Technologie
W co będą uzbrojone polskie Bayraktary TB2? [ANALIZA]
Jednym z istotnych tematów poruszanych w kontekście zakupu bezzałogowców Bayraktar TB2 jest jego uzbrojenie i możliwość eliminacji celów takich jak czołgi i systemy przeciwlotnicze przeciwnika. Maszyna może przenosić 65 kg uzbrojenia na 4 zewnętrznych pylonach i są to kierowane pociski produkcji tureckiej, dostosowane do wykorzystania przez bezzałogowe systemy latające.
Zgodnie z komunikatem Ministerstwa Obrony Narodowej, Polska podpisała 24 maja 2021 roku umowę zakupu 24 płatowców Bayraktar TB2 w ramach 6 systemów bezzałogowych. Wraz z nimi pozyskamy też „pociski kierowane laserowo MAM-L i MAM-C. Kontrakt obejmuje także mobilne stacje kontroli, radary SAR, symulatory, pakiety części zamiennych, szkoleniowy i logistyczny.” Z oczywistych przyczyn duże zainteresowanie wzbudzają możliwości ofensywne, które dzięki informacjom i nagraniom z Górskiego Karabachu oraz Syrii stały się dźwignią reklamy tureckich bezzałogowców. Zapewniły im sławę pogromców rosyjskiej produkcji systemów przeciwlotniczych i czołgów.
Bayraktar TB2 dostosowany jest wyłącznie do przenoszenia amunicji naprowadzanej, co jest istotne ze względu na relatywnie mały wagomiar uzbrojenia jakim dysponują tego typu maszyny. Producent podaje, że masa użyteczna, czyli łączny ciężar przenoszonego uzbrojenia i systemów pokładowych wynosi 150 kg przy całkowitej masie startowej do 650 kg. Z tego 65 kg to realny udźwig uzbrojenia podwieszanego na czterech pylonach. Zgodnie z informacjami jakie udostępnia producent, arsenał bezzałogowca Bayraktar TB2 obejmuje trzy typy amunicji. Są to produkowane przez koncern Roketsan MAM-L i MAM-C oraz Bozuk, opracowany przez państwowy instytut Tubitak SAGE. We wszystkich trzech przypadakach jest to amunicja szybująca naprowadzana w fazie terminalnej na odbity promień lasera.
MAM – miniaturowa amunicja precyzyjna
Koncern Roketsan opracował dla tureckich systemów bezzałogowych system precyzyjnej amunicji MAM czyli „Mini Akıllı Mühimmat” co tłumaczy się jako miniaturowa amunicja precyzyjna. Miniaturowa jest ona w porównani z klasycznymi bombami i pociskami kierowanymi, gdyż najcięższy wariant nie przekracza masy 25 kg. Aby skrócić czas opracowania i obniżyć koszty produkcji koncern Roketsan wykorzystał istniejące rozwiązania, co jak się wydaje doprowadziło początkowo do pewnego zamieszania, prowadzącego do przekonania, że bezzałogowiec Bayraktar TB2 uzbrojony jest w przeciwpancerne pociski kierowane UMTAS, znane również jako Mizrak. Jest to pocisk naprowadzany laserowo o zasięgu 8 km i masie ponad 37 kg, uzbrojony w podstawowej wersji w tandemową głowicę kumulacyjną. Stanowi on podstawowe uzbrojenie śmigłowca uderzeniowego TAI 129T ATAK.
W roku 2015 tureckie media poinformowały o pierwszym próbnym zrzucie pocisku UMTAS z bezzałogowca Bayraktar TB2. Warto zaznaczyć tu słowo „zrzucie” a nie „odpaleniu” gdyż chodzi o pocisk przeciwpancerny UMTAS, ale pozbawiony modułu napędowego, dla obniżenia masy. Zrzucony z pułapu około 4800 metrów (16 tys. stóp) osiągnął on dystans 8 km, czyli zbieżny z maksymalnym zasięgiem rakiety UMTAS odpalanej z platformy takie jak T129 ATAK. Spowodowało to pewne zamieszanie informacyjne, którego efekty można znaleźć w wielu, nawet oficjalnych źródłach, gdyż dopiero później ten tym uzbrojenia otrzymał odrębne oznaczenie MAM-L.
