Firma Saab poinformowała o otrzymaniu od Zjednoczonych Emiratów Arabskich zamówienia na kolejne dwa samoloty wczesnego ostrzegania GlobalEye. Wartość kontraktu wynosi 1,018 mld dolarów a dostawy mają zostać zrealizowane do roku 2025. Będą to kolejne samoloty pozyskane w ramach aneksu do umowy z 2015 roku. Łącznie ZEA będzie posiadać 5 samolotów Saab GlobalEye.
Jesteśmy dumni, że Zjednoczone Emiraty Arabskie nadal okazują duże zaufanie Saabowi i naszym rozwiązaniom. Udowadnia to, że Saab pozostaje w czołówce, jeśli chodzi o zaawansowane technologie. Program GlobalEye działa zgodnie z planem, a my cieszymy się efektywną współpracę z klientem.
Umowa została zawarta 30 grudnia 2020 roku, ale ujawniona przez Saab 4 stycznia 2021 roku. Okres realizacji kontraktu określono na lata 2020-2025 a miejscem realizacji prac są Gothenburg, Linköping, Arboga, Järfälla oraz Luleå w Szwecji oraz zakłady Saab w miejscowości Centurion w RPA. Kontrakt stanowi kolejny aneks do umowy z 2015 roku, na mocy której ZEA nabyły za 1,27 mld USD dwa samoloty GlobalEye. W listopadzie 2017 r. kontrakt rozszerzono o kolejny egzemplarz, którego cena wyniosła 238 mln USD. Samoloty zamówione w grudniu 2020 zwiększają łączną liczbę maszyn Saab GlobalEye dla ZEA do pięciu. Zapowiedź tej transakcji pojawiła się po raz pierwszy podczas Dubai Airshow 2019.
Czytaj też: F-35 i Reapery coraz bliżej Emiratów
GlobalEye to samolot wczesnego ostrzegania i dowodzenia opracowany na złożone w listopadzie 2015 r. zamówienie Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Maszyna wykorzystuje płatowiec i część systemów biznesowego samolotu odrzutowego Bombardier Global 6000. GlobalEye może przebywać do 11 godzin w powietrzu, jest wyposażony w radar AESA Erieye ER pracujący w paśmie X, zdolny do śledzenia naziemnych celów ruchomych, statków powietrznych, rakietowych pocisków manewrujących. Radar zdolny jest do działania w warunkach aktywnego przeciwdziałania radioelektronicznego i wykrywania celów o obniżonej sygnaturze radarowej.
Dodatkowo samoloty GlobalEye posiadają na wyposażeniu głowicy optoelektroniczną FLIR Systems Star Safire 380HD oraz stację GMTI. Jest ona przeznaczoną do zadań ESM/ELINT, czyli wykrywania, identyfikacji i śledzenia celów naziemnych, głowice optoelektroniczne, systemy IFF, samoobrony, automatycznej identyfikacji AIS, wykrywania i identyfikacji źródeł promieniowania radiowego ELINT.
System jest skalowalny i może być dostosowany do potrzeb użytkownika. W najbardziej rozbudowanym wariancie składa się z radaru Erieye ER, pracującego w paśmie X, radaru obserwacji powierzchni Selex ES Seaspray 7500E dysponującego trybem SAR, głowicy elektrooptycznej FLIR Systems Star Safire 380HD oraz systemu śledzenia i wykrywania źródeł promieniowania radiowego ESM/ELINT jak również systemu samoobrony wykrywający również promień lasera.
Miło by było takie zobaczyć na naszym niebie z biało-czerwonymi szachownicami na skrzydłach .
Miło, ale tu wolałbym raczej E-2D, nie ma przynajmniej martwych stref dla radaru.
i to jest samolot dla SP Polski! I ze tego niemamy jeszcze to jestem zdziwiony!
Ponad 1 mld zł za samolot?!?!?
na bezużyteczny w moim mniemaniu WOT idzie od 1,5 do 3mld rocznie. Stać nas ... Konieczek ?
I pomyśleć że budżet obronny ZEA jest porownywalny do budżetu naszego MONu a mają i kupują sprzęt o jakim my możemy pomarzyć.
zwyczajnie nie wydają tyle na siłę żywą w którą my akurat inwestujemy: WOT , 4 dywizja. Porównywanie się z ZEA ma pewien sens , ale trzeba do robić rozsądnie.
Nam takie samoloty są zbędne. W tym względzie jesteśmy obsługiwani przez NATO. Nam potrzeba więcej czołgów, Krabów i bwp a nie samolotów bez znaczenia militarnego. U nas i tak nie ma centrów do obsługi danych z takich systemów.
Takie samoloty pozwalają na zwiększenie zdolności samolotów bojowych o powiedzmy 50%. Tankowce o kolejne 50%. Oczywiście są dostępne takie samoloty w ramach NATO. Niemcy takich nie mają (mają tankowce). czli masz 48 F16 a z 4 awacsami i 4 tankowcami to tak jakbyś miał ich 96 . i mozesz mniej inwestować w radary naziemne , o ile potrafisz dane z awacsa wykorzystać na ziemi.
Na Amerykanów bym nie liczył, bo pierwsi się wycofają aż będzie się kurzyło ! Tylko polskie wojsko może nas obronić. Umiesz liczyć ? To licz na siebie. Mądre przysłowie. Ja ich lubię, ale im nie ufam.
W jakim względzie - kiedy był ostatnio AWACS w Polsce ? A centrum to już mamy - zajmuje sie analizą zdjeć satelitarnych
Mylisz sie że to sa samoloty bez znaczenia militarnego bo znaczą i to sporo , co innego w naszej sytuacji kiedy natowskie o wiekszym zasiegu i precyzji oceny sytuacyjnej moga i powinny pracować na bezpiecznej odległości ,doatkowo część obowiążków mogą/powinny wziąść na siebie drony.
A my nadal jesteśmy ślepi i glusi.
Warto pomyśleć o współpracy z SAAB, jeśli kiedykolwiek zdecydujemy się na podobny samolot.