Reklama

Wojna na Ukrainie

Brytyjski system przeciwlotniczy na straży ukraińskiego nieba

Stormer HVM odpalający pocisk przeciwlotniczy Starstreak.
Stormer HVM odpalający pocisk przeciwlotniczy Starstreak.
Autor. Sgt Mark Webster RLC/Wikipedia

Ukraińska 1129. Pułk Rakiet Przeciwlotniczych przy pomocy przekazanego przez Wielką Brytanię zestawy przeciwlotniczego Stormer HVM zestrzelił wrogi bezzałogowiec. Mimo czasu i niewielkiej liczby przekazanych tego typu systemów OPL dalej są one obecne na froncie.

Wspomniana jednostka posiada szeroki zestaw różnego typy systemów obrony powietrznej bardzo krótkiego oraz krótkiego zasięgu jak np. przekazane przez Polskę 9K33 Osa-AKM-P1 „Żądło, amerykańskie AN/TWQ-1 Avenger czy wspomniane brytyjskie Stormer HVM. Ukraina tych ostatnich miała otrzymać raptem 6 egzemplarzy, które zostały z czasem (przynajmniej częściowo) otrzymały improwizowane osłony siatkowe (jak np. egzemplarz na filmie poniżej). Jest to konstrukcja o tyle ciekawa, że wystrzeliwane z niego pociski Starstreak naprowadzane są nie na podczerwień jak np. Piorun czy Stinger, ale w wiązce laserowej. Wymaga to śledzenia celu przez operatora, ale z drugiej strony tego rodzaju system naprowadzania jest niewrażliwy na flary odpalane przez samoloty i śmigłowce. Ukraińcy dotychczas za ich pomocą mieli strącić m.in. wiele bezzałogowców, ale także śmigłowiec szturmowy Ka-52.

Reklama

Stormer HVM to przeciwlotnicza odmiana brytyjskiego gąsienicowego pojazdu opancerzonego wyprodukowany przez firmę Alvis Vickers (obecnie BAE Systems Land & Armaments). Może on eliminować wiele rodzajów środków napadu powietrznego takich jak drony, pociski rakietowe, śmigłowce czy samoloty przy pomocy pocisków przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu jak Starstreak lub Marlet. System pozwala na niszczenie wyznaczonego obiektu powietrznego na dystansie do 5,5 km (Startreak) lub 8 km (Marlet). W przypadki rakiety Starstreak to jest ona naprowadzana w wiązce laserowej i porusza się z prędkością 3-4 Mach (około 1100-1400 m/s) na pułapie do 1000 metrów. Koncern Thales opracował również odmianę Starstreak Mk II, o zasięgu „ponad 7 km”. Za napęd Stormer HVM odpowiada silnik wysokoprężny 6-litrowy silnik Perkins o mocy 250 KM, co przy masie własnej wynoszącej 12,7 tony pozwala na rozpędzenie się do prędkości 80 km/h. Załoga składa się z 3 żołnierzy. Obecnie Stormer HVM używany jest przez Wielką Brytanią, Oman, Ukrainę oraz Indonezję.

Czytaj też

Stormer HVM.
Stormer HVM.
Autor. Crown Copyright
Reklama

Komentarze (2)

  1. szczebelek

    To zbyt trudne dla MON-u, AU i innych wojskowych, aby stworzyć warianty OPL dla Borsuka i Rosomaka?

    1. Dudley

      Przecież jest Poprad, trakcja kołowa spokojnie może towarzyszyć Rosomakom. Jak dla mnie pakowanie lekkiego systemu na pancerny i drogi nośnik nie ma najmniejszego sensu. Wystarczy tani nośnik z opancerzoną kabiną. Zabezpieczająca przed odłamkami i miną przeciw piechotną. Miny p.panc nawet ciężki nośnik nie przeżyje, tak samo jak trafienia ppk dronem i pociskiem artyleryjskim. A jak chcemy ograniczyć straty ludzkie, to nośniki muszą być autonomiczne, np taki Themis

    2. Chyżwar

      @Dudley Nie bardzo. Chyba zapomniałeś o kasowaniu pojazdów pancernych podczas nieudanej ukraińskiej ofensywy. Czołgom i BWP wożącym piechotę powinny towarzyszyć pojazdy z ZSSW-30, która ma radary od firmy APS i Pioruny zamiast PPK. A najlepiej Pioruny 2 czy inne Grzmoty. O WRE nie wspomnę.

    3. Wuc Naczelny

      Jest za trudne. To niestety nie zadziała dopóki nei zrobią programowalnej rozcalanej i nei zmodyfikują znacznie ZSSW-30 w tym armaty. Szybkostrzelność 30mm jets za mała by używać czegoś innego niż rozcalana na drony, i kaliber za mały by użć zapalników zbliżeniowych. Z kolei radar na każdym Rosomaku rozwali budżet, to byłoby droższe niż APS. Innymi słowy trzebaby podłączyć Rosomaki do mini-IBCSu, który nei istneije, nie powstaje, a ludzie z komuny dalej zatrudniają się nawzajem po znajomości.

  2. Ech,

    cale nato przeciw rosji

    1. Monkey

      @Ech,: Tak jak i Rosja jest przeciwko całemu NATO.

    2. yogin

      Kiedyś było pół świata przeciw hitlerowi. Historia lubi się powtarzać.

    3. KD

      Całe NATO? Gdyby choć 1% NATO (czy wręcz 1% samego lotnictwa NATO) walczyło na Ukrainie to z całej ruskiej armii zostałaby kupa złomu.

Reklama