Różnicę pomiędzy bombą MAM-L a pociskiem UMTAS łatwo zauważyć ze względu na znacznie większą długość przedniej części tego drugiego, umieszczonej przed środkową czwórką skrzydeł. Rakieta UMTAS/Mizrak jest o 75 cm dłuższa i waży 37, 5 kg. MAM-L waży 22 kg i mierzy 1 metr. Średnica (160 mm) jest w obu przypadkach identyczna, natomiast wersja szybująca ma nieco większe powierzchnię skrzydeł. MAM-L naprowadzany jest na odbity promień lasera, jednak producent informuje również o możliwości zastosowania nawigacji inercyjnej i możliwości zwiększenia zasięgu do 14 km. Dostępne są trzy warianty: z głowicą odłamokowo-burzącą, termobaryczną oraz tandemowa głowica kumulacyjna.
Na podobnej zasadzie koncern Roketsan opracował jeszcze lżejszą amunicję MAM-C, której podstawą konstrukcyjną jest 70 mm rakieta kierowana laserowo Cirit. Przy średnicy 70 mm i długości 970 mm ma ona masę całkowitą zaledwie 6,5 kg i występuje w wersji odłamkowo-burzącej i kumulacyjno-odłamkowej. Dzięki zastosowaniu skrzydeł i stateczników o duże powierzchni maksymalny zasięg MAM-C to również 8 km.
Bozok, czyli opcja pośrednia
Polska z godnie z informacjami opublikowanymi przez Ministerstwo Obrony Narodowej zakupiła bezzałogowce Bayraktar wraz z pociskami MAM-L i MAM-C, natomiast Turcja dysponuje jeszcze trzecim, rzadziej używanem typem bomby kierowanej. Opracowany przez państwowy Instytut Badań i Rozwoju Przemysłu Obronnego (TÜBİTAK SAGE) w 2015 roku Bozok (tur. biała strzała) jest również bombą szybującą, która korzysta z naprowadzania laserowego. Masa 16 kg, długość 790 mm i głowica odłamkowo-burząca plasują go pod względem możliwości pomiędzy obydwoma wersjami bomb szybujących MAM. Zasięg w sprzyjających okolicznościach sięga 6 km.
W obecnie chwili brak jest informacji na temat innych typów uzbrojenia stosowanych przez bezzałogowce Bayraktar TB2. Wbrew informacjom publikowanym przez MON nie dysponuje on rakietami przeciwpancernymi, choć posiada wywodzące się z nich uzbrojenie umożliwiające zniszczenie nawet najnowocześniejszych czołgów i pojazdów opancerzonych. Wadą systemu MAM-L, bo o nim w tej chwili mówimy, jest zależność zasięgu od prędkości a przede wszystkim wysokości na jakiej zostanie zrzucony z nosiciela. Aby uzyskać optymalny zasięg bezzałogowiec wykonuje atak z wysokości 6-8 tys. metrów, co w przypadku działań asymetrycznych w jakich Bayraktar TB2 są najczęściej używane, oznacza bezpieczną wysokość powyżej zasięgu MANPADS i broni lufowej.
MAM-C i MAM-L będą pierwszymi w Wojsku Polskim systemami broni przeciwpancernej, naprowadzanymi na odbity promień lasera. Warto pamiętać, że w Polsce rozwijany jest ppk Pirat oraz precyzyjna amunicja artyleryjska APR 120 i APR 155, dysponująca wspólnym systemem naprowadzania opartym o odbity promień lasera, zgodnym ze standardami NATO. Ten sam system będzie mógł być stosowany również do wskazywania celów dla uzbrojonych bezzałogowców, jakie są właśnie pozyskiwane, a także np. bomb kierowanych na myśliwcach F-16.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie