Reklama

Wiadomości

Poniedziałkowy przegląd mediów: Korupcja w rosyjskiej zbrojeniówce, Znalazł się bat na Orbana

Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Fo. mil.ru.
Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu. Fo. mil.ru.

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

wiadomosci.dziennik.pl: Korupcja w rosyjskiej zbrojeniówce. Wszczęto dwa nowe postępowania

Brytyjski resort obrony powiadomił w niedzielę o dwóch nowych postępowaniach w sprawie korupcji, wszczętych w Rosji wobec przedstawicieli tamtejszego sektora zbrojeniowego. Korupcja w rosyjskiej zbrojeniówce to norma, ale nasiliły się prześladowania osób pozbawionych ochrony politycznej - zauważyło ministerstwo. W najnowszej aktualizacji wywiadowczej poinformowano o aresztowaniu w związku z zarzutem korupcji Andrieja Biełkowa, szefa Wojskowego Przedsiębiorstwa Budowlanego, podlegającego resortowi obrony Rosji. Poprzedni minister obrony Siergiej Szojgu chwalił tę firmę za rzekomy „nadzwyczajny system audytu”. Brytyjski wywiad ocenił, że ta firma była prawdopodobnie wykorzystywana w schematach korupcyjnych, na których wzbogacali się rosyjscy urzędnicy. 23 lipca w Rostowie nad Donem były dyrektor zakładów rakiet taktycznych „Zwiezda-Strieła” został skazany na karę więzienia za malwersacje finansowe oraz zawyżanie cen. W komunikacie resortu obrony zaznaczono, że korupcja jest w rosyjskiej zbrojeniówce zjawiskiem „endemicznym”, ponieważ już w audycie z 2007 r. ujawniono, że aż 70 proc. środków budżetowych ministerstwa wykorzystywano wówczas niezgodnie z przeznaczeniem.

RZECZPOSPOLITA: Aktywna rezerwa bardziej podoba do Służby Terytorialnej WOT

Sztab Generalny WP przygotował propozycje zmian funkcjonowania aktywnej rezerwy. Mają uatrakcyjnić tę służbę, kluczowa może być próba zrównania uprawnień żołnierzy rezerwy z pełniącymi służbę wojskową w WOT. Nad szczegółowymi rozwiązaniami pracuje zespół powołany w Sztabie Generalnym WP. O jego powołaniu pisaliśmy w styczniu w „Rzeczpospolitej”. Przygotowuje on nowelizację ustawy o obronie Ojczyzny. Z informacji, jakie otrzymała „Rz” od major Joanny Krząstek ze Sztabu Generalnego WP, wynika, że celem są zmiany prawne uatrakcyjniające służbę w aktywnej rezerwie. „Skupiają się głównie na zrównaniu uprawnień żołnierzy aktywnej rezerwy z uprawnieniami żołnierzy pełniących terytorialną służbę wojskową”. Sztab Generalny WP planuje m.in., że żołnierze rezerwy będą mieli zwrot kosztów dojazdów z miejsca zamieszkania do miejsca pełnienia służby, uprawnienia do pomocy w zakresie przekwalifikowania i doradztwa zawodowego. Ponadto mieliby dostęp do służby zdrowia w podmiotach leczniczych utworzonych przez ministra obrony narodowej „z uprawnieniem korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej poza kolejnością”. Te wszystkie bonusy w zasadzie już są. Dodatkowo będą mogli korzystać - jak pozostali wojskowi - z karty wojskowej rodziny, nad którą trwają teraz prace w MON. Żołnierze rezerwy aktywnej będą mogli dostać do domu komplet umundurowania i ekwipunek, w którym mają się stawić do służby w jednostce. Trwają też prace nad bonusem finansowym, na podobieństwo do środków wypłacanych za tzw. gotowość, które otrzymują teraz żołnierze TSW WOT. W tym zakresie nie ma jednak jeszcze szczegółów

