Reklama

Technologie

Wyścig o lekki czołg US Army. Propozycja BAE Systems

Fot. BAE Systems
Fot. BAE Systems

Spółka BAE Systems złożyła propozycję zbudowania nowego wozu w ramach programu Mobile Protected Firepower, prowadzonego przez US Army. Nowy pojazd ma być używany do wsparcia brygadowych zespołów bojowych piechoty (Infantry Brigade Combat Team – IBCT). 

MPF to nowy program pozyskania wozów bojowych dla wojsk lądowych USA, którego celem jest wprowadzenie na wyposażenie opancerzonej platformy przeznaczonej do precyzyjnego rażenia celów z wykorzystaniem dużej siły ognia, w połączeniu z możliwością szybkiego przemieszczania się w różnych warunkach terenowych. 

BAE Systems skorzystać miało w tym przypadku z wcześniejszych inwestycji wojska i doświadczeń zebranych w związku z czołgiem M8 Armored Gun System (projektowanego w latach 90. dla jednostek powietrznodesantowych i uzbrojonego w armatę 105 mm), a także innych programów realizowanych w przeszłości.

Nasze rozwiązanie opiera się na wymaganiach IBCT i uwzględnia ewoluujące zagrożenia, którym jednostki te muszą sprostać. (...) Tak jak każdy sprzęt IBCT, wóz ten jest łatwy w transporcie, utrzymaniu w linii i obsłudze, wraz z pozostałym wyposażeniem tych jednostek. Żołnierze piechoty walczą w terenie, na obszarach zurbanizowanych czy w miejscach oddalonych od głównych baz. Mniejszy pojazd, który nadal zapewnia wysoki stopień ochrony i przewagę w walce, jest więc kluczowym elementem wyposażenia.

Jim Miller, dyrektor rozwoju biznesu działu Combat Vehicles w firmie BAE Systems 

BAE Systems rozwinęło już i zbudowało pojazd, który obecnie jest na etapie prób wewnętrznych. Spółka przekaże platformę do US Army w dniu 2 kwietnia, w celu przeprowadzenia dodatkowych testów państwowych w ramach oceny oferty przetargowej.

Zapytanie o oferty w programie pozyskania lekkiego wozu wsparcia ogniowego Mobile Protected Firepower (MPF) US Army oficjalnie wystosowało w listopadzie 2017 roku. Pojazd przeznaczony jest dla brygad piechoty, ma wypełniać podobne zadania co wozy M1128 Mobile Gun System w brygadach Stryker. Wóz o trakcji gąsienicowej ma posiadać możliwość łatwego przerzutu razem z lekkimi jednostkami piechoty. US Army podkreśliła, że zamierza pominąć fazę badawczo-rozwojową i zakupić gotowe rozwiązanie.

Mobile Protected Firepower uzupełni lekkie pojazdy Joint Light Tactical Vehicle (produkcji Oshkosh Corporation), czyli następcę popularnych HMMWV, jako element wyposażenia amerykańskich lekkich brygad (Infantry Brigade Combat Team). Wóz ma oferować załodze ochronę i możliwość prowadzenia precyzyjnego ognia bezpośredniego na duże dystanse, a także być odpornym na ataki cybernetyczne.

W programie obok BAE Systems prawdopodobnie będą brać udział również inni oferenci, w tym singapurski ST Kinetics współpracujący z SAIC i CMI Defence oraz General Dynamics Land Systems. Na razie nie jest przesądzone, czy nowy wóz będzie miał docelowo armatę 105, czy 120 mm. US Army chce jednak dokonać szybkiego zakupu pojazdu wsparcia ogniowego, aby znacząco wzmocnić siłę ognia posiadanych brygad piechoty lekkiej.

Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. gg

    gepard

    1. Dodo

      w okresie miedzywojennym latal...

