Jak informuje kmdr ppor. Radosław Pioch, w zorganizowanym w Porcie Wojennym Gdynia pokazie działań antyterrorystycznych uczestniczyli miedzy innymi: patrol interwencyjny SUFO (Specjalistyczna Uzbrojona Formacja Ochrony), uczestnicy szkolenia występujący w roli oficerów dyżurnych KPW, Dywizjonu Okrętów Bojowych, ORP Gen. K. Pułaski, grupa pozorantów, służba medyczna, Wojskowa Straż Pożarna oraz Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji z Zespołem Minersko-Pirotechnicznym i Żandarmeria Wojskowa.
Scenariusz ćwiczenia przewidywał, że grupa napastników podszywająca się pod pracowników stoczniowych podpływa do nabrzeża Portu Wojennego pontonem. Następnie podczas rutynowej kontroli dokumentów napastnicy przeprowadzają atak na wartownika SUFO i w konsekwencji obezwładniają go. Podczas wejścia na pokład fregaty rakietowej dochodzi do szamotaniny z wachtowym. Służba dyżurna blokuje włazy wejściowe i o zaistniałej sytuacji powiadamia służby ochrony portu. Służby interwencyjne zabezpieczają rejon i wzywają Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji z Zespołem Minersko-Pirotechnicznym. Błyskawiczna akcja policyjnych antyterrorystów kończy się zatrzymaniem napastników i przekazaniem Żandarmerii Wojskowej.
Czytaj też: Bastion - największe ćwiczenia antyterrorystyczne w Polsce.
abc
Co tam robi "ochrona"?
Diabeł
Dawno nie jestem na bieżąco z przepisami ale z tego co pamietam to wydzielona uzbrojona formacja ochronna na terenie obiektu podlegajacego obowiązkowej ochronie , wyposażyć możesz ja w broń krótka , długa i inne środki przymusu bezpośredniego , takie pracownik ochrony na takim obiekcie jest w myśl parowa traktowany jako urzędnik państwowy ( jak policjant ) , wiec raczej nie polecałbym testowania " co mogą " bo moga wiele . Po co ochrona ? Bo tak wymaga ustawodawca dla każdego obiektu podlegakacego obowiązkowej ochronie . Lista i plany ochrony obiektów są w urzędzie wojewódzkim ( plany musi wpierw zatwierdzać KWP ) Nie widzę tu nic dziwnego , zeby nie było niedowmówień - w wielu krajach NATO ochrona jednostek wojskowych zajmują się TYLKO i wyłącznie firmy ochrony . Po co marnować czas i pieniądze , kierując żołnierzy do służb wartowniczych ? Komuna się zakończyła , czas aby żołnierze robili to po co są - czyli się szkolili , a ochrona robi to do czego jest - chroni obiekty i ludzi .
xkfjffjf
Ciekawe kto i jakby zareagował, gdyby symulowani terroryści wzięli zakładników i zamknęli się na pokładzie Błyskawicy
Eda
Ja ćwicze w Rainbow Six Siege. a już niedługo nawet operatorem Gromu
Orzeł
w 2007 r. przyglądałem się, jak załogi 3 RiB-ów próbowały zarzucić rzutki abordażowe, żeby wejść na prom STENA-LINE, udało im się to tylko jednej załodze po 30 minutach starań...wejście trapem jest pewniejsze:)
JASIO co wie
hmm ...jeśli grupa antyterrorystyczna myka po jednym trapie na okręt ..to widzę ją cienko .."ustawieni jak baloniki na strzelnicy sportowej" odstrzeliwujesz pierwszego i ostatniego ..a potem to tylko ... do organizatorów trochę inwencji ..tym bardziej scenariusz mówi o kilku uzbrojonych napastnikach a nie jednym desperacie ..może zastosować drabiny abordażowe rzutki z kotwami podejścia z kilku miejsc na okręt ...oj a może "budżet" cienki lub BHP nie przewiduje
JASIO co wie
Jakbyś nie wiedział to każde zdjęcie czy materiał filmowy przed autoryzacją jest tak montowany aby nie zdradzać taktyki, nie mówiąc już o tym że to pokaz pod publikę pewnie bez środków pozorowanych itp. normalny szturm wyglądał by zupełnie inaczej.
arnold z ...
A gdzie to rozszalała ta wojna - o takich ćwiczeniach w latach PRL - było zawsze cicho i dyskretnie . Ale było czym - dziś szum medialny bo nie ma czym ?