Reklama

Technologie

Pierwszy lot tureckiego myśliwca przyszłości [WIDEO]

TAI Kaan
Turecki myśliwiec Kaan w czasie dziewiczego lotu
Autor. TAI

W Turcji wzbił się w powietrze po raz pierwszy w historii prototyp samolotu wielozadaniowego 5. generacji Kaan (Chan). Oznacza to znaczący postęp w programie tureckiego samolotu i pozwala postawić pytanie, czy Turcja wkrótce znajdzie się w ekskluzywnym klubie producentów załogowych samolotów bojowych najnowszej generacji.

Start odbył się 21 lutego 2024 roku w godzinach porannych. Maszyna wystartowała z przyzakładowego lotniska producenta w centralnej Turcji i przebywała w powietrzu 11 minut. W trakcie lotu przetestowano podstawowe systemy samolotu. Udany oblot prototypu oznacza, że Kaan, efekt programu TF-X, zakończył serię prób naziemnych i mógł dzięki temu rozpocząć próby w locie. Ich cykl będzie trwał najbliższych kilka lat, ale planuje się, że już w drugiej połowie tej dekady rozpocznie się produkcja seryjna samolotów i przed 2030 będą już wdrażane do służby.

Reklama

Program TF-X swoje prapoczątki miał w roku 2010. Planowano wówczas, że samoloty te będą stanowiły dopełnienie floty F-35A w tureckich siłach powietrznych. Turcja była jednym z ważniejszych członków konsorcjum Joint Strike Fighter i planowała zakup 120 egzemplarzy wersji A dla sił powietrznych. Samoloty z programu TF-X miał zostać zamówione w większej liczbie, prawdopodobnie tak aby mogły zastąpić całą flotę F-16C/D w stosunku 1:1.

Wyrzucenie Turcji z programu F-35, po zakupie przez nią rosyjskich systemów S-400 Triumf, sprawiło, że program TF-X stał się dla Ankary jeszcze ważniejszy niż dotychczas, choć z drugiej strony zmniejszyły się możliwości współpracy przey Kaanie z firmami zachodnimi. Z tego powodu na początku 2023 roku zadecydowano o przyspieszeniu programu. Kaan został zaprezentowany wiosną i ogłoszono rozpoczęcie jego prób naziemnych.

Czytaj też

Prezydent Erdogan zapowiedział też, że samolot zostanie oblatany jeszcze w roku 2023. Terminu tego nie udało się dotrzymać, jednak to, że udało się przeprowadzić lot teraz w lutym roku 2024 jest także imponujące. Wygląda na to, że Turcy rzeczywiście będą w stanie rozpocząć produkcję samolotów w ciągu najbliższych kilku lat, mniej więcej dwa lata po rozpoczęciu produkcji koreańskich KF-21 Boramae. Jeżeli tak się stanie, wówczas zamówienia krajowe na tą konstrukcję powinny osiągnąć nawet 200-300 egzemplarzy i stopniowo konstrukcja ta zacznie wypierać F-16, a w pierwszej kolejności zmodernizowane, ale sędziwe F-4E-2020 Terminator.

Po osiągnięciu takiej skali produkcji Turcja powinna uzyskać zadowalającą cenę jednostkową za pojedynczy egzemplarz samolotu i wówczas będzie mogła zaoferować go na eksport. Zainteresowany nim mógłby być np. Azerbejdżan, którego siły powietrzne opierają się obecnie na MiGach-29 i Su-25. Byłby to jednak klient niewielki. Wstępne zainteresowanie Kaanem wyraziła też Tajlandia. Wydaje się, że samolot mógłby również zostać zaoferowany światu islamskiemu, a przynajmniej tej jego części, która ma z Turcją dobre stosunki. Nie bez przyczyny Kaana określono niegdyś jako „pierwszy wielki myśliwiec muzułmanów”.

Czytaj też

Reklama

Turcy starają się uzyskać w swoim samolocie maksymalną niezależność jeżeli chodzi o podzespoły. Widać to chociażby po zakładanym dla niego garniturze uzbrojenia, które jest tureckie. Jak na razie samolot ten jest jednak napędzany amerykańskimi silnikami odrzutowymi General Electric F110 czyli jednostkami napędowymi stosowanymi w F-16. Trudno powiedzieć, czy uda się tutaj osiągnąć samodzielność poprzez rozwinięcie programu własnego silnika odrzutowego.

Tak czy inaczej fakt względnie samodzielnej produkcji samolotu tej klasy, będzie nie tylko prestiżowy, ale umożliwi także prowadzenie skuteczniejszej polityki międzynarodowej i może być kołem napędowym dla rodzimego przemysłu oraz ośrodków naukowo - badawczych. A także narzędziem w prowadzeniu skutecznej polityki międzynarodowej.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (11)

  1. Al.S.

    @Daniel, dodam jeszcze że od oblatania prototypu do rozpoczęcia produkcji seryjnej i statusu IOC może upłynąć dekada lub więcej. Turcy liczyli się z tym, że być może będą musieli zmodernizować F16 własnymi siłami, były o tym artykuły na D24. To bardzo kosztowne zadane, ale ta gotowość skłoniła Amerykanów do ustępstw i przekazania Turkom technologii modernizacji do wersji V.

