obwodu homelskiego, w południowo-wschodniej części Białorusi. Wojskowi mają do dyspozycji lekkie pojazdy opancerzone i ciężarówki. Grupy wagnerowców otrzymały wsparcie ze strony jednostek inżynieryjnych. Władze w Mińsku wprowadziły tymczasowe ograniczenia przemieszczania się w pasie przygranicznym w rejonie łojowskim - poinformowało Centrum za źródłami w "białoruskim ruchu oporu".

Najemnicy zostali wcześniej rozmieszczeni na terenie prywatnej firmy ochroniarskiej "Gard-Serwis", utworzonej w 2019 roku na mocy dekretu Alaksandra Łukaszenki. O prawdopodobieństwie prowokacji świadczy fakt, że do siedziby "Gard-Serwis", czyli dawnego ośrodka szkoleniowego białoruskich sił specjalnych, zwieziono około 300 sztuk ukraińskich mundurów, wykradzionych z magazynów w obwodzie chersońskim - czytamy w komunikacie rządowego serwisu.

Reklama

Czytaj też

Grupa Wagnera to firma powiązana z prokremlowskim biznesmenem Jewgienijem Prigożynem, odpowiedzialnym m.in. za rekrutację więźniów na wojnę z Ukrainą. Od połowy grudnia 2021 roku wagnerowcy są objęci unijnymi sankcjami za tortury, egzekucje i zabójstwa m.in. w Libii, Syrii i Donbasie. O zbrodniach wagnerowców w Syrii informowała w Rosji niezależna "Nowaja Gazieta".

Podczas inwazji na Ukrainę grupa Wagnera stanowi jeden z najważniejszych komponentów rosyjskich sił na szczególnie trudnych odcinkach frontu, m.in. w obwodzie donieckim. Oddziały wagnerowców walczące w Donbasie są złożone w dużej mierze z mężczyzn zwerbowanych w zakładach karnych.

Czytaj też

We wtorek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba zaapelował do społeczności międzynarodowej o uznanie grupy Wagnera za organizację terrorystyczną.

W pierwszej połowie grudnia Centrum Narodowego Sprzeciwu alarmowało, że Białoruś wysyła na granicę z Ukrainą nielegalnych migrantów, głównie z Pakistanu i Iranu, próbując w ten sposób rozpoznać możliwości reagowania strony ukraińskiej i znaleźć "słabe miejsca" w ochronie granicy. W ocenie portalu stanowi to element przygotowań do przerzucania na Ukrainę wrogich grup dywersyjnych.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. opozycja

    Moze byc ze prowokacja- Ale Putin nie rozumie przkladu USA- najlepsza falszwa infrmacja w ONZ na Radzie BEzpioczestwa ze Saddam ma bron masowego razenia - to kfestja nie "Realnej MAskirwki" tylko na pozimie najwzszych urzedow. W mediach ...Medja sa odpowdzia a nie jacys partzanci. Chesz pzrekanac ludzi musisz falszwac media a nie gdzies w polu. Pole nikgo nie zainteuja. Bierzcie przklad z USa i ich sposobow.

  2. Sorien

    W odpowiednim momencie napewno zrobią prowokacje . Ale to podjerzewam za minimum miesiąc - dziś siły ruskie i Białoruskie do niczego się nie nadają tam

Reklama