Reklama

Siły zbrojne

USA: przeciwpancerna rakieta przyszłości gotowa do produkcji

Odpalenie JAGM ze śmigłowca Apache. Fot. Tad Browning, U.S. Army Operational Test Command Public Affairs
Odpalenie JAGM ze śmigłowca Apache. Fot. Tad Browning, U.S. Army Operational Test Command Public Affairs

Koncern Lockheed Martin poinformował, że władze USA wydały decyzję pozwalającą na rozpoczęcie produkcji seryjnej nowej generacji przeciwpancernego pocisku kierowanego typu JAGM.

Decyzja Milestone C, pozwalająca na przejście systemu z fazy badawczo-rozwojowej do produkcyjnej została wydana przez Defense Acquisition Board. Dzięki temu będzie można rozpocząć produkcję małoseryjną (LRIP) pocisków typu JAGM.

JAGM (Joint Air-To-Ground Missile), to pocisk przeciwpancerny nowej generacji, mający uzupełnić i w perspektywie zastąpić popularne rakiety Hellfire, używane na amerykańskich śmigłowcach bojowych Apache US Army i Viper US Marine Corps, maszynach Sea Hawk US Navy, a także np. na bezzałogowcach Reaper i Gray Eagle. JAGM w wersji dopuszczonej obecnie do produkcji posiada dwusystemową głowicę naprowadzającą, złożoną z radaru milimetrowego i układu kierowania laserowego.

Przedstawiciele Lockheed Martin podkreślają, że takie rozwiązanie zapewni zdolności precyzyjnego rażenia przeciwko stacjonarnym i ruchomym celom naziemnym oraz morskim, również w trudnych warunkach. Pociski JAGM mają w założeniu być kompatybilne z platformami lotniczymi, używanymi wcześniej do odpalania Hellfire. Na początku roku testowano je na śmigłowcach Apache i Viper.

Program połączonego pocisku przeciwpancernego realizowany jest jednak etapowo. Na razie do produkcji wchodzi pierwsza odmiana, tzw. Increment One, wykorzystująca elementy pocisku Hellfire Romeo wraz z dwusystemowym układem naprowadzania. W drugiej fazie planuje się zwiększenie zasięgu i modyfikację systemu kierowania, a w trzeciej uzyskanie docelowej zdolności. Oznacza to dodanie trzeciego systemu naprowadzania (prawdopodobnie termowizyjnego), a także dalsze zwiększenie zasięgu i zwiększenie zakresu integracji ze statkami powietrznymi.

Rakiety JAGM – obok pocisków Hellfire, które mogą zostać dostarczone w krótkim terminie – są oferowane Siłom Zbrojnym RP przez koncern Lockheed Martin. Te ostatnie już dziś mogą stanowić uzbrojenie platform morskich (np. okrętów LCS), jak i pojazdów lądowych. Wojska lądowe USA wstępnie planują użycie rakiet Hellfire także na wprowadzanych w ramach pilnej potrzeby operacyjnej transporterach Stryker. W dłuższej perspektywie być może również JAGM, które choć z założenia powstają jako pociski powietrze-ziemia, będą najprawdopodobniej dostosowane również do odpalania z platform naziemnych i nawodnych.

Reklama
Reklama

Komentarze (11)

  1. Davien

    Panie Kubuskow, Spike NLOS nie jest pociskiem Fire and Forget jak Brimstone lub JAGM a co do osiagów to JAGM będzie miał zwiekszony zasieg w fazie II i III. Wazacy tyle samo co JAGM Brimstone ma zasięg większy od Spike NLOS wiec to raczej Spike wypada tu kiepsko pod tym wzgledem

  2. kubuskow

    Wszyscy (Lockheed Martin) trąbią o wielkim sukcesie, ale to jest pocisk o masie 50 kg, a zasięg ma 3 razy mniejszy niż 70kg Spike NLOS (tak wiem bez radaru - tylko czy to jest taka wada mieć pasywny system naprowadzania?). Dodatkowo ma on zastąpić Mavericka który warzy 200-300 kg?! Na koniec taka ciekawostka: Brimstone 2 już jest i ma 2 razy większy zasięg niż JAGM ma mieć (40-60 km do 25 km), ale z zachwytem patrzymy na USA i broń która może kiedyś będzie mieć te wszystkie parametry o których piszą (ile lat opóźnia się Patriot?)! Mam też taką wątpliwość, jak szybko Rosjanie złamią/ukradną protokoły IP sterujące tą rakietą (skoro włamali się do systemu zliczania głosów)?

  3. Davien

    Panie Rafał co do opracowywania sprzętu to do Rosji im jescze brakuje:) Program I-90 z którego powstał Su-57 wystartował dwa lata przed ATF czyli F-22, a obecnie? A co do zastepowania Mavericków to nic się nie zmieniło, tylko nastapi to w fazie II i III rozwoju pocisku.

  4. brać

    Brimestone II jest oferowany już dziś w pakiecie z CAMM/ER.

  5. Rafal

    ... \"bo ma zastapić też Mavericki a te maja zasieg 27km\" Tak Davien wg planow z 2007. Tak przy okazji 11 lat na opracownie nowego pocisku? Sie nie dziwie ze z F-35 im odrobine schodzi.

  6. Davien

    Do hm : Brimstone jest pociskiem brytyjskim i przenoszą go wyłącznie brytyjskie smigłowce i samoloty oraz w przyszłości F-35, natomiast JAGM ma zastapic pociski w USA. Do tego system naprowadzania JAGM jest lepszy niz Brimstone bo dwuzakresowy, a w przyszłości najprawdopodobniej trójzakresowy. Brimstone ma jedynie radar milimetrowy Do KrzyskaS akurat JAGM będzie zapewne lepszy od Brimstone w przyszłości, obecnie są porównywalne z przewaga zasięgu Brimstone.a

  7. Gosia

    Radar milimetrowy w rakiecie ? No to tak na babski rozum wystarczy na czołgu zastosować czujniki opromieniowywania radarowego [takie jak np. w myśliwcach] no i wyrzutniki pojemników z paskami folii aluminiowej, na dodatek dodałabym wytwornicę odrobiny dymu dla ogłupienia lasera [wystarczy tyle ile miałam ostatnio w kuchni kiedy zapomniałam wyłączyć piekarnik ] laser raczej nie trafi bo przepuszczalność i kąty odbicia troszkę się zmienią :) nie tylko w dymie ale i paskach folii :)

  8. Gerald z Rivi

    coś dla Kruka

  9. hm?

    Dlaczego w dalszym ciągu śmigłowce i inne platformy nie przenoszą Brimstone? Były jakieś małe próby ale w praktyce dalej są przenoszone tylko przez siermiężne Tornado. Nawet nie przystosowano tego do innych samolotów a rzekomo ich zasięg jest znacznie większy niż Hellfire i JAGM. Więc co jest nie teges z Brimstone że na papierze są najlepsze i gotowe do produkcji od zaraz a w rzeczywistości nikt się o nie nie upomina?

  10. KrzysiekS

    hmm kopia Brimstone lepsza bo z USA

  11. Davien

    Ciekawy pocisk o zasiegu nawet do 25-30km(faza II) bo ma zastapić też Mavericki a te maja zasieg 27km.