Reklama

Wojna na Ukrainie

347. dzień inwazji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie [Podsumowanie]

Autor. Sztab Generalny Ukrainy/Facebook

347 dzień inwazji Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie. Stan na wieczór 5 lutego 2023 roku.

Reklama

Odcinek słobożański: Ukraińcy odparli ataki rosyjskie pod Jampoliwką oraz na zachód od wsi Dibrowa . Wczorajszy atak Rosjan na Dworiczną również zakończył się niepowodzeniem. Najeźdźcom udało się jednak odepchnąć Ukraińców od Kreminnej i Czerwonopopiwki . Prowadzą również rozpoznanie bojem w kierunku Makijiwki i Torskiego . SZ FR ostrzelały 33 miejscowości, w tym Charków , na który spadły prawdopodobnie dwie przerobione rakiety systemu S-300.

Reklama

Odcinek siwersko-bachmucki: SZU odparły ataki rosyjskie pod Biłohoriwką (miasteczko nad Dońcem), Werchniokamianskim , Rozdoliwką , Wasiukiwką i Iwaniwskim . W Bachmucie Rosjanie zajęli opuszczoną przez Ukraińców północno-wschodnią dzielnicę mieszkaniową. Na pozostałych odcinkach frontu w mieście ich działania zakończyły się kosztownymi porażkami. Ciężki do ustalenia jest status Krasnej Hory . Kontynuowane są walki o Paraskowijiwkę . Elementy 93. Brygady Zmechanizowanej SZU atakują pod Mykołajiwką , a inne oddziały ukraińskie na Błahodatne . SZ FR ostrzelały 16 miejscowości.

Odcinek awdijiwsko-doniecki: brak informacji o działaniach zaczepnych obu stron. SZ FR ostrzelały 19 miejscowości.

Reklama

Odcinek zaporoski: brak informacji o działaniach zaczepnych obu stron. SZ FR ostrzelały 14 miejscowości.

Odcinek chersoński: brak informacji o działaniach zaczepnych obu stron. SZ FR ostrzelały 11 miejscowości.

Odcinek czarnomorski: brak informacji o działaniach obu stron.

SZ FR ostrzelały 2 miejscowości przygraniczne w obwodzie sumskim i czernihowskim.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. GB

    Ukraińcy wysłali dziś drona Tu-141 Striż, który lecąc nisko przeleciał na 300 km w terytorium Rosji i rozbił się gdyż zahaczył o drzewa. Czyli leciał bardzo nisko i gdyby nie to miał szanse dolecieć do Moskwy i tam uderzyć w jakiś obiekt. Właśnie mówią że jego kurs wskazywał na Moskwę. Ale sam fakt że wleciał niepostrzeżony (i nie zestrzelony tym samym) na taką odległość znów kompromituje rosyjską OPL Tu-141 to konstrukcja rodem z ZSRR (projekt zaczęto opracowywać w latach 60 XX wieku.).

    1. GB

      Dodam jeszcze że miał 100 kg bombę OFAB-100-120. Rozbił się pod Kaługą.

    2. Rusmongol

      Trochę to głupie. Po kiego lecieć do Moskwy jak to daleko a tam siedzi dużo opl. Strata środków. Mógł ładować w jakieś elektrownie, lotniska czy instalacje naftwo, gazowe. Coś co Rosję zaboli inaczej niz tylko dumą.

    3. GB

      Rusmongol, to póki co byłby pojedynczy atak, bardziej propagandowy niż wojskowy. No i poza tym celem mogla też być jakaś elektrociepłownia, czy zakłady produkujące broń.

Reklama