    1. DanielZakupowy

      Al.S. "Turcy liczyli się z tym, że być może będą musieli zmodernizować F16 własnymi siłami.." Liczyć się mogą i nic poza tym bo nie mają odpowiednich technologii :) Najprostszy przykład - nie mają silników.

    2. Rusmongol

      Byli gotowi i USA im dlatego zezwoliło na f16 i mlu? Może i po części masz rację. Ale prawda jest też że USA klepnelo im mlu i nowe f16 (czyli na tym zarobią) przy okazji wpuszczając Szwecję do NATO.

    3. Al.S.

      Silniki mają, Danielu. Nie muszą ich produkować, wystarczy naprawić, a do tego mają zakłady w ramach Turkish Aerospace. Radar AESA majà swój, podobnie systemy WRE. Nie chce mi się na ten temat pisać, chcesz wiedzieć, sam poszukaj.

  2. Pan Pjoter

    3/4 komentarzy wyraża ogromny ból istnienia komentujących. Bo Turcy zamiast kupować z półki próbują iść własną drogą. Tak jak Korea płd. A poza tym dobre samoloty to tylko z USA. Tymczasem kolejny kraj konsekwentnie, w pocie czoła buduje kompetencje, kadry i know-how. Teraz większość ceny maszyny to elementy importowane. Za kilka lat to będzie na przykład 30% a potem mniej. Tak jak u Koreańczyków. A my nadal będziemy kupować z półki. I sapać na forach.

  3. Tomek72

    Co ma Turcja - czego brakuje Polsce ? - czy mi się wydaje czy kiedyś to oni kupowali od nas uzbrojenie ?

    1. MacRettin

      Ponad 2x większą populację i dużo większy PKB

    2. Chyżwar

      Ma gości, którzy od zawsze poważnie podchodzili do armii i nie ma zegarmistrzów, którzy zanim coś zrobią muszą najpierw pojechać po wskazówki.

    3. Bulba1

      Ma Erdogana a nie Tuska-likwidatora coś więcej w temacie?

  4. wawelberg

    Istnieli jako państwo nieprzerwanie, wprawdzie przegrali 1 W.Ś i ponieśli straty, ale nie zagnieździła się tam obca agentura na taką skalę jak u nas , nie należą do UE, ale do NATO tak. Inna była tam polityka względem mniejszości i grup etnicznych, a poza tym u nich zdrajcy mają ... ciężko.

    1. Rusmongol

      Mają fart że nie znajdowali się w takim miejscu jak my.

    2. Milutki

      Nie do końca tak jest, w Turcji obca agentura , wieloletnie kształtowanie poczucia niższości w narodzie i niemocy względem zachodu kształtowała się dziesiątki lat, dopiero obecny prezydent to od lat zmienia i dlatego jest przez zachód znienawidzony. Zdrajcy w Turcji mają coraz ciężej w Turcji ale zagranica ich zaciekle broni w imię praw człowieka czy innego kłamstwa

    3. DanielZakupowy

      Milutki "dopiero obecny prezydent to od lat zmienia " Trzymam kciuki za Erdo - on rozwali ten kraj do podstaw stworzonych przez Ataturka. Im dłużej Erdo jest u władzy tym lepiej dla nas - Turcja pójdzie w stronę Syrii i Libii ;) tak trzymać!

  5. Al.S.

    Co prawda wygląda na zubożoną wersję Raptora, ale to dopiero prototyp. Turcy mają praktycznie wszystkie technologie żeby skonstruować samolot w pełni V generacji i nie ulega wątpliwości, że to zrobią, Z silnikami mogą rozwiązać problem szybciej niż się wydaje, biorąc technologię i know-how od Ukraińców. Takie programy są realizowane, ponieważ istnieje tam ciągłość władzy i nie ma problemów takich jak u nas, gdzie kolejne rządy wyrzucają projekty przeciwników do kosza. Na wpływy zagranicznej agentury się nie pozwala, co widać było na przykładzie sędziów, podejrzewanych o uleganie takiemu oddziaływaniu, których Erdogan bezpardonowo albo aresztował, albo pozwalniał z pracy. Turecka lira radzi sobie słabo, ale kraj się wciąż rozwija i biedy tam nie ma - byłem tam parę razy, ostatni raz w zeszłym roku i widziałem, że średni poziom życia jest co najmniej nie gorszy niż w Polsce. Takie programy high-tech będą procentowały w przyszłości, wyciągając kraj z pułapki średniego rozwoju.

    1. Chyżwar

      Trafne spostrzeżenia.