WPROST: Znalazł się bat na Orbana

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. Celność tego starego przysłowia sprawdza na własnej skórze Wiktor Orban. Jego rząd regularnie blokuje próby zaostrzenia unijnych sankcji na Rosję, pomoc finansową dla Ukrainy, a także starania Kijowa o zbliżenie z NATO i UE. Teraz Węgry same padają ofiarą sankcji. Tyle, że nie unijnych, ale ukraińskich, nałożonych na rosyjski Łukoil. Firmie tej odmówiono zgody na tranzyt ropy przez Ukrainę, co oznacza poważne kłopoty dla Węgier. Rosjanie dostarczają tam aż 70 proc. paliw, z czego połowa pochodzi właśnie od Łukoilu. Kijów nie ukrywa, że odcięcie od kontrolowanej przez Ukrainę nitki rurociągu Przyjaźń pozostałych dwóch rosyjskich dostawców ropy na Węgry, firm Rosneft i Tatneft, jest tylko kwestią czasu. Orban wpadł z tego powodu w panikę, wysyłając do Brukseli szefa dyplomacji Petera Szijjarto z zadaniem wymuszenia interwencji Komisji Europejskiej. Szanse na to są niewielkie. Węgrzy są od dawna w otwartym konflikcie z Komisją z powodu łamania praworządności, blokowania pomocy dla Ukrainy, a ostatnio także z powodu samozwańczej misji pokojowej, podjętej przez Orbana w Rosji i Chinach w imieniu UE bez żadnych konsultacji z Brukselą. Wygląda na to, że to Kij ów, a nie Unia, znalazł w końcu bat na Orbana, dając przy okazji do zrozumienia, że doskonale zdają sobie sprawę, że węgierski premier nie działa w próżni.

Reklama

RZECZPOSPOLITA: Krym jako pułapka

Ukraiński wywiad informował w ubiegłym tygodniu, że z Sewastopola odpłynął ostatni, rosyjski okręt patrolowy w towarzystwie dwóch kutrów. W bazie pozostały tylko niektóre okręty podwodne, ale „są w trzymane w półzanurzeniu, by były trudniej osiągalne” przez ukraińskie pociski. Problemy rosyjskiej floty pokazało jej niedzielne święto. Uroczyste, morskie parady urządzano jak najdalej od strefy działań bojowych. W Sewastopolu nie odbywały się od początku wojny, ale obecnie również w nowej bazie Floty Czarnomorskiej, Noworosyjsku - na wszelki wypadek, żeby Ukraińcy nie utopili któregoś z paradujących okrętów. „Krym to jest to, co my nazywamy „decydującym terytorium”. I ten, kto kontroluje Krym, według mnie, wygrywa tę wojnę. Nie sądzę, by w najbliższym czasie doszło do naziemnej operacji ofensywnej na półwysep, ale to i tak trochę przestarzały sposób myślenia. Mam na myśli, że ważne jest uczynienie półwyspu niezdatnym do użycia przez rosyjskie wojska” - mówił jeszcze w styczniu gen. Ben Hodges, były dowódca amerykańskiej armii w Europie. Ale on powtarza od około półtora roku, że Krym zadecyduje o przebiegu wojny. Można przypuszczać, że rosyjskie dowództwo nie zgadza się z Hodgesem w sprawie naziemnej ukraińskiej operacji, gdyż od tygodnia koncentruje wojska w zaporoskich stepach. Oddziały jednak nie formują zgrupowania uderzeniowego, możliwe więc, że przysłano je tam dla obrony.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. user_1053912

    Bat na Orbana? Fico premier Słowacji ogłosił zamknięcie dostaw dizla dla Ukr. Słowacja była jego największym dostawcą. Orban tylko gasi światło czyli odcina dostawy energii elektrycznej a to ponad 30% importu ukr. Tak jest z batami.

