Reklama

Siły zbrojne

Więcej transporterów Boxer dla Bundeswehry. Zmodernizowane Leopardy jeszcze w tym roku

Transportery Boxer były używane w Afganistanie.
Fot. Tech. Sgt. Florian Krumbach/RC North Public Affairs/isafmedia/flickr.
Transportery Boxer były używane w Afganistanie. Fot. Tech. Sgt. Florian Krumbach/RC North Public Affairs/isafmedia/flickr.

Siły zbrojne Niemiec mogą otrzymać ponad 130 dodatkowych transporterów opancerzonych Boxer, między innymi w związku z kryzysem na Ukrainie. Jeszcze w bieżącym roku do Bundeswehry trafią pierwsze zmodernizowane czołgi Leopard 2A7 – pisze Die Welt. W celu odbudowy zdolności niemieckiej armii konieczne jest jednak zwiększenie wydatków obronnych.

Jak donosi Die Welt, przedstawiciele partii koalicji rządowej w komisji obrony Bundestagu opowiadają się za pozyskaniem dodatkowych transporterów opancerzonych Boxer. Wartość potencjalnego kontraktu wynosi około 620 milionów euro, a jego zakres może objąć dostawę 131 maszyn. Dążenie do zakupu większej liczby Boxerów powiązywane jest z kryzysem spowodowanym działaniami Federacji Rosyjskiej na Ukrainie.

Ministerstwo obrony Republiki Federalnej nie podjęło jednak decyzji o pozyskaniu transporterów. Zwrócono uwagę, że transakcja nie jest objęta obecnymi planami finansowymi. Zgodnie z ostatnimi doniesieniami o bardzo złym stanie technicznym wyposażenia Bundeswehry w chwili obecnej jedynie 70 ze 180 pojazdów wykorzystywanych przez siły zbrojne jest zdolnych do wykonywania zadań operacyjnych.

Niemiecki dziennik pisze jednak, że parlamentarzyści ponawiają apele o pozyskanie dodatkowych transporterów z uwagi na „strukturalne” niedostatki zdolności sił zbrojnych. Wcześniej przedstawiciele władz Republiki Federalnej zapowiadali, że od 2016 roku mogą zostać zwiększone nakłady na obronę narodową, między innymi w celu zakupów nowego wyposażenia, a także części zamiennych. Jeszcze w bieżącym roku do Bundeswehry mają natomiast trafić zmodernizowane czołgi Leopard 2A7. Pod uwagę brane jest rozszerzenie zakresu modernizacji pojazdów tego typu.

„Suddeutsche Zeitung” podaje z kolei, że w wypadku utrzymania planowanego poziomu finansowania niemieckiej armii w perspektywie od 2016 roku problemy z zachowaniem odpowiedniego stopnia gotowości bojowej mogą ulec pogłębieniu. Dotyczy to między innymi samolotów bojowych Eurofighter. Jeżeli władze Republiki Federalnej nie zdecydują się na podwyższenie wydatków na obronę, w przeciągu kilku lat może stanąć pod znakiem zapytania nawet możliwość wystawiania odpowiedniej liczby par dyżurnych przeznaczonych do przechwytywania samolotów naruszających przestrzeń powietrzną. W dłuższej perspektywie istnieje ryzyko całkowitej utraty zdolności Bundeswehry w konkretnych obszarach.

Zgodnie z deklaracjami przedstawicieli niemieckiego rządu w „średnim okresie czasu” wydatki obronne mogą zostać podwyższone, co powinno pozwolić na poprawę sytuacji sprzętowej Bundeswehry. Przeciwko przeznaczaniu dodatkowych środków do dyspozycji resortu obrony opowiada się opozycja, w tym przedstawiciele Zielonych i partii Die Linke. Jeżeli rząd federalny nie podejmie decyzji o zwiększeniu budżetu wojskowego, zdolności Niemiec do realizacji zobowiązań wobec NATO staną pod bardzo dużym znakiem zapytania.

Reklama

Komentarze (7)

  1. ursus 5215

    Niemcy się nie oglądają na sąsiadów robią swoje najlepiej jak potrafią...

  2. Dragal

    Nie wierze w to co tutaj jest napisane. Niemcy, najwiekszy kraj UE i najbogatszy w calej UE, ktory ma 200mld EUR nadwyzki w wymianie zagranicznej ma gorsze problemy niz Polska?! Wydaje sie raczej, ze Niemcy prowadza jakas polityke niejawnych zbrojen. Utrzymuja wizerunek braku gotowosci, a pewnie po cichu w tajnych fabrykach produkuja najnowsze uzbrojenie. Wcale nie zdziwie sie gdyby wszystkie moduly Leo2A7 byly gotowe w magazynach i zamontowane w ciagu doby na wszystkich czolgach 2A6, czy 2A5. To samo dotyczy rakiet plot, ktore rzekomo sa dopiero rozwijane... Fakt, Niemcy najprawdopodobniej beda mialy dodatkowe 3 dni na przygotowania (czas przejazdu czolgow przez Polske), w tym celu powinni przyslac jeszcze ze 300 Leopardow w ver. 2A6. Zreszta kluczowa role odegra wywiad wojskowy, ktory powinien zapewnic wieksza ilosc czasu na przygotowania.

    1. [sic!]

