Reklama

Technologie

Nowe Spike na australijskie transportery Boxer

Fot. Andrzej Hładij/Defence24.pl
Fot. Andrzej Hładij/Defence24.pl

Australia będzie drugim po Łotwie odbiorcą eksportowym pocisków przeciwpancernych Spike LR2 produkowanych przez izraelski koncern Rafael  - poinformował serwis Jane’s. Pociski będą stanowić uzbrojenie transporterów opancerzonych Boxer CRV. Wcześniej rakiety zakupiła też izraelska armia.

Konkurentem Izraelczyków w walce o australijski kontrakt był koncern MBDA oferujący pociski MMP (Missile Moyenne Portée). Oba pociski spełniły podstawowe kryterium australijskich sił zbrojnych dotyczące możliwości rażenia czołgów podstawowych z dystansu 4000 metrów. 

Wojska Lądowe Australii chcą docelowo posiadać, co najmniej 211 pojazdów określanych jako CRV (ang. Combat Reconnaissance Vehicles). Zakup ten jest częścią fazy drugiej szerszego programu Land 400, modernizacji Australijskich Sił Zbrojnych. W marcu br. roku premier Australii poinformował o wyborze oferty niemieckiej firmy Rheinmetall. Dostarczy ona kołowe transportery opancerzone Boxer CRV wyposażone w załogową (dwuosobową) wersję wieży Lance uzbrojoną w 30x173 mm armatę automatyczną MK-30-2 o trójdrożnym zasilaniu. Podwójna wyrzutnia pocisków Spike LR2 ma zostać zamontowane po lewej stronie wieży pojazdu. 

Spike LR2 jest zaawansowanym pociskiem przeciwpancernym o masie 12.7 kg (ok. 1 kg mniej niż Spike LR, m.in. dzięki wyeliminowaniu dotychczasowego systemu chłodzenia głowicy) przystosowanym do wystrzeliwania z wyrzutni dotychczasowych modeli (wymaga się jedynie niewielkich zmian w oprogramowaniu). Zastosowano w nim tandemową kumulacyjną głowicę HEAT (poprawa penetracji pancerza o ponad 30 proc.) lub nową wielozadaniową (mogąca m.in. służyć do obezwładniania celów powierzchniowych), której eksplozja jest sterowana przez operatora wyrzutni za pomocą zmodyfikowanego CLU. Ta druga jest w stanie spenetrować do 200 mm RHA. Nowy model ma zasięg do 5500 metrów po wystrzeleniu z wyrzutni naziemnych (wzrost o ponad 35 proc. w porównaniu z LR) i do 10 000 metrów po odpaleniu ze śmigłowca lub BSP (w tym przypadku sterowanie jest radiokomendowe). Uzyskano to dzięki zmodyfikowaniu dotychczas stosowanego silnika rakiety.

Rakiety Spike LR2 zostały zamówione już prez armię izraelską, która chce pozyskać, co najmniej 1000 pocisków, a także przez Łotwę, która na początku roku zdecydowała o pozyskaniu nieujawnionej liczby rakiet. 

Wojsko Polskie posiada 264 wyrzutnie przenośne Spike-LR. Planowana jest też integracja tych rakiet na transporterach Rosomak, zarówno tych istniejących z wieżami Hitfist-30, jak i nowo dostarczanych. Te ostatnie zostaną uzbrojone w zintegrowane od podstaw ze Spike polskie wieże bezzałogowe ZSSW-30, budowane przez konsorcjum HSW i WB Electronics. Produkcja tych wież, przeznaczonych zarówno dla Rosomaków, jak i w przyszłości dla nowych BWP, ma rozpocząć się w 2019 roku.

Wojsko Polskie poszukuje nowych pocisków przeciwpancernych, m.in. w programach Karabela i Pustelnik. Do dialogów technicznych w obu wypadkach zgłosił się koncern Rafael, który promuje na polskim rynku różne wersje pocisków Spike, w tym LR2. W lutym br. MON poinformowało Defence24.pl: „Trwają prace analityczne mające na celu wypracowanie stanowiska w kwestii ewentualnego pozyskania przeciwpancernych pocisków kierowanych w wersji (Spike – red.) LR 2.”.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. jedrzej

    u nas nawet starych spike na rosomakach nie ma. szkoda gadac

  2. gosc222

    a MY?

    1. Janek

      w planach dywizja reprezentacyjna WP - przecież orkiestr i defilad nam najbardziej potrzeba!

  3. Gts

    Produkcja ma sie rozpoczac... uwierze jak zobacze to dzialajace na Rosomaku, moze za 10 lat.

    1. Myśliciel

      A ja jestem optymista i dam 5 lat. Targujemy sie dalej ?

  4. dim

    Spajki dla Australii. A makiety na wystawę w Kielcach - to dla Polski. Obiecam, ale potem nie ja będę już ministrem, czyż nie tak ? Więc no-problem... A jaki fajny, wygodny ten samolot VIP, przelećmy się nim do Afganistanu, oczywiście by piloci nie stracili uprawnień.

  5. Morgul

    integracja z Rosomakiem ... dawno dawno temu za górami za lasami różni ludzie opowiadali już o tym. Polskie legendy i baśnie. to co dla jednych jest podłogą my chcielibyśmy mieć za sufit

  6. Fred

    Ale jak to? Tak wezmą i po prostu zintegrują? U nas to niemożliwe od lat!

Reklama