Reklama

Polityka obronna

Wchodzi w życie Narodowy Program Antyterrorystyczny

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych; fot. MSW
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych; fot. MSW

Rada Ministrów przyjęła we wtorek 9 grudnia Narodowy Program Antyterrorystyczny. Głównym celem Programu jest wzmocnienie systemu antyterrorystycznego, a także zwiększenie świadomości Polaków o zagrożeniach terrorystycznych - informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Głównym celem dokumentu jest wzmocnienie systemu antyterrorystycznego, w szczególności poprzez m.in. wzmocnienie przygotowania służb i instytucji, zwiększenie skuteczności reagowania oraz doskonalenie procedur postępowania w kontekście zagrożeń o charakterze terrorystycznym.

Autorzy Narodowego Programu Antyterrorystycznego podkreślają, że „pomimo podwyższonego poziomu zagrożenia zamachami terrorystycznymi na świecie i zaangażowania naszego kraju w działania w ramach międzynarodowych koalicji antyterrorystycznych, zagrożenie terrorystyczne w Polsce ze strony osób lub organizacji pochodzących z tzw. krajów podwyższonego ryzyka lub niestabilnych politycznie utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie, a terytorium Polski traktowane jest jedynie jako cel rezerwowy ewentualnych ataków”.

Natomiast grupą najbardziej narażoną na ataki terrorystyczne są żołnierze uczestniczący w misjach zagranicznych. Ponadto „bezpośrednim celem ataków terrorystycznych mogą być także polskie placówki dyplomatyczne i konsularne znajdujące się w krajach podwyższonego ryzyka lub niestabilnych politycznie”.

Kierownicy poszczególnych służb, organów i instytucji, wymienieni w dokumencie jako wiodący, są odpowiedzialni za realizację szczegółowych zadań, ujętych w Narodowym Programie Antyterrorystycznym. Są także zobowiązani do opracowania harmonogramów tych zadań i podanie planowanego terminu ich realizacji, nie później niż 30 dni od wejścia w życie Narodowego Programu Antyterrorystycznego. Następnie harmonogramy zostaną przekazane do MSW, będą też wymagały akceptacji Międzyresortowego Zespołu ds. Zagrożeń Terrorystycznych.

Ponadto w MSW corocznie opracowywany będzie raport na temat postępu prac w realizacji Programu. Raport będzie omawiany na posiedzeniu Międzyresortowego Zespołu ds. Zagrożeń Terrorystycznych i przedkładany Radzie Ministrów do 31 marca każdego roku - podaje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Narodowy Program Antyterrorystyczny na lata 2015-2019 został przygotowany w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, we współpracy z innymi służbami, organami i instytucjami wchodzącymi w skład Międzyresortowego Zespołu ds. Zagrożeń Terrorystycznych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. A_S

    Tak w ogóle to nasze ministerstwa i RBN specjalizują się w produkcji Narodowych Programów to są głównie działania biurowe polegające na wytwarzaniu tysięcy stron maszynopisu do standardowych działań, które powinny być wykonane kilka, lub kilkanaście lat temu

    1. Ippon

      Brawo, masz rację :)

  2. Mat2

    Trzeba by tylko uważać, żeby nie dopuścić do naruszenia swobód obywatelskich, bo to akurat może być celem terrorystów. Kojarzę dosyć głośne (pisała o nim np. AlJazeera) przemówienie Zawahiriego sprzed kilku lat, w którym zachęcał on do dokonywania aktów terrorystycznych w USA. Miały one na celu podtrzymanie wysokiego poziomu wydatków na zbrojenia w tym kraju, który wg Zawahiriego był na dłuższą metę nie do utrzymania i prowadził do kryzysu gospodarczego. Tak że musimy zwracać uwagę na to, żeby naszych działań antyterrorystycznych nie prowadzić zgodnie z intencjami wroga.

  3. stary

    Jedno z najważniejszych ogniw - obronę cywilną - zdołano już zlikwidować. Nawet w największej polskiej instytucji finansowej - Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych - przedkłada się pielgrzymki na Jasną Górę nad dbałość o bezpieczeństwo. Modły i kropidło nie wystarczą. Oprócz wielkich przedsięwzięć potrzebne są zwykłe, drobne, rutynowe działania: przestrzeganie prawa budowlanego ( w ilu obiektach użyteczności publicznej drzwi ewakuacyjne nie otwierają się na zewnątrz!), oznakowanie dróg ewakuacyjnych, uczujnienie społeczeństwa. Obserwuję otoczenie zakładów przemysłowych, w których stosowane są gazy trujące; ochrona pilnuje wjazdu i wyjazdu, ale każdy terrorysta może sobie strzelić z przewiezionego w okolicę moździerza w zbiornik z wielkim napisem, co on zawiera. Podobnie z zaporami wodnymi. Samotne wilki mogą mieć używanie.