      Na niekorzyść Bundeswehry nie bierzesz pod uwagę wpływu środowisk politycznych (pacyfiści, LGBT etc) A na korzyść potencjału ich przemysłu, jak się rozpędzą w produkcji to będą produkować czołgi jak "parówki" Zresztą wzmianka o wywiadzie także celna, po co utrzymywać wielką armie skoro jakikolwiek konflikt jest nieprawdopodobny?

    2. Boruta

      Kto mówi, że gorsze? A żeby zrobić z A5 A7 trzeba armatę wymienić.

  3. pół żartem ,pół serio ale z prawej flanki

    wygląda na to ,że sprawność sprzętowa Budeswehry powoli osiąga stan panzerwaffe z zimy przełomu roku 41/42 ; Guderian z Gallandem muszą się turlać w swech grobach...

    1. podbipieta

      A von Manstein turlając się opracowywać nową strategię.

  4. culineo

    Patria AMV czy Boxer, który lepszy?

    1. 123

      Boxer ma lepszy pancerz Ale AMV jest przestronniejszy, tańszy i lepiej sprawuje sie w terenie (bo lżejszy)

    2. Jasio > culineo

      Uwzględniając opinie ekspertów i dane techniczne wraz z parametrami, to KTO Boxer jest o jedną klasę wyżej, niż KTO Patria AMV, choć trzeba pamiętać, że wymagania techniczne sił zbrojnych różnych państw na świecie są bardzo zróżnicowane.

    3. NATOwnik

      Dwa najlepsze KTO na swiecie, a ktory "lepszy" to zalezy do czego! AMV jest w wersji plywajacej i jest to najlepsza taka platforma na swiecie - bez dwoch zdan. Boxer nie uznaje zadnych kompromisow i pancerz jest najwazniejszy, dlatego oczywiscie nie plywa. Jeden to bardzo dobrze opancerzony plywajcy KTO a drugi bezkompromisowy, potezny "ladowy" KTO - to w jednym zdaniu!

  5. ja

    BOXER-CUDO BEZ KOMPROMISÓW! Uczcie się decydenci od nich bo bezpieczeństwo żołnierzy, skuteczność i wyższość ich sprzętu nad sprzętem potencjalnego przeciwnika jest dla nich NAJWAŻNIEJSZA!!!

  6. Piotr Kraczkowski

    Nie rozumiem dlaczego nie dokupią kolejnych Pum...

    1. 123

      Bo 350 im wystarczy... (żeby jeszcze do nich mieli 350 leopardów) Za to 272 Boxerów nie... Jak zwiększa ilość do 400 Boxerów a potem przezbroją w np LANCE RC to będą mieli i 750 BWPów znacznie lepszych niż to co może mieć Rosja...

    2. Piotr Kraczkowski

      Podszywa się pan pod moje nazwisko, to nieładnie. ___Do rzeczy: RFN ma bwp Marder od ponad 30 lat i pojęła decyzję o wycofaniu wszystkich bwp Marder, każdy zostanie zastąpiony przez bwp Puma. Ilość kupowany Pum wynika z ilości jednostek zmechanizowanych. Nie "dokupuje się kolejnych Pum" aby je tak sobie mieć, lecz aby je używać, choć oczywiście będą w magazynach jakieś zapasy. Wielkość tych zapasów zależy min. od szybkości produkcji jednej Pumy, być może są tu też jakieś międzynarodowe umowy. ___Zastąpienie Mardera Pumą już obgadano. Zastępowanie Leoparda 2a6 nowym Leopardem 2a7 to nowa decyzja, przy której nie ma potrzeby rozwodzenia się o Pumach. Przy okazji: wnętrze BMP-3 i T-90 pokazuje w 1080p rosyjski Poligon: 2x Bmp-3: http://www.youtube.com/watch?v=xiYPox6Hycg 3x T-90: http://www.youtube.com/watch?v=z_gyrnZy8qg Uważam, że instynkt samozachowawczy powinien wymusić na nas przejście na Leopardy 2a7 oraz Pumy i helikoptery Airbusa: przeciw-czołgowy "Tygrys UH" oraz transportowy Caracal, a odłożenie kupna łodzi podowodnych o 10 lat. I porzucenie kretyńskich rojeń o polskiej broni atomowej.

    3. NATOwnik

      Panie Piotrze, cenie Pana za fachowe i proeuropejskie(niemieckie) wypowiedzi kontrastujace do wiekszosci komentarzy z mottem "Hurra, bierzemy, bo amerykanskie", ale... Powiem tak: 350 poteznych i ciezkich Pum to raczej wystarczajaco i jak zajdzie taka potrzeba za kilka lat(jak juz bedzie troche tego modelu w uzyciu) zawsze mozna domowic kilka sztuk! Boxer to pozadna platforma i mam tylko nadzieje, ze te dodatkowe beda tym razem tez z wieza 30mm itp - producent pokazywal rozne wersje ciezkouzbrojone na targach i nie jest to zaden problem. Potrzeba tylko checi a tu w DE niestety stoja bardzo czesto "lesne dziady" z bylego BWB na drodze - ma byc co oni chca a nie co sama armia chce! Pzdr

  7. Mati

    W Polsce sieje sie propagande jaka to modernizacja wielka i tylko przetargi, dywagacje, konferencje itd. Niemcy (bardzo sie o kondycje ich armii martwiono) potrafili bez taniego PR w bardzo krotkim czasie podjac decyzje o waznych i dobrych zakupach. Ale przeciez to Niemcy, niemiecka precyzja, a nie Polska....

Reklama