    2. Al.S.

      Dzięki, Marku vel Chyżwarze. Dodam jeszcze że te Turcy twierdzą, że 85% komponentów samolotu będzie produkowanych lokalnie, a technologie to radar Aselsan AESA, ta sama firma produkuje system FLIR, ASELFLIR400 i zaprezentowała system najnowszej generacji ASELFLIR500, systemy DRFM do walki radioelektronicznej, posiadają technologię zintegrowanych, karbonowych powłok stealth którą nabyto wraz z wejściem w sieć dostawców elementów F35. Samolot ma mieć supercruise, hełm z wyświetlaczem przeziernym, oraz być napędzany tureckim silnikiem o ciągu 150kN. Czego Turcy nie planują, to produkcji fotela katapultowanego. Piszę to, aby zwrócić uwagę, że sporo krajów weszło na poziom technologiczny, umożliwiający własną produkcję takiego samolotu. Jeśli w Polsce będziemy przez kolejną dekadę jedynie nabywać istniejące konstrukcje, wkrótce pozostaniemy daleko w tyle. Stąd najwyższy czas, aby przyłączyć się do istniejących programów, czy to koreańskiego, czy brytyjsko-japońskiego Tempesta.

    3. DanielZakupowy

      "technologie żeby skonstruować samolot w pełni V generacji i nie ulega wątpliwości, że to zrobią" A możesz mi wyjść dlaczego nie są w stanie przeprowadzić modernizacji samolotu IV generacji ale za to mogą budować samolot V generacji? XD

  6. bmc3i

    Co jest w tym samolocie z V generacji, skoro używać ma silników z F-16, czyli generacji IV?

    1. Rusmongol

      To będzie taka 5 gen jak su 57. Będzie supermanewrowy 🤣

    2. Davien3

      Jak na razie nic poza wygladem, Turecy zwyczajnie nie maja dostepu do odpowiednich technologii i nie maja skad ich zdobyc.

    3. Komandos PCK Shev Valdore

      Nie ma jak to nie miec jakielkowiek wiedzy i juz pisac, że ten samolot jest niedobry. taka sama taktyke stosujecie wzgledem KF-21.

  7. DanielZakupowy

    Tak się podjarali, że przez 11 min lotu nikt nie wpadł na pomysł schować podwozie? Czy może chowane podwozie będzie w wersji block 2.0?

    1. Antekpentak

      No to normalne że na pierwszy test nie chowają podwozia. W pierwszych lotach KF21 było tak samo. Są ważniejsze rzeczy podczas pierwszego lotu i bezpieczeństwo też jest ważne.

    2. Bloody Trident

      Jak posiedzisz parę lat w temacie, to nie będziesz drwił z wychylonego podwozia. Podczas pierwszych lotów ze względu bezpieczeństwa się go nie chowa, a sam lot jest z małymi prędkościami bez gwałtownych ruchów sterami i spokojne manewry blisko lotniska, by móc nawet lotem szybowym wylądować. Na samolocie jest wiele czujników które rejestrują parametry lotu i pracy wszystkich podzespołów. Te 11 minut przyniesie inżynierom dane na wiele dni analiz

    3. DanielZakupowy

      Antekpentak Bloody Trident, Żadne tam normalne procedury bezpieczeństwa przy pierwszym locie. Turcy wiedzą, że ten samolot jest tak zaawansowany, 5 i 3/4+, że jakby schował podwozie toby im zniknął z radarów! Gdzieś tu czytałem, że lada chwila Turcy dogadają się z Ukrainą i będą mieli docelowych silnik do tej maszyny (najbiedniejszy kraj w Europie buduje najnowocześniejsze silniki - czego nie rozumiecie?). A to, że przemysł, który nie jest w stanie modernizować maszyny 4 generacji buduje podobno samolot 5 generacji wcale nie budzi zadziwienia :D

  8. Furlong

    Ta przynależność do 5 gen to pewnie jak z su 57, no ale do zgrywania mocarstwa się przyda.

    1. Komandos PCK Shev Valdore

      Przestań, wstydu sobie oszczędź. Poczytaj najpierw jakie są wymagania piątej generacji. I dlaczego to nie jest i nie będzie piata generacja? Bo jest turecki? Uzasadnij swoje wywody.

    2. Rusmongol

      @k9mandosiku. Mosskowia produkuje całkiem nieźle samoloty gen 4 a z su 57 się męczą jak i z Ukrainą. A jakie to samoloty gen 4 robią Turcy żeby iść już w 5 gen?

    3. Davien3

      Komandos Su-57 nie ma supercruise, nie ma fuzji sensorów jego współczynnik stealth jest gorszy niz nowoczesnych maszyn gen 4+ więc tak Su-57 nie jest 5 gen Moze jak dostanie w końcu docelowe silniki i całkowicie go przekonstruuja to bedzie 5 gen, na dzis jest tak samo 5 gen jak KF-21 Boramae

  9. Franek Dolas

    Dlaczego lata z nie schowanym podwoziem?

    1. MacRettin

      Większość pierwszych lotów odbywa się w ten sposób

    2. Esteban

      takie są procedury. wszystkie prototypy są w ten sposób oblatywane.

  10. MK

    Pytanie na ile to faktycznie będzie samolot V generacji. Tutaj będzie decydowała elektronika.

  11. Pirat

    Więc SU-57 odpada.

Reklama