W MSWiA pod przewodnictwem wiceministra Jarosława Zielińskiego obradował Międzyresortowy Zespół do spraw Współpracy ze Strażami Gminnymi (Miejskimi). Zespół powołany jest by rekomendować nowe kierunki współpracy pomiędzy Policją a strażami gminnymi i miejskimi.
W spotkaniu wzięli udział m.in. nadinsp. Jarosław Szymczyk, Komendant Główny Policji, przedstawiciele MSWiA, Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, a także przedstawiciele samorządów reprezentujący jednostki straży gminnych i miejskich oraz związki zawodowe straży.
Aby był on (potencjał straży gminnych i miejskich red.) w pełni wykorzystany, potrzebne są odpowiednie ramy prawne, ale też współdziałanie z partnerami takimi jak Policja, przede wszystkim na szczeblu lokalnym.
Wiceszef MSWiA zachęcił również do bardziej intensywnej wymiany informacji pomiędzy Policją a strażami gminnymi oraz do organizowania wspólnych spotkań konsultacyjnych.
Czytaj też: Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa oraz narzędzia GIS w Policji nagrodzone w USA
Na spotkaniu omówiono rekomendacje zmian w prawie opracowane przez grupy robocze powołane w ramach Zespołu. Podczas spotkania przestawiono też Krajową Mapą Zagrożeń Bezpieczeństwa jako narzędziem współpracy Policji i straży gminnych oraz przedyskutowano główne założenia nowej unijnej koncepcji ochrony danych osobowych w odniesieniu do zadań realizowanych przez straże gminne.
MSWiA/DM
W a
Należy zmienić całkowicie politykę bezpieczeństwa wewnętrznego...a nie likwidować Zmienić ustawy, powołać Policję Miejską na bazie sił i środków które posiadamy, zwiększyć kompetencję, a powodzić powinni oficerowie a nie urzędnicy. I tu jest problem ....a nie w tym czy zlikwidować czy nie. Policja jak podejmie się tych zadań które wykonuje straż to się zakopie w robocie i tyle. Policja nie ma uprawnień co do niektórych zadań jakie wyznaczają rady miast.
D
Uwżam, że zmiany powinny dużo większe...SM jako formacja w dużych miastach ( myślę tu o moim mieście) jest wręcz niezbędna ...lecz zadajmy sobie pytanie czy na pewno jako SM, a może Policja Miejska, Metropolitalna, taka rewolucja wymagała, by zmian na poziomie ustaw. W moim mieście SM pracuje bardzo dobrze uzupełnia się z Policją. Prawdopodobnie przejęcie obowiązków strażników zablokowało by pracę Policji z powodu braku sił i środków , te formacje się uzupełniają, przynajmniej w moim mieście ( akademickim). Osoby które piszą o likwidacji SM nie mają pojęcia o zarządzaniu bezpieczeństwem państwa. W wielu krajach na świecie istnieją tak zwane policje miejskie.
m
Służba porządkowa zajmująca się drobnymi wykroczeniami jest niewątpliwie potrzebna. Niestety Straże Miejskie / Gminne nie są powołane w każdej gminie, rzadko pracują 24h, często z powodu polityki samorządów dublują zadania policji lub są kierowani do wypełniania zadań do jakich nie posiadają odpowiednich sił i środków. Często zdarza się, że stosunkowo proste czynności tj. dowiezienie nietrzeźwego czy holowanie pojazdu przeprowadzają tak długo, że ich patrole są wyłączone z działania bardzo długo, a i tak liczba tych zmotoryzowanych jest stosunkowo niewiele biorąc pod uwagę liczbę etatów (w moim mieście, a tutaj akurat współpracuję z SM jest to ok. 70 osób, to praktycznie 2 plutony, a zmotoryzowanych patroli 2 osobowych jest zaledwie 2-3 i tylko one podejmują zlecone czynności interwencyjne zamiast policjantów). SM nie zawsze są dostępne pod skróconym numerem alarmowym 986, często zaś nawet gdy są nie odbierają go tj. instytucje podległe rządowi (Policja, PSP, PRM, CPR) i obywatele nie mogą się dodzwonić, aby przekazać zdarzenie. Prawdopodobnie najprostszym wyjściem byłoby, gdyby ich zadania przekazać Policji i w/z tym odpowiednio zwiększyć procent podatków odprowadzanych przez samorządy do budżetu centralnego z przeznaczeniem na dofinansowanie dodatkowych etatów w tej formacji, a jednocześnie zlikwidować straże gminne. Każde inne rozwiązanie będzie bardziej skomplikowane i mniej efektywne.
m
Chciałbym uzupełnić swoją wypowiedź o kolejny, istotny jak sądzę argument, którego zabrakło w poprzednim poście: likwidacja straży miejskich / gminnych i obarczenie ich zadaniami Policji ma jeszcze jeden pozytywny aspekt. Jest nim zwiększenie ilości funkcjonariuszy ochrony porządku publicznego o szerokich i jednakowych uprawnieniach. Strażnicy miejscy nie mogą nawet prowadzić postępowań w sprawach o obrazę / naruszenie nietykalności strażnika, ani ustalić właściciela pojazdu samodzielnie - w obu przypadkach zwracają się do policji :) Dlatego też Policja może przejąć zadania SM bez większych przeszkód, a zarazem wykonywać każde inne, lecz będzie w tym celu dysponować większą liczbą funkcjonariuszy i to pracujących w jednolitej, ogólnopolskiej formacji. Przełoży się to na sprawność i jakość pełnienia służby, którą też łatwiej wyegzekwować w stosunku do Policji podlegającej władzom centralnym i nadzorowanej w pewnym zakresie przez wojewodów. W Polsce powinniśmy szukać rozwiązań efektywnych i oferujących optymalną relację koszt-efekt. Straże Miejskie w moim odczuciu nie gwarantują tego, czego symptomatycznym przykładem były funkcjonujące do niedawna kontrole przy użyciu przenośnych fotoradarów, które i tak musiała nierzadko wspomagać Policja z uwagi na ograniczone uprawnienia SM.
olo
Współpraca musi być. Za chwilę braknie policjantów, a ktoś musi władzy bronić
Mirkuw 1104
Straże miejskie sł kosztowne i zbędne, trzeba by je zlikwidować.