  2. Przejrzeć na oczy

    6 td 3 1500 KM Niewiem na co bumar czeka i ten cały pgz skoro na ukrainie maja bardzo dobry silnik do czołgu. Niech kupia nawet parę szt.do testów. Tosamo sie tyczy silnikow motor szich do naszych mi vk-2500 03 jesli rosja montuje te silniki do zmodernizowanyc swoich samolotów należy robic zaplecze głownych elementów z pustego salomon nie naleje pozyczka ukrainie udzielona czas z niej korzystac chodzby w takiej postaci jak licencje w ramach np.odsetek.Bo mało prawdopodobne jest uzyskanie spłaty a licencje sa realne.

  3. małe be

    a może to nie ma być załogowy czołg?

  4. olo

    Sądzę, że szybciutko powinniśmy powrócić do projektu wozu wsparcia bojowego \"Gepard\".

    1. JSM

      Nie kombinować jak koń tylko uruchomić produkcję Andersa w różnych odmianach!

    2. vvv

      czyli papierowe przestazale podwozie i zalogowa wieze?

    3. Extern

      No nie wiem, Gepard miał być sporo lepszy i cięższy od Andersa. To był wóz już w wadze zbliżonej do T-72. Uważam że rezygnacja z Geparda to był błąd który pozbawił nas ambitnego zaawansowanego projektu na którym nauczylibyśmy się jak się robi czołgi. W zamian mamy nic.

  5. KrzysiekS

    Próba przeniesienia założeń USA dotyczących MPF na grunt Polski to czysta głupota! My nie potrzebujemy pojazdów wspierających wojska ekspedycyjne (czytaj policyjne) na całym świecie. Dla zobowiązań koalicyjnych wystarczą Rosomaki. Ciekawi mnie jednak próba k2 black panther dla Polski (Cegielski + Południowokoreański czołg) krótka wzmianka i cisza?

  6. regrgrgrgergererg

    lekki czołg ? dostanie z RPG-29 w bok i się rozpadnie na kawałki

    1. vvv

      ten lekki czolg ma zadanie wspierac ogniem lekka piechote a nie zastapic MBT. to jest odpowiednik rosyjskiego 2S25

  7. rydwan

    jutro napiszą ze amerykanie przywracają artylerie ciagniona konmi i nasz proleteriat w trybie nnatychmiastowym nakaże ich zakup MON-owi hehe

  8. GUMIŚ

    Amerykanie uważają ,że WWB czy lekkie czołgi nadają się do działań zbrojnych , nie tylko ekspedycyjnych zresztą. Okazuje się , że nie tylko pancerz o bardzo dużej odporności balistycznej decyduje o sukcesie w walce , ale także mobilność i świadomość sytuacyjna. Takie wozy bojowe mogą być przydatne nie tylko w misjach w Azji czy Afryce , ale nawet w Europie. Mam nadzieję , że Polska wyprodukuje Borsuka również w wersji WWB z lekką wieżą i armatą 120 mm.

    1. bobo

      Za kilka lat gdy T 72 będą się już kompletnie sypały to na gwałt będziemy szukać jakiegoś substytutu. I postawienie jakiejś wieży z armatą 120 mm na Rosomaku czy Borsuku będzie jedynym rozwiązaniem. No chyba, że ruszy modernizacja T72 ale tu też bez armaty 120mm może się nie obyć.

    2. vvv

      mylisz sie. USA wzmacnia pancerez BWP i MBT a USA moze sobie pozwolic aby szybko przerzucic lekkie brygady a ten pojazd jest wsparciem piechoty a nie zamiennikiem MBT. te pojazdy sa dedykowane w tereny gorskie oraz do przerzutu w 1tydz w dowolny zakatek swiata.

    3. anakonda

      a nie lepiej dostarczyć odpowiednia amunicje do naszych raków ?przewagę daje szybkostrzelność ,możliwość ataku zza zapory ,uderzenie w najczulsze punkty tzn od góry trzeba tylko odpowiednio do tego podejść a nie ulegac byle zachciance .

