Siły zbrojne
Szef MON: jeżeli jesteśmy aktywni na misjach, to wtedy nasz głos jest bardziej słyszalny
Jeżeli jesteśmy aktywni na misjach międzynarodowych, to wtedy nasz głos jest bardziej słyszalny - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak. Przyznał, że Polska powinna być i jest solidarna, a złamanie solidarności międzynarodowej mogłoby mieć dla nas złe skutki.
Szef MON zapewnił we wtorek w Polsat News, że jest w kontakcie z naszymi żołnierzami w Iraku. "Sytuacja jest przewidywalna w takim sensie, że po tym konflikcie, który zaognił się na przełomie roku, sytuacja już jest wyjaśniona" - ocenił.
Dowódca kontyngentu, dowódca NATO-wski polecił dowódcom poszczególnych komponentów narodowych, żeby przygotowali się do wznowienia misji szkoleniowej
Błaszczak został też zapytany, czy Polska brała pod uwagę wycofanie się z misji w Iraku, o co apelowała opozycja, w tym m.in. szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Pamiętamy co wydarzyło się 81 lat temu. Otóż kiedy doszło do wybuchu II wojny światowej mieliśmy podpisane układy z Wielką Brytanią, z Francją, nasi sojusznicy nie zareagowali, bo powiedzieli, że nie chcą reagować. Wcześniej była taka kampania prasowa, w której mówiono, że nie będą żołnierze francuscy czy brytyjscy umierali za Gdańsk (...) Powinniśmy być solidarni, jesteśmy solidarni. Kosiniak-Kamysz proponuje, żebyśmy solidarność złamali. Jeżeli złamiemy zasadę solidarności, to nie oczekujmy, że w sytuacji, w której zostalibyśmy napadnięci, nasi sojusznicy zareagują
Dopytywany, czy wycofanie się żołnierzy z Iraku mogłoby się odbyć w porozumieniu z sojusznikami Polski, odpowiedział, że Polska jest w porozumieniu z sojusznikami i to z nimi wspólnie będzie decydować o przyszłości misji NATO. Podkreślił przy tym, że Polska jest aktywna nie tylko w misjach NATO, ale także w misjach UE i ONZ. Ocenił, że jest to nie tylko solidarność, ale także podwyższanie międzynarodowej pozycji Polski.
Jeżeli jesteśmy aktywni, to wtedy nasz głos jest bardziej słyszalny
Na początku stycznia w ataku z użyciem bezzałogowców dokonanym przez USA w Bagdadzie wraz z kilkoma innymi osobami zginęli gen. dyw. Kasem Sulejmani dowodzący wchodzącymi w skład Strażników Rewolucji brygadami Al-Kuds i dowódca proirańskiej milicji w Iraku Abu Mahdi al-Muhandis. Iran zapowiedział, że "USA poniosą odpowiedzialność za wszelkie konsekwencje tego zbójeckiego awanturnictwa". Później z terytorium Iranu zostały ostrzelane dwie amerykańskie bazy wojskowe w Iraku, w tym położona koło miasta Hit baza lotnicza Ain al-Asad, w której stacjonują również polscy żołnierze.
Polskie wojsko uczestniczy w działaniach w Iraku w ramach międzynarodowej misji zwalczającej tzw. państwo islamskie i w misji szkoleniowej NATO. Polacy szkolą irackie i jordańskie siły specjalne, prowadzą też szkolenia w obsłudze i remontach poradzieckiego uzbrojenia. Polski Kontyngent Wojskowy w Iraku i krajach sąsiednich może liczyć do 350 żołnierzy i pracowników wojska, w Iraku przebywa 268 żołnierzy i pracowników PKW.
Jack Fly
Polska od wielu lat robi bardzo wiele w ramach NATO, min. misje w Iraku i Afganistanie, mimo tego jej głos jest niesłyszalny ponieważ klasa polityczna niestety nie ma śmiałości aby cokolwiek negocjować. Zgadzają się na wszystko, co od nich USA zażąda w obronie swoich interesów i interesów Izraela. NATO jest organizacją obronną a czy USA ma zagrażona niepodległość aby je wspierać na BW, czy chodzi tylko o interesy? Kiedy USA cokolwiek konsultowało z Polską? Po ataku na Sulejmaniego Pