Reklama

Geopolityka

Fot. Gage Skidmore/flickr/CC BY SA 2.0/[https://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/]

Trump i Putin rozmawiali o Syrii, terroryzmie oraz Ukrainie

Kreml poinformował o rozmowie telefonicznej prezydentów Rosji i USA, Władimira Putina oraz Donalda Trumpa. Głównym tematem miało być skoordynowanie działań w celu pokonania Państwa Islamskiego w Syrii, sytuacja na Ukrainie, a także połączenie wysiłków w walce z terroryzmem.

Sobotnia rozmowa przywódców przebiegła w "pozytywnym i rzeczowym" duchu - poinformowały służby prasowe Kremla w wydanym komunikacie.

Prezydenci omówili "aktualne problemy międzynarodowe, w tym walkę z terroryzmem, sytuację na Bliskim Wschodzie, konflikt arabsko-izraelski, sferę stabilności strategicznej i nierozprzestrzeniania (broni jądrowej), sytuację wokół irańskiego programu jądrowego i Półwyspu Koreańskiego" - głosi oświadczenie.

Czytaj także: USA i Rosja razem przeciwko Daesh? Trump otwarty na współpracę

Prezydenci - jak poinformowano - "poruszyli także główne aspekty kryzysu na Ukrainie". Ustalono nawiązanie partnerskiej współpracy "w tych wszystkich, a także w innych kierunkach" - przekazał Kreml.

W komunikacie podkreślono, że jako priorytet prezydenci ocenili "zjednoczenie wysiłków w walce z głównym zagrożeniem - terroryzmem międzynarodowym". Przywódcy Rosji i USA "opowiedzieli się za nawiązywaniem realnej koordynacji działań rosyjskich i amerykańskich w celu pokonania Państwa Islamskiego oraz innych grup terrorystycznych w Syrii".

W komunikacie wydanym po rozmowie przez stronę rosyjską nie ma mowy o sankcjach wobec Rosji. Kreml przekazał, że podczas rozmowy "podkreślono wagę odnowienia wzajemnie korzystnych więzi handlowo-gospodarczych pomiędzy kręgami biznesowymi, co mogłoby stanowić dodatkowy impuls dla stopniowego i trwałego rozwoju stosunków dwustronnych".

Czytaj także: Putin rozkazuje redukcję rosyjskich sił zbrojnych w Syrii

Putin i Trump ustalili, że wydadzą polecenie, by został uzgodniony możliwy termin i miejsce ich osobistego spotkania - głosi oświadczenie.

Jak poinformowano, Trump w rozmowie z Putinem zaznaczył, że naród amerykański odnosi się z sympatią do Rosji i jej obywateli. Putin podkreślił zaś, że analogiczne odczucia żywią wobec Amerykanów obywatele Rosji. Powiedział również, że jego kraj był sojusznikiem USA w obu wojnach światowych, a teraz postrzega Stany Zjednoczone jako najważniejszego partnera w walce z terroryzmem międzynarodowym.

Oświadczenie głosi, że w rozmowie obie strony zademonstrowały nastawienie "na aktywną wspólną pracę w celu ustabilizowania i rozwoju współpracy rosyjsko-amerykańskiej na konstruktywnej, równoprawnej i wzajemnie korzystnej podstawie".

Przywódcy Rosji i USA ustalili, że będą "podtrzymywać regularne kontakty osobiste" - głosi komunikat.

PAP - mini

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Marek1

    Brednie o przyjaznym odnoszeniu się ruskich do jankesów. Dekady indoktrynacji w Rosji stworzyły powszechny obraz Amerykanów jako krwiożerczych bestii chcących zniszczyć Rosję i zagrabić jej bogactwa.

  2. aaa

    W niektórych książkach sa opisywane takie rozmowy. Przypomina to mecz szachów, całe sztaby ludzi, od psychologów, politologów, innych, po znawców mowy ciała ( tembr głosu, używane słowa itp) najpierw przygotowują scenariusz takiej pogawędki a w trakcie jej podsuwają rozwiązania. Podobno sztuka jest narzucić narrację swojemu rozmówcy - Rosjanie uchodzą za mistrzów w te klocki.

  3. KrzysiekS

    No to Tramp ma niewyraźną minę po tej rozmowie.

Reklama