  9. Grzyb

    Ale jak to, lekki czołg? A co z ochroną balistyczną? Lekki czołg wsparcia???!!! Ależ ci Amerykanie w ogóle się nie znają na sztuce wojennej! Istnieje tylko jeden słuszny rodzaj czołgu i jest nim czołg przełamania. Nasi eksperci którzy stają okoniem przeciw Andersom, Conceptom, Wilkom i innym tego typu wozom powinni NATYCHMIAST skontaktować się z jankesami zanim ci popełnia błąd!

    1. Marek

      Ci Amerykanie jak to powiadasz mają od groma porządnie opancerzonych nowoczesnych czołgów podstawowych. Te lekkie, które sobie teraz zamawiają, to jest taki kwiatek do kożucha, którego nawet sami nie usiłowali opracować bo i po co?. W naszym natomiast przypadku pomysł polegał na tym, żeby takimi lekkimi pojazdami zastąpić siedemdziesiątki dwójki. Na szczęście do jego realizacji nie doszło.

    2. gosc

      nie ma pancerza do nie przebicia.

    3. Victor

      To niech nasze firmy zgłoszą się fo amerykańskiego przetargu.

  10. rocky

    Wygra obrum z PL01

    1. vvv

      PL01 z czyms czego nie ma? przeciez to byl cv90-120 obity dykta sylisty z Obrumu

    2. Markonn

      Nie ma czegoś takiego jak PL01 i nigdy nie było. Poza kartonową makietą na podwoziu CV90 i animką.

  11. J znów 10 lat przespane.

    Już kupili gotowe rozwiązanie kupując wszystkie odmiany pt twardy z Ukrainy a Bumar śpi mając całą dokumentację techniczną. A związkowcy czekają na wypłatę haaaa haaa.Wstyd 60 spółek i nic.

  12. Twardy górą

    Prawda jest taka ze usa kupiło wszystkie wersje pt twardy opłota itd uzazdroscili nam mobilnosci i teraz prawdopodobnie amerykanski Pt 16 silnik pójdzie do przodu 1500 koni Ten co na ukrainie produkuja i bez zbednych badan szybko wejdzie do produkcji a w tyle zwolni sie miejsce na załoge.Mało tego t 72 był przeprowadzone próby jako bezzałogowego pojazdu przełamania przeciwnika.Ameryka tagze uzazdrosciła Rosyjskiego t 72 terminatora. Anders to tez porażka dzis juz mógł by wspierac np borsuka. Ruski wygrał wojne bo miał prosty tani w produkcji sprzet.Twardy jest zaglebisty bo jest niski .

  13. gosc

    rosja juz to ma nazywa sie sprut ,a na bumerangu planuja 125 mm armate.

  14. marcin

    A jak nasz ANDERS Uwalili go bo się nadawał do wp.

    1. Gts

      Mistrzu, oni mysla nad wozem ktory uzupelni Abramsy, Bradleye, a nie je zastapi jak planowano u nas.

    2. ghj

      Nie nadawał się na to co sobie uroili wojskowi - miał zastąpić czołg podstawowy i być od niego LŻEJSZY, co najmniej podobnie opancerzony, ekonomiczniejszy, tańszy, jako następca to i lepiej uzbrojony i co tylko. Większość tych wymysłów same się wykluczały nawzajem. Ostatecznie MON się ogarnął i anulował ten program, bo to był jawny sabotaż naszych wojsk pancernych gdzie MBT zostałyby zastąpione przez BWP. Oczywiście powstał dość ciekawy pojazd, ale obecnie brak pomysłów co dalej.

    3. miejscowy

      Chodzi pewnie o czołg aeromobilny, nam taka zabawka jest zupełnie niepotrzebna. W przeciwieństwie do maksymalnie opancerzonych czołgów podstawowych.