Reklama

Siły zbrojne

Umowa na dostawę imitatorów celów powietrznych podpisana

Cele ICP-1 i ICP-R służą np. do szkolenia załóg zestawów Biała. Fot. MON
Cele ICP-1 i ICP-R służą np. do szkolenia załóg zestawów Biała. Fot. MON

Inspektorat Uzbrojenia poinformował o udzieleniu zamówienia na dostawę ponad 270 rakietowych imitatorów celów powietrznych przeznaczonych do szkolenia obsług zestawów przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu takich jak ZSU-23-4MP Biała. Na ten zakup przeznaczył niecałe 6 mln złotych.

W ogłoszeniu o udzieleniu zamówienia, które zamieszczono w Suplemencie do Dziennika Urzędowego Unii Europejskiej, czytamy, że w postępowaniu na dostawę imitatorów celów powietrznych ICP-R oraz ICP-1 doszło do podpisania umowy 15 września. Wykonawcą zostało konsorcjum, które już w przeszłości zajmowało się dostawą imitatorów celów powietrznych. Składa się na nie Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych z siedzibą przy ul. Księcia Bolesława 6 w Warszawie, firma BUOS Sp. z o.o. z siedzibą przy ulicy Poznańskiej 81 w Broniszach oraz Zakłady Metalowe „Dezamet” S.A. z siedzibą przy ul. Szypowskiego 1 w Nowej Dębie.

Całkowita wartość zamówienia wynosi 5 772 999,97 zł brutto.

Dostawa rakietowych imitatorów celów powietrznych ICP-R ma się odbyć w latach 2021-2022. Zapotrzebowanie wojska wynosi 231 sztuk. Natomiast ICP-1 mają zostać zakupione tylko w ostatnim roku trwania zamówienia, w liczbie dużo mniejszej – w 40 egzemplarzach. Oba te urządzenia są konstrukcyjnie oparte o rakiety niekierowane 57 mm. Zostały opracowane przez ITWL i służą do szkolenia żołnierzy obsługujących zestawy przeciwlotnicze bardzo krótkiego zasięgu: przenośnych zestawów przeciwlotniczych Grom i Piorun oraz systemów artyleryjskich i artyleryjsko-rakietowych kalibru 23 mm.

Jak możemy przeczytać w ogłoszeniu, zakup wiąże się z zachowaniem pełnej kompatybilności z wyrzutniami imitatorów, używanymi przez Siły Zbrojne RP. Ponadto w uzasadnieniu zawarto informacje, że Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych posiada pełną dokumentację, której jest zupełnym właścicielem praw autorskich i licencyjnych do imitatorów.

Dodatkowo IU swój zamiar zawarcia umowy z powyższą grupą wiąże z koniecznością posiadania przez SZRP jednakowych imitatorów, które muszą być kompatybilne z wyrzutniami WICP, a ICP-1 oraz ICP-R spełniają te warunki. Ponadto przy innym wyborze zaistniałyby pewne problemy szkoleniowe, logistyczne oraz użytkowe, co byłoby niekorzystne z ekonomicznego punktu widzenia. Dlatego właśnie zdecydowano się na postępowanie w procedurze negocjacyjnej i zamówienie sprzętu bezpośrednio u wykonawcy.

Reklama
Reklama

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Mol

    Powinniśmy kupić imitatory celów ale na przeciwnika który by się ujawnił podczas ataku na nie. Powinno być 1:3 lub 1:2 np imitatory stacji radiolokazycyjnych i przeciwlotniczych.

    1. 123 abc

      Was? " ujawnił podczas ataku na nie." Jak można się ujawnić na nie? Rozumiem, że martwy może żyć, ale tego nie rozumiem. Biała i Zsu 23 - 4 oraz Hibneryt i Zsu 23-2 nie służą do niszczenia stacji radiolokacyjnych ale do niszczenia nisko lecących samolotów, śmigłowców lub dronów.

    2. Ok bajdur.

      Zgadza się. Dodatko trzeba przerobić na takie imitatory Ts-11 Iskra. W ten sposób Turcy sprowokowali w Syrii system Pancy to do ujawnienia i zużycia pocisków a następnie załatwili je z TB-2 Bayjaktar. Tę samą tania i skuteczną sztuczkę powieli potem Azerowie . Polska może wyprodukować setki imitatorów celów różnych kategorii. Wystarczy podejmować odważne decyzje.

Reklama