    1. Mat2

      Najpierw trzeba taki moździerz zdobyć, a tego w sklepach nie sprzedają.

  4. A_S

    Kolejny Narodowy Program. Mamy ich już kilkadziesiąt chyba i produkujemy następne. Program napisany znaczy się politycy odwalili kawał dobrej roboty i mogą wziąć premie. Realizacją zajmować się będą już Ci co to już pieniędzy na realizację programu nie wzięli i niewiele co mogą zdziałać. W Narodowych Programach jesteśmy mocarstwem.

  5. otwórz_oczy

    Oczywiście skupianie uwagi nie tam gdzie trzeba. Ilu Polaków po '89 zginęło na terenie kraju z rąk muzułmańskich terrorystów? Wydaje się, że żaden. Z kolei ilu rodaków odebrało sobie życie w wyniku tzw. terroryzmu fiskalnego? Co najmniej kilka tysięcy w ciągu ostatnich dwóch dekad. Naszym zagrożeniem nie jest jakiś wyimaginowany terroryzm muzułmański, który zresztą nasi sojusznicy wspierają w wielu miejscach na świecie (np. syryjscy rebelianci) ale najwyższe podatki z całej UE, które odbierają człowiekowi możliwość godnego życia, a czasem skłaniają ludzi do odebrania sobie go.

    1. staszek

      jednego scieli w Pakistanie, miech mu ziemia lekka bedzie

  6. Michał

    Trudno odnieść się nie znając szczegółowych rozwiązań, ale znając poziom zorganizowania wzajemnych relacji pomiędzy instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo Państwa, dziwi mnie, że taką strategię opracowuje się na poziomie MSW, a nie w zespole ponadresortowym. Obawiam się, va nawet jestem przekonany, że dokument jest daleki od rozwiązań stosowanych np. w UK, gdzie problem terroryzmu jest daleko wyżej niż w MSW!!

  7. paskiewicz

    Terroryzm to nie tylko zagrożenia zewnętrzne ale to jak państwo traktuje swoich obywateli. Uważam że w Polsce nie ma symptomów że obywatele mogą być potencjalnymi terrorystami. Natomiast na pewno w Polsce władza jest terrorystyczna co widać w jej działaniach. Działania są ustawowe i takie jak brak opieki lekarskiej, niskie zarobki i emerytury, niski wzrost populacji, kredyty lichwiarskie itp. Terroryzm likwidujmy od ryja czyli odcinamy ryj od koryta.

    1. ursus

      Rzucają wszystkie siły przeciw "kibicom" piłki nożnej oraz "patriotom" biorącym udział w marszach niepodległości. A wystarczyłoby zamiast zabawy w podchody, żółwie i inne ciekawe strategie dopuścić używanie ostrej amunicji. Skoro ktoś miota czymś, np. kamieniami, w funkcjonariuszy, to znaczy, że atakuje państwo i jako taki staje się terrorystom. Tu chodzi chyba o nadanie mundurowym przewagi, bo przykładowo, gdyby dopuścić walki na kije (jako te nie terrorystyczne) policja miałaby lepszy ekwipunek z uwagi na wyposażenie w dużo solidniejsze pałki i tarcze. Ciekawszy byłby Narodowy Program Budowy Schronów Przeciwlotniczych i Przeciwatomowych, tak by każda wioska, czy dzielnica posiadała minimum jeden.

    2. tomicki1914

      Celne, popieram w 100%. Super refleksja.

    3. qwerty

      W Polsce państwo traktuje obywateli jak potencjalnych terrorystów, bo jest ograniczone prawo do posiadania broni. Jak to może być w wolnym teoretycznie kraju, że dorosły, zdrowy psychicznie obywatel nie ma prawa do posiadania nawet pistoletu, bo mimo że spełnia kryteria to pan policjant zadedydował sobie, że nie bo nie i już. Broń mogą mieć tylko myśliwi, byli SBecy i posłowie. Kolejnym przykładem terroru są Urzędy Skarbowe. Wykończyły niejedną niewinną firmę z Optimusem na czele.

  8. jaan

    Ach te programy narodowe. Elektryfikacja - dostarczenie na wieś prądu którego parametry pozwolił na zapalenie kilku żarówek. Dużo później podciągano tabory i sieć trójfazową.e Informatyzacja - kupowanie komputerów. itd

Reklama