  2. P9

    "Wygląda na to, że to Kijów, a nie Unia, znalazł w końcu bat na Orbana, dając przy okazji do zrozumienia, że doskonale zdają sobie sprawę, że węgierski premier nie działa w próżni." No właśnie i to takie "próżne dziennikarstwo i sukces", bo w tej próżni jest też np. Słowacja, do której po zakręceniu tego kurka gaz, jakby oczywiście niechcący, też nie płynie. To się chyba nazywa "wylanie dziecka z kapielą" z rurociągu ;)))))))))

  3. MC775

    Ciekawe jak Ukraina „odwdzięczy” się Polsce za wielomiliardową pomoc i przyjęcie milionów imigrantów z ich kraju. Dla mnie to nieporozumienie, że w takiej sytuacji UE nie broni swojego członka, lecz staje ramię w ramię przeciwko niemu z obcym krajem. W zasadzie takie zachowanie zwalnia nas z używania słowa „unia”.

    1. GB

      Cały czas się odwdzięcza, bijąc ruskich.

    2. Losowy

      Chyba ktoś nie zrozumiał celu tej wojny. Dla Rosjan to wojna z zagrożeniem NATO. To z nami walczą na Ukrainie. Orban zdradził zachodni świat i zgadzam się, że to z powodów egoistycznych, bo chciał tanią ropę. W naszym interesie jest przekazanie całego naszego sprzętu wojskowego, aby Polacy nie musieli walczyć z odbudowanym ZSRR. Chyba to oczywiste, że podbicie Ukraińcy siłą wcielani do rosyjkiego wojska walczyliby z NATO. W Rosji trawają rządy strachu przed władza własnego kraju. Dyktatury kończą się źle dla narodów - wojnami, legalną korupcją i zapaścią gospodarczą dla podbitych przez dyktaturę obywateli. Dobry przykład to Stalin, a obecnie Putin. MC775 chwali Stalina, bo wyzwolił narody spod panowania hitlerowskiego. Czy trzeba do tego było mordowania milionów własnych obywateli, którzy zginęli w gułagu albo z głodu na skutek kolektywizacji?

    3. staryPolak

      Losowy - właściwe pytanie brzmi: czy byłaby II w.św. gdyby jej nie chciał Stalin. Polecam Wiktora Suworowa. Droga do zwycięstwa rewolucji w Europie prowadzi przez krwawą i wyniszczającą wojnę. (tak na marginesie - już przed wojną w ZSRR przygotowywano kadry które później miały "zasilić" nowe kraje w których zwyciężyła owa "rewolucja'.)

  4. GB

    Wyszło zdjęcie lecącego Ka-52. Zdjęcie o tyle ciekawe że jak twierdzą fachowcy przedstawia śmigłowiec z belką ogonową zdjętą z innego Ka-52. Już wcześniej mówiło się że następuje kanibalizacja różnych samolotów i śmigłowców, teraz jest potwierdzenie w przypadku Ka-52.

  5. Rusmongol

    UA ich zablokowała o od dawna się słyszy że to co idzie z południa będzie przez kraje tranzytowe mieć odniesione opłaty transferowe. No ale mam nadzieję że Orban to przyjmie na klatę. Przecież sam promuje politykę o trupach dla własnego zysku.

    1. Ależ

      Węgry miały 2,5 roku na dywersyfikację nie zrobili NIC natomiast Słowacja jest w lepszej sytuacji zawsze mogą tankować na lokalnych stacjach Orlen

    2. GB

      No ja liczę iż Ukraina w ogóle wstrzyma transport ruskiej ropy rurociągiem Przyjaźń.

  6. GB

    Wg danych z otwartych źródeł na 28.07.2024 zginęło 4.467 ruskich oficerów.

  7. PPPM

    Szojgu to raczej były minister obrony prawda?

  8. Ależ

    Czyli po zawarciu pokoju w Rosji aresztują Szojgu aby na niego zwalić winę on to wie ale już nie może nic zrobić bo nie rządzi armią został jeszcze Gierasimov ale też pewnie niewiele już może i podzieli ostatecznie los tamtego

Reklama