Wiadomości
Rosja : W 2024 roku wzrost wydatków na wojnę i kampanię prezydencką
Rosja chce zwiększyć w 2024 roku swój budżet obronny do 6% PKB ze względu na wojnę na Ukrainie jak również wydatki socjalne, by wesprzeć kampanią prezydencką Putina. Będzie to związane ze pogłębiającym się deficytem budżetowym, jak również koniecznością dalszej wyprzedażą rezerw z tzw. Funduszu Majątku Narodowego.
Zgodnie z informacją przekazaną przez rosyjskiego premiera Michaiła Miszustina 22 września 2023 roku, Rosja planuje w 2024 roku zwiększyć wydatki budżetowe o 25,8% do 36,6 biliona rubli (383 miliardów dolarów). Ma to pozwolić m.in. na wydzielenie dodatkowych środków na cele socjalne i wojskowe. W pierwszym przypadku chodzi o zdobycie poparcia dla Władimira Putina, ubiegającego się o kolejną, sześcioletnią kadencję, przed planowaną na marzec 2024 roku kampanią prezydencką.
Z kolei dodatkowe pieniądze na cele wojskowe mają pomóc w prowadzeniu wojny na Ukrainie. Miszustin poinformował również na transmitowanym w telewizji posiedzeniu rządu, że Rosja będzie miała „niewielki deficyt budżetowy z oczekiwanymi dochodami na poziomie 35 bilionów rubli". Ten wzrost ma być wynikiem rozwoju rosyjskiej gospodarki, czego dowodem ma być fakt, że „przychody niezwiązane z ropą i gazem powinny być dwukrotnie większe niż przychody z ropy i gazu".
Rosja pozornie wydaje się więc być odporna na sankcje nałożone przez kraje zachodnie za zaatakowanie Ukrainy. Rosjanie chwalą się np. tym, że inflacja osiągnęła u nich tylko poziom 5,45% rocznie przy celu zakładanym przez bank centralny na poziomie 4%. Cel ten ma być ponownie osiągnięty już w 2024 roku (jeśli cena baryłki ropy będzie większa niż 60 USD za baryłkę).
Czytaj też
Taki „sukces inflacyjny" był w dużej części wynikiem wyprzedaży przez Rosję zagranicznych walut z tzw. Funduszu Majątku Narodowego, w momencie, gdy wystąpiły braki w dochodach z eksportu ropy i gazu. Rosjanie zakładają oczywiście, że kiedy ta sprzedaż się zwiększy to wtedy uszczuplone zapasy zostaną uzupełnione. Jak na razie jednak rosyjski minister finansów Anton Siłuanow przyznał, że do końca 2024 roku zasoby Funduszu zmniejszą się do 6,7 biliona rubli w porównaniu do stanu z dnia 1 września 2023 roku, a więc 13,7 biliona rubli.
Symptomem poprawy sytuacji nie jest również pokazywane wszędzie przez kremlowską propagandę niewielkie ożywienie w gospodarce. To ożywienie jest bowiem głównie efektem zwiększających się zamówień na potrzeby obronne zaspokajane praktycznie w całości w rosyjskim przemyśle.
Czytaj też
Na te zamówienia pozwala wzrastający z roku na rok budżet obronny, który w 2021 roku był na poziomie 2,7% PKB, w 2023 roku 3,9% PKB - by w 2024 roku osiągnąć poziom 6% PKB. W rzeczywistości środki przekazywane na cele wojskowe są o wiele większe i poukrywane w różnych miejscach rosyjskiego budżetu. Te wydatki „nieinwestycyjne" (nie przynoszące rzeczywistych dochodów), jak również spadek przychodu osiąganego wcześniej z eksportu (w tym sprzedaży zagranicznej uzbrojenia) już spowodowały deficyt budżetowy - oficjalnie na poziomie 24 miliardów dolarów.
Problemem Rosjan jest również zwiększająca się przepaść technologiczna pomiędzy ich rozwiązaniami, a produktami konkurencyjnym z krajów zachodnich i ... Chin. Rosyjskie produkty zaczynają się więc „starzeć", natomiast pomysły inżynierów i konstruktorów w Rosji nie mają szans na wprowadzenie do produkcji i eksploatacji.
