Dostrzegamy obecnie przełomowy moment dla NATO jeśli chodzi o wyścig technologiczny. Od podjęcia właściwych działań, przede wszystkim inwestycji w nowe technologie, będzie zależało utrzymanie przewagi nad Chinami - mówi w rozmowie z PAP prezes Instytutu Kościuszki Izabela Albrycht.
Jak podkreśla ekspertka, w najbliższych latach należy spodziewać się zwiększenia wydatków NATO na cele technologiczne. „Jest to elementem adaptacji Sojuszu do nowej rzeczywistości i wyzwań przyszłości. Te fundusze są potrzebne do tego, aby zwiększyć innowacyjność sektora obronnego, żeby inwestować w rozwój przełomowych technologii, a także wdrażać te technologie w obszarze bezpieczeństwa i obrony” – powiedziała.
Jej zdaniem, te kwestie są ściśle związane z rozwojem nowej Koncepcji Strategicznej NATO. „Instytucjonalne i finansowe wsparcie rozwoju nowych i przełomowych technologii jest elementem większej całości, czyli procesu dostosowania się NATO do nowych wyzwań w ramach procesu »NATO 2030«. Szczyt w Brukseli ma podkreślić geopolityczne znaczenie technologii, ten komunikat powinien rezonować w stolicach krajów członkowskich” – wskazała.
Czytaj też: NATO jest gotowe do obrony każdego sojusznika w obliczu białorusko-rosyjskiego zbliżenia
W opinii Albrycht, jest to moment przełomowy dla Sojuszu i od zwiększenia wydatków i większego zaangażowania wszystkich krajów natowskich będzie zależało utrzymanie globalnej przewagi w dziedzinie obronności, przede wszystkim nad Chinami. „Sojusznicy muszą dokonać być może nawet tak przełomowego w skutkach kroku, jak kiedyś lot Apollo 11 na Księżyc i do tego są potrzebne nowe środki finansowe i właściwa koordynacja” – powiedziała.
W opinii prezes Instytutu Kościuszki sojusznicy wcześniej przespali czas, w którym Chiny zaczęły bardzo szybko i systemowo rozwijać technologie cyfrowe. „Chiny nadają teraz ton wyścigowi technologicznemu i od lat strategicznie rozwijają swoje zdolności w tym obszarze, co wzmacnia ich pozycję polityczną, gospodarczą i militarną. Dlatego na szczycie w Brukseli administracja prezydenta Bidena będzie przekonywała sojuszników do solidarnego zaangażowania się w rywalizację strategiczną z Chinami” – powiedziała.
Przypomniała, że aby zachować przewagę technologiczną, a także wzmocnić bezpieczeństwo i zdolności obronne, NATO zdecydowało się utworzyć technologiczny akcelerator dla przemysłu zbrojeniowego (Defense Innovation Accelerator), który w oparciu o kooperację między startupami a sektorem obronnym będzie wspierał rozwój innowacji, współpracę technologiczną i adopcję nowych i przełomowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja, wielkie zasoby danych i ich zaawansowana analityka, technologie autonomiczne czy kwantowe. Tworzenie innowacyjnych produktów i usług w ramach działalności akceleratora ma zostać w przyszłości podparte publicznym funduszem inwestycyjnym (Venture Capital), który NATO uruchomi we współpracy z chętnymi krajami członkowskimi.
Albrycht dodała, że jeśli chodzi o odstraszanie i obronę głównym kierunkiem działań NATO będzie wciąż Rosja. „Konflikt na Ukrainie będzie istotnym wektorem, wobec którego będzie pozycjonowało się NATO, ale do tego dochodzą zagrożenia z cyberprzestrzeni czy działania dezinformacyjne ze strony Rosji” – zaznaczyła.
Ekspertka podkreśla też, że wraz z rozwojem nowych technologii zwiększają się zagrożenia w cyberprzestrzeni. „Nie można zapominać, że znaczna część cyberataków pochodzi z Rosji. Nowe technologie, które NATO chce rozwijać, mają też służyć temu, abyśmy byli bardziej bezpieczni w cyberprzestrzeni” – zaznaczyła.
W poniedziałek w Brukseli rozpoczął się jednodniowy szczyt NATO. Polskę reprezentują prezydent Andrzej Duda oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Głównym tematem rozmów jest inicjatywa "NATO 2030", mająca wzmocnić jedność Sojuszu i przygotować go na wyzwania przyszłości.
Szefowie państw i rządów NATO spotykają się w kluczowym dla Sojuszu i bezpieczeństwa zbiorowego momencie. Liderzy 30 państw członkowskich, w tym prezydent USA Joe Biden, podejmą decyzje o przygotowaniu NATO na obecne i przyszłe wyzwania, wśród których wymieniono agresywne zachowania Rosji, terroryzm, cyberataki i technologie zakłócające, wzrost potęgi Chin oraz wpływ zmiany klimatu na bezpieczeństwo międzynarodowe.
To wyzwania, z którymi w coraz bardziej nieprzewidywalnym i konkurencyjnym świecie samodzielnie nie poradzi sobie żadne państwo, dlatego solidarność i jedność transatlantycka jest kluczowa w zapewnieniu bezpieczeństwa i obrony sojuszników - podkreślają przywódcy NATO.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie