Reklama

Wojna na Ukrainie

Cameron: Zachód musi zrobić więcej

Autor. World Travel & Tourism Council/Wikimedia Commons

Szef brytyjskiej dyplomacji zaapelował w Monachium o to, by państwa zachodnie zmobilizowały się do jeszcze większego wspierania Ukrainy.

„Sojusznicy Ukrainy muszą zrobić więcej, by przewaga gospodarcza, którą mają nad Rosją, zaczęła robić różnicę” - powiedział w sobotę minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Cameron przy okazji Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Reklama

Cameron ponownie zaapelował do amerykańskich kongresmanów o zatwierdzenie pakietu pomocy dla Ukrainy w wysokości 61 miliardów dolarów, który został przyjęty przez Senat, ale jest przedmiotem politycznych sporów w Izbie Reprezentantów.

Czytaj też

„To, co jest dla mnie jasne, to fakt, że Wielka Brytania jest absolutnie w czołówce, jeśli chodzi o udzielanie wsparcia. Jako pierwsza dostarczyła tak wiele różnych systemów uzbrojenia i oczywiście jako pierwsza udzieliła Ukrainie nowych gwarancji bezpieczeństwa. Teraz inni podążają tym śladem. Ale przede wszystkim spójrzmy na to, co mają sojusznicy Ukrainy. Jeśli zsumować nasze gospodarki, przewyższamy Rosję w stosunku 25 do jednego. Mamy możliwość udzielenia dyplomatycznego, wojskowego, ekonomicznego i moralnego wsparcia. Musimy tylko sprawić, by ta różnica się liczyła” - powiedział Cameron w rozmowie ze stacją Sky News.

Reklama

„Czy obecnie robimy wystarczająco dużo? Nie, chcę, abyśmy zrobili więcej. Wiem, że Wielka Brytania robi, co może. Unia Europejska przegłosowała swój pakiet, aby udzielić ogromnego wsparcia Ukrainie. Teraz potrzebujemy, aby Kongres USA zrobił to samo. Jeśli wszystkie te trzy rzeczy się połączyć, myślę, że zrobi to prawdziwą różnicę i pokaże Putinowi, że nie może nas przeczekać. Nie wygra, testując naszą cierpliwość” - powiedział Cameron.

Został on również zapytany o rosyjskiego opozycjonistę Aleksieja Nawalnego, o śmierci którego władze więzienne Rosji poinformowały w piątek. Cameron nazwał dysydenta „niesamowicie odważnym człowiekiem” i dodał: „Jego życie ujawniło tak wiele o realiach upiornego reżimu Putina, a jego śmierć ujawniła to jeszcze raz. Powinny być konsekwencje, gdy dochodzi do tak przerażających naruszeń praw człowieka. To, co robimy, to sprawdzamy, czy są poszczególni ludzie, którzy są odpowiedzialni, i czy istnieją indywidualne środki oraz działania, które możemy podjąć”

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Vixa

    Ja, na jego miejscu, nawoływałbym do zmniejszenia. Zmniejszenia importu rosyjskich towarów z Kazachstanu. Zmniejszenia eksportu do Kazachstanu, np. niemieckich samochodów. Plują na USA, je...ni hipokryci.

  2. Orthodoks

    Niech mi ktoś wytłumaczy o co chodzi z tymi brytyjskim, francuskim i niemieckimi gwarancjami bezpieczeństwa. To jakiś żart? Co wogle gwarantują Ukrainie i przede wszystkim od kiedy mają obowiązywać, bo chyba nie od jutra. Gwarancje bezpieczeństwa udzielanie państwu w stanie wojny, ale bez faktycznego, realnego zaangażowania się w walkę z agresorem. Chyba że to na po wojnie, a na razie niestety musi wam wystarczyć wsparcie duchowe i powodzenia. Tego jeszcze nie grali.

    1. Franek Dolas

      Orthodoks Te gwarancję to taki zachodnioeuropejski "MIŚ". Nikt nie wie co to jest i miano nadzieję że nikt się o nie nie będzie pytał. Taki MIŚ na miarę bieżących możliwości zachodu.

    2. Pegaz

      Oni mogą zagwarantować bezpieczeństwo tylko na papierze szczególnie Niemcy, Jest 5 minut przed 12...

  3. bezreklam

    W odróżnieniu od Trumpa który mówi co naprawdę myśli i prosto z mostu reszta polityków to klakierzy. Ktoś im pisze co mają mowic - jedyna dziwna rzecz w tym że ja to widzę a ludzie jak ślepi. Reszta nie dziwi nic

  4. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Patrząc na ;postanowienia Memorandum Budapeszteńskiegoz 1994 roku to zdaje się, że Wielka Brytania i USA od prawie 10 lat są w stanie wojny z Rosją. ( od ataku Rosji na Ukrainę w 2014 roku ).

Reklama