Reklama

Geopolityka

Szef MON podsumowuje rok rządu Beaty Szydło w resorcie. "Rozbudowa armii i wsparcie sojuszników"

Fot. mjr Robert Siemaszko/CO MON
Fot. mjr Robert Siemaszko/CO MON

Premier Beata Szydło wzięła udział w konferencji podsumowującej rok działania powołanego przez nią rządu. Prezes Rady Ministrów, razem z ministrem Antonim Macierewiczem, oceniła również kroki podjęte w tym roku przez polski resort obrony. Jak podkreśliła, „Polska wreszcie może czuć się bezpiecznie, polska armia jest modernizowana, odbudowywana i wzmacniana”. 

Beata Szydło przypomniała, że Polska była w tym roku gospodarzem spotkania przywódców państw NATO. Dodała również, że jako lojalny członek międzynarodowych sojuszów, jest zobowiązana do tego, by wypełniać deklaracje, które wcześniej składała i zabiegać o to, aby jej bezpieczeństwo łączyło się z bezpieczeństwem Europy i świata. Za jedno z najważniejszych wydarzeń Szczyt NATO uznał również Antoni Macierewicz. - Ten szczyt NATO miał historyczne znaczenie - zaznaczył.

Jak wskazał szef MON, podczas spotkania przywódców krajów NATO w stolicy podjęto decyzję o stacjonowaniu w Polsce łącznie 6000 żołnierzy NATO i żołnierzy USA, których rozlokowywanie rozpocznie się w styczniu 2017 roku. Wskazał również, że "decyzje szczytu NATO i te decyzje o rozlokowaniu w Polsce podczas kampanii wyborczej potwierdził prezydent elekt Donald Trump". W jego opinii to "istotna obietnica wyborcza złożona narodowi polskiemu, niewątpliwie podtrzymująca, utrwalająca nasze bezpieczeństwo".

W trakcie sprawowania przez Antoniego Macierewicza funkcji szefa MON podjęto też decyzję (zatwierdzoną przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę) o wydzieleniu polskich żołnierzy do misji rozpoznawczej i szkoleniowej w ramach koalicji walczącej z Daesh. Objęła ona m.in. rozmieszczenie w Kuwejcie myśliwców F-16, wykonujących loty rozpoznawcze nad Irakiem. Te działania wywarły pozytywny wpływ na sojuszniczą wiarygodność Polski w kontekście szczytu NATO w Warszawie.

Priorytetem, który mi przyświecał i przyświeca nadal jest rozbudowa armii, rozbudowa sił zbrojnych i ich unowocześnienie. W tej dziedzinie przede wszystkim zostały zdjęte bariery, które uniemożliwiały rozwój polskiej armii.

Szef MON, Antoni Macierewicz

Przez bariery Macierewicz rozumiał tu przede wszystkim: "12-letnią barierę dla żołnierzy szeregowych, którzy nie mogli służyć w wojsku po przekroczeniu dwunastego roku służby w armii" oraz "ilościowe limity, które były nałożone na możliwości awansowe podoficerów i oficerów". Jak wskazał szef MON, "trzeba było też zdjąć limity dla kursów oficerskich". Nowe władze resortu uruchomiły również podwyżki dla pracowników cywilnych wojska. "Zarówno oni, jak i żołnierze zostali objęci podwyżkami w wysokości od 300 do 400 zł" - zaznaczył Macierewicz.

Antoni Macierewicz podkreślił, że liczba żołnierzy w polskim wojsku wzrośnie w tym roku o 5 tys. osób uwzględniając tylko wojska operacyjne, lub 8 tys. jeśli doliczmy utworzone jeszcze w tym roku Wojska Obrony Terytorialnej. To właśnie ich powołanie Macierewicz uznał za "jedno z największych zadań związanych z rozwojem polskiej armii". Przypomniał, że powołano dowództwo WOT, a do końca br. na Podlasiu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu pojawią się trzy brygady o sile 3 500 żołnierzy i oficerów. Według szefa resortu obrony, do nowych wojsk zgłosiło się do tej pory ok. 10 tys. ochotników, większość z nich będzie włączonych do WOT w przyszłym roku, kiedy formacja ma osiągnąć liczebność 18 tys. żołnierzy (w 2019 roku - około 53 tys. żołnierzy).