Sorien
To tyle jeżeli chodzi o negocjację pokojowe . - pewniak jest to że ryski3 b3da walczyć przynajmniej do wyborów w usa - przynajmniej
eee
A Ukraina jak bogata w rzepak I slonecznik to powinna lac zamiast drogiej ropy paliwo letnie, bio, eko fryture jak w Polsce w latach 90 tych na ruskie traktory do zimy da rade mozna domieszac diesla I problem ze zbytem produktow I obszary zasiewu rzepaku I imported diesla., I taniej.
M.M
Jest w tym jedna niepokojąca informacja, której autor nie uwypuklił. Z tych liczb wynika - przynajmniej przy prostej ekstrapolacji - że Rosja ma pieniądze na co najmniej kolejny rok wojny. Jeżeli dojdzie tam do poważnego krachu, to dopiero w 2025.
Harpia
Nawet na dłużej, bo całkowite zablokowanie eksportu rosyjskich surowców nie jest możliwe. Niestety czas działa na niekorzyść Ukrainy ze względu na kalendarz wyborczy w USA i coraz większe zmęczenie wojną sojuszników Ukrainy.
GB
M.M może i racja, ale trzeba też pamiętać iż w Rosji papier, w szczególności na którym jest pisany budżet, wszystko przyjmie. Przykładowo putinpowiedzial że będą kontynuować program księżycowy, tymczasem Roskosmos dostał mniejszy budżet na następne lata.
GB
W Rosnieft zwolnili kierownictwo. Powodem mają być ograniczenia w sprzedaży na rynek krajowy produktów ropopochodnych. Po prostu na stacjach benzynowych brakuje paliw. Do tego zakazano eksportować te produkty. Armia może zużywa dużo, ale to niepowód. Zdaje się to efekt "nieprzynoszących efektów sankcji gospodarczych "na ten sektor. Inaczej mowiac brak części, techniki i technologii kupowanych na Zachodzie uderzył w rafinerie...
eee
A ja mysle ze nasze uzalezn od p. kopalnych, 100 mld pln czy $, wydatki na konsump, zamiast na inwest, w. na zbrojenia, nie zawsze trafione I rozsadne, a brak innych, to powinny byc tematy, Rosja sobie radzi przy takim % wydatkow, jest potezn. eksp. weglowod., uranu,technologii I uzbr. a nawet zywnosci. Przy tym maja trjade atom. porty kosmiczne I sieci satelitow, I silna armie, caly swiat odbiorcow eksp. I silna dyplomacje np w Afryce, Am.pd. Azji, Bliskim wsch. walcza o zasoby.maja rezerwy I duzy pobor. R. wypadla blado w wojnie z Ukr.? ale, przewaga sil w wielu dziedzinach nie byla wielka, Ukr. miala obr.plot 25x siln.od polskiej, lotnictwo kilka razy, sil zbrojne, rezerwy, 20 mln szt.broni w rekach prywatnych. Magazyny gazu 20 mld m3, Tania energ.. z 20 reaktorow Teraz porownania naszego kraju. Niczego nie ma I nic sie nie oplaca. Magazyny gazu 3 MLD m3 Import, Budujmy chociaz el.wodne,
Pirat
Oficjalne dane pochodzące z Rosji trzeba pomnożyć przez dwa żeby mieć miarę co tam się dzieje.
Buczacza
Generalnie abstrahując od brutalnej rzeczywistości, która ma swój początek w historii. Wszystkiego co kojarzy się z onuclandem. Nie wierzę w ani jedno słowo moskalowi. Tam kłamstwa,brednie i oszustwo to religia. Tym niemniej cieszę się, że 3 dniowa operacja specjalnej troski. W wykonaniu 2 armii 3 świata. Na dziś wysysa co 3 rubelek w budżecie mosskowi. Z szansą na awans na ci 2 rubelek.... Drogie mosskiewskie stróżujące. Ukraina stanęła wam ością w gardle. A odbije się wam tak,że Afganistan to pikuś. I nie pan pikuś...
OptySceptyk
Wyprodukowany czołg wchodzi do PKB, chociaż rozwoju gospodarki to nie zapewnia. Że potem ten czołg ginie w Ukrainie, to już nie jest widoczne w statystyce PKB.