Reklama

Geopolityka

Umowa na modernizację ORP Gen. K. Pułaski podpisana

ORP Gen. K. Pułaski - fot. MON
ORP Gen. K. Pułaski - fot. MON

Bez fanfar i telewizji Inspektorat Uzbrojenia podpisał umowę na modernizację fregaty ORP „Gen. K. Pułaski”. Jej wartość wynosi 34 miliony dolarów.

Umowę zawarto oficjalnie z „rządem Stanów Zjednoczonych”. Prace mają zostać zakończone na przełomie 2015-2016 r. i przedłużą czas wykorzystania fregaty do 2025 r. Zgodnie z oficjalnym komunikatem ogłoszonym na stronie MON: Remont będzie realizowany z udziałem polskiego przemysłu okrętowego i obronnego (…) W modernizacji okrętu jako partnerzy lub podwykonawcy uczestniczyć będą polskie podmioty gospodarcze, w tym stocznie i firmy sektora bezpieczeństwa państwa(…).

Prace na fregacie obejmą (…) wymianę części urządzeń systemów okrętowych oraz remont i modernizację innych (…) - jednak ich zakresu niestety nie podano. Wyliczono natomiast urządzenia im podlegające, w których wymieniono wszystkie najważniejsze systemy okrętowe dzieląc je na trzy grupy: sensorów (uwzględniając m.in. system kierowania uzbrojeniem, radar obserwacji powietrznej, sonar podkilowy i system rozpoznania radioelektronicznego), efektorów (w tym wyrzutnia rakiet przeciwlotniczych SM-1) oraz systemów elektromechanicznych (w tym napęd główny i systemy pomocnicze).

Zgodnie z umową modernizacji podlegać będą także systemy informatyczne wspomagające eksploatację okrętu.

 

Reklama

Komentarze (9)

  1. Artreader

    Jak by na to "przedsięwzięcie" modernizacyjne nie patrzeć (,zwłaszcza w świetle ogłaszanych wcześniej planów modernizacji naszej floty) ,stanowi ono dowód braku konsekwencji i słabości systemu planowania i wydatkowania środków ,co musi martwić ,zwłaszcza w dobie budżetowych ograniczeń. Przykład braku konsekwencji jest szczególnie widoczny!... Przecież nie kto inny jak sam Min. Siemoniak w towarzystwie Premiera ,ogłaszał wszem i wobec niecelowość takich zabiegów modernizacyjnych w świetle potrzeb modernizacyjnych naszej MW!... Jest to też dowód na brak umiejętności myślenia perspektywicznego!... Jeżeli bowiem planujemy przez tak długi czas eksploatować jeszcze naszego pojedyńczego OHPa (,co z kolei kłóci się z ogłaszaną ongiś koncepcją -słuszną z resztą! - braku ergonomii w wykorzystaniu pojedyńczych ,nie asekurowanych zmiennikiem jednostek w naszej flocie!) ,to jaki jest sens tak ograniczonej ,"podtrzymującej przy życiu" modernizacji najstarszej spośród wszystkich eksploatowanych na świecie jednostek tego typu!... ,kiedy Amerykanie wycofują mnogie ,znacznie młodsze i lepiej wyposażone OHPy ,intensywnie poszukując dla nich odbiorców wśród sojuszników ,bowiem brakuje im środków na ich podtrzymanie... i miejsca w przepełnionych basenach portowych!; W dobie takich dobrych ,manifestacyjnie korzystnych relacji z Jankesami ,można wnosić ,że niechętni "dawaniu darów" Amerykanie w tym przypadku nie czynili by trudności!... Wówczas czynili byśmy nakłady na jednostki znanego nam typu ,ale blisko dziesięć lat młodsze!... z tzw. long hulkiem ,a więc wydłużonym lądowiskiem dla śmigłowców pokładowych z systemem wspomagania lądowania i hangarowania ,niepoznanego jeszcze przez naszych dzielnych marynarzy ,a perspektywicznego jak najbardziej!... Wkrótce w świetle poszukiwań nowego śmigłowca pokładowego dla naszej MW ,niemal na pewno okaże się ,że trzeba będzie... za ciężkie pieniądze modernizować lądowisko na Puławskim!?... Chyba ,że z góry "postawiono krzyżyk" na tych elitarnych ,wyuczonych umiejętnościach (wypada pamiętać za jakie pieniążki!); Zatem będziemy musieli dokonywać drogiego i całkiem nielogicznego remontu kadłubowego (drogiej stalówki!) ,żeby podtrzymać eksploatację zdewaluowanego Oliver Hazard Perry'ego ... może z myślą o godnym zajęciu miejsca koło Błyskawicy?!...

    1. oskarm

      Artreader Minister Siemoniak palnął kilka bzdur w TV czy Radiu (wiadomo PR ponad wszystko) bez znajomości tematu i dopiero później zaczął myśleć... Moim zdaniem remont i płytką modernizację powinny przejść obie fregaty i to te które posiadamy! Amerykańskie fregaty przepływaja średnio w 1 rok tyle co nasze w 5 lat. Wiec to nasze starsze okręty, które służyły w US NAvy 20 lat a nie jak nowsze po 28 lat, są mniej wyeksploatowane. Nasze mają juzzmodernizowany system zwalczania okrętów, dodano nowy monitoring pracy siłowni itd. To co nowszego mają obecnei amerykańskie OHP (np: Mk-92 mod 6, Phalanx) nasze zapewnie dostaną w jeszcze nowszych wersjach (Mk-92 mod 12, Phalanx 1B phase 2) w czasie obecnego remontu. Nowe śmigłowce maja zastąpić Mi-14 a nie SH-2. SH-2 wytrzymaja do końca służby OHP planowanej na 2022-25.

    2. GallAnonim

      Modernizacja Pułaskiego ma sens i miała by też sens modernizacja Kościuszki. Ale jest jeden warunek, że będzie to prawdziwa modernizacja, taka jak np. robią Turcy ze swoimi fregatami OHP. Projekt Genesis dedykowany tym okrętom przedłuża ich żywot we flocie i znacznie podwyższa walory bojowe. Po modernizacji Genesis, okręty te będą w linii do 2030roku. I to jest właśnie to, wykorzystanie minimalnych środków do maksimum. Powinniśmy brać przykład.

  2. Artwi

    Ile mld zł kosztował nas już ten "darmowy" prezent w zleceniach dla amerykańskiego przemysłu? A zdolność bojowa tych obu fregat chyba z 10x mniejsze niż wycofanego ORP Warszawa... Rosjanie śmieją się z OHP a szczególnie z SM-1 posiadanych w ilości... 3szt. (na 2 fregaty!) przez Polskę, a i to nie wiadomo, czy da się je wystrzelić z uwagi na zużycie prowadnic wyrzutni. Nikt nie próbował wystrzelić nawet 1 szt. SM-1, bo oznaczałoby to osłabienie możliwości zaczepnych naszych fregat o 1/3... Dokupić SM-1 nie możemy, bo w produkcji i magazynach już ich nie ma, a w muzeach są egzemplarze zdezaktywowane...

    1. oskarm

      Nie wiem skąd bieżesz informacje na tamat ilości SM-1... ale proponuję odstawićte leki, prochy, zioła i zacząć szukać źródeł. Raytheon ujawnił kontrakty na SM-1 z Polską a Polska Zbrojna także pisała o nich w tym czasie podając wartość kontraktu. Z tych informacji wynika że mylisz się o rząd wielkości. Bardzo ciekawe twierdzenia na temat zdolności bojowych Warszawy w stosunku do OHP. Jesteś w stanie to jakoś uzasadnić?

    2. nowy

      Artwi - miłośnik Rosji pracuje na kolejnego definitywnego bana - na kolejnym serwisie :)

  3. Jan Zrzędalski

    Qrcze! To są przecież nasze pieniądze! Lekko licząc ok. 100 mln. złotych! A przecież gdyby program Gawron prowadzony był konsekwentnie, tzn. pieniądze przeznaczone dla MW wydawano by na nowe korwety zamiast topić je w "prawie' darmowych fregatach typu OHP to przy zakupie planowanych 7 jednostek jedna korweta miała kotować 500mln... Nie przytoczę teraz źródła, ale czytając nt. Gawrona dowiedziałem się, że ponad połowa kosztów to była ochrona okrętu i jego konserwacja

    1. oskarm

      Panie Janie proszę podać jakikolwiek kontrakt na świecie, gdzie jednostka o możliwościach i konstrukcji Gawrona kosztowała 500 mln zł.

  4. zdziwiony

    Obie fregaty to okręty z 1980 roku. Czas eksploatacji tego rodzaju jednostek pływających to około 30-35 lat.Czyli powinny zostać wycofane do 2015 roku. Tymczasem zakłada się pozostawienie w służbie przynajmniej jednej z nich do 2025 roku, gdy jej wartość bojowa równa będzie zeru. Bez sensu. Modernizacja miała sens (system kierowania ogniem, system rozpoznania radioelektronicznego, systemy radarowe, łączność), gdy okręty te były przejmowane w 2002 roku, a ich wiek pozwalał jeszcze na 10-12 lat służby bojowej. Wtedy jednak o tym nie pomyślano.

  5. oskarm

    poproszę o alternatywę, która za 34 mln USD zapewniłaby naszej MW porównywalne lub lepsze zdolności bojowe we wszystkich zadaniach, które obecnie mogą realizować nasze OHP, takich jak: Zwalczanie okrętów podwodnych, obrona przeciwlotnicza, zwalczanie okretów nawodnych, działania asymetryczne (np: zwalczanie piractwa). To jest mniej więcej koszt 1/7 taniej korwety... a do tego należałoby doliczycjednostkę ognia, które OHP już posiadają. Wyjdzie łącznie gdzieś około 1/10 nowej korwety. Jakie zdolności bojowe ma 1/10 korwety czy 1/3-1-5 patrolowca? Jak dla mnie zerowe. Przy obecnych planach budowy Kormoranów, kupna okrętów podwodnych i śmigłowców SAR i ZOP lepiej jak najszybciej przeprowadzicte programy, zamiast rozciągać je na wiele lat, gdyż to spowoduje wzrost cen jednostkowych. Remont obu OHP dałby nam około 10-12 lat na przeprowadzenie tych programów i sensowniejsze podejście do budowy nowych okętów nawodnych, niż jest to w obecnym planie

    1. Mirosław Znamirowski

      To już lepiej było by wydać nawet trochę więcej na doprowadzenie ORP Ślązak do standardu korwety. Przynajmniej część tych pieniędzy została by w kraju.

  6. 123

    po co ładowac takie pieniadze w ten plywajacy zlom ? przeciez to marnotrawstwo !

  7. Mirosław Znamirowski

    Nie dziwne, że umowę podpisano "bez fanfar i telewizji". Przecież zdrowy rozsądek nakazywał by raczej oddać tę fregatę na złom.

    1. mie166

      Całkowicie popieram Pana zdanie!!! to czyste marnotrawstwo pieniędzy podatnika. W tej chwili użytkownicy tego typu fregat oddają je na złom, a nie modernizują. Po prostu ręce opadają czytając co w Naszym wojsku się wrabia.

  8. Senior

    Oficjalnie z "Rządem USA", a nie oficjalnie z kim?

  9. Zgryźliwy

    Darowalibyście sobie tę informację. - 34 mln $ ŁAPÒWKI. Tym to dla mnie jest! Centusie z USA.

Reklama