Niesłychanie istotnym zadaniem jest modernizacja techniczna armii. W tym celu w tym roku zostało podpisanych ponad 100 umów. Będzie to pierwszy rok, od 8 lat, kiedy w pełni zostaną wykorzystane finanse, jakie społeczeństwo poprzez budżet przeznaczyło na wojsko.

Szef MON, Antoni Macierewicz

Szef resortu podczas konferencji podsumowującej rok sprawowania urzędu szefa resortu obrony w rządzie Beaty Szydło poinformował również, że resort będzie dążyć do podpisania umowy na zestawy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe Wisła jeszcze w tym roku. We wrześniu strona amerykańska otrzymała wniosek Letter of Request, w sprawie pozyskania ośmiu baterii systemu Patriot wraz z modułem zarządzania obroną powietrzną IBCS w programie Wisła, w postępowaniu uwzględniany jest też zestaw MEADS - wysłano zapytanie o rozszerzoną ofertę w tym zakresie.

Czytaj też: Macierewicz: Chcemy podpisać kontrakt na Wisłę w tym roku. Bell „zgłosił się” do przetargu na śmigłowce

Zmiana w dowodzeniu

Minister podkreślił, że jednym z najważniejszych zadań jest przywrócenie jednolitości i hierarchiczności dowodzenia w wojsku. Dlatego rząd przygotowuje ustawę, która taką jednolitość, hierarchiczność przywróci w "miejsce systemu, który od 2013 roku dezorganizował wojsko" - podaje MON. Ustawa ta ma zostać skierowana do rządu jeszcze w tym roku.

Jeżeli chodzi o śmigłowce, przetarg który został otwarty, jest otwarty także dla zakładów w Mielcu, mówię o śmigłowcach, w Mielcu, w Świdniku, choć zgłosiły się także firmy zagraniczne – Airbus Helicopter oraz Bell. Wszystkie mają równe prawa, ale liczymy na to, że polskie zakłady będą mogły te śmigłowce nam dostarczyć.

Szef MON, Antoni Macierewicz

Szef resortu mówił także o najważniejszych programach modernizacyjnych realizowanych w SZ. - Pociski JASSM to najnowocześniejsza broń, rażąca na odległość blisko 1000 km która sprawia, że Polska naprawdę nie musi tylko biernie czekać na atak, ale będzie zdolna do skutecznej obrony. Armatohaubice Regina i Krab oraz rakiety Piorun (...) I wreszcie uruchomienie projektu moździerza samobieżnego, do którego dotychczas nie było pocisków. Ta produkcja pocisków w tym roku w Polsce się zaczyna - powiedział Antoni Macierewicz.Wspomniał też o podpisanej przez gen. Adama Dudę umowie na dostawę małych samolotów VIP.

Czytaj też: Kownacki o zakupie samolotów VIP: To standard dla takiej klasy państw [Defence24.pl TV]

Zostały zreformowane także wyższe szkoły wojskowe. Przede wszystkim dawna Akademia Obrony Narodowej przekształcona w nowoczesną Akademię Sztuki Wojennej oraz szkoły we Wrocławiu i Dęblinie, gdzie są nowi rektorzy. Ważną inicjatywą, za którą dziękuję panu premierowi Glińskiemu, jest posadowienie na terenie Cytadeli Muzeum Historii Polski oraz Muzeum Wojska Polskiego. Liczymy, że już wkrótce te budynki staną.

Szef MON, Antoni Macierewicz

Minister obrony narodowej wspomniał także o powołaniu Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, która zajęła się katastrofą w Smoleńsku. 

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. P22

    Wstrzymać modernizację armii i gadać na lewo i prawo o "odbudowie" i "modernizowaniu" armii. Na swój sposób jest to sztuka. Szacunek, Antek.

    1. Sailor

      Widzisz nie do końca zrozumiałeś może poniekąd pokrętną myśl naszego ministra od wojska. Wszytko ma swój sens. Aby odbudować to najpierw trzeba zniszczyć, doprowadzić do ruiny i teraz mamy ten etap. Potem jak już będzie wszytko zniszczone to nastąpi odbudowa, a jak odbudowane się troszkę zestarzeje to się zmodernizuje. Tylko Antoniemu i pani premier się to troszkę pomieszało i dlatego tak to wyszło.

    2. Lewandos

      tak samo, jak nic nie robić i przez lata mówić o braku zagrożenia... albo łudzić się, że wojna w Gruzji, albo na Ukrainie, to wypadek przy pracy... dotyczący państw, które się same o siebie nie zatroszczyły... A tam porywanie ludzi z Estonii i wywożenie do Rosji, to bajki dla ciemnego ludu...

  2. Sailor

    "Polska wreszcie może czuć się bezpiecznie, polska armia jest modernizowana, odbudowywana i wzmacniana". Dziwne ale jakoś nie czuję się bezpieczniej, a wręcz przeciwnie. Poza tym nie zauważyłem aby nasza armia była modernizowana, odbudowywana czy wzmacniana. Chyba, że poprzez modernizację, odbudowę i wzmacnianie rozumiemy praktycznie wstrzymanie lub odłożenie na święte nigdy prawie wszystkich projektów modernizacyjnych oraz mydlenie oczu narodowi Obroną Terytorialną, który to projekt ma sprawiać wrażenie, że pan Antonio coś robi dla poprawy bezpieczeństwa naszego kraju. Dodatkowo jesteśmy skłóceni prawie z wszystkimi sąsiadami i częścią sojuszników z NATO. Faktycznie tak dobrze i bezpiecznie dawno nie było. Nawet zwiększenie budżetu MON jest pozorne gdyż trzeba ot tego odjąć kasę, która zostanie utopiona w OT. Ponadto jeżeli przeliczymy złotówki na dolary to się okaże, że przyszłoroczny budżet będzie mniejszy od tego z roku 2016, 2015, 2014 (dalej nie chciało mi się liczyć). Ciekawe czy pani premier i minister Antonio sami w to wierzą co mówią czy zaklinają rzeczywistość jak w poprzedniej epoce.

  3. Polish blues

    JASSM-ER to dobry kierunek ale dlaczego tylko 40? Zmieniając temat - czy ktoś wie ile M-346 faktycznie potrzeba, aby zapewnić dobre warunki szkoleniowe dla wszystkich pilotów? 8 wydaje się trochę mało.

    1. Bolo8

      40 to i tak dużo, jeśli oczywiście w ogóle się uda. To jest naprawdę najnowsza zabawka. A nośników do niej niestety nie mamy zbyt wielu.

    2. Obserwator 1

      Jaką wersję JASMA Polska kupuje sobie poczytaj. To jest wersja która ma zasięg do 400 km a nie najnowszą która wprowadzają amerykanie.

  4. czf

    "liczba żołnierzy w polskim wojsku wzrośnie w tym roku o 5 tys. osób uwzględniając tylko wojska operacyjne" - ktoś wie do jakich jednostek trafili Ci żołnierze?

    1. Szeregowy

      Liczb nie znam,ale 25BKPow przyjmuje na potęgę od początku roku.

    2. hvr

      "Wzrośnie" wskazuje na to, że jeszcze nie trafili, ale dopiero trafią.

    3. zdziowiony

      Jak się dolicza elewarów to tak. Bez nich to wzrost o całe 1,5 tys, choć o wzroście nie ma mowy, bo więcej puki co odchodzi niż przychodzi do armii.

  5. Marek1

    Taaaa ... to klasyczny przykład głupactwa panującego od 2 dekad w MON i WP. Kiedy po wielu latach organizacyjno-produkcyjnej szamotaniny udało się wyprodukować pierwsze moduły ogniowe RAK-a, to okazało się, ze NIE ma do nich amunicji !?!?! Dodatkowego "smaczku" całej sprawie dodaje fakt, że przewidziano na 1 moduł ogniowy(1 moździerz) ... 1 pojazd dowodzenia/rozpoznania ;)))). Czyli n-ty raz ... tyle samo wodzów, co zwykłych Indian ;))))

    1. hvr

      W US brygady na Strykerach mają na 2 moździerze 1 wóz odpowiedzialny za naprowadzanie ich ogania. Sęk w tym, że ten wóz odpowiada za naprowadzanie wszelkiego ognia pośredniego, a więc także artylerii na szczeblu wyższym niż kompania, np. Krab, Langusta, Homar, itp. Nasz sprzęt będzie raczej działał na podobnej zasadzie, te wozy będą dołączone do kompanii używającej Rosomaków i będą odpowiedzialne za naprowadzanie ognia pośredniego.

    2. asdf

      To HSW wyprodukowała już ten pierwszy dywizjon, bo mi się wydaje że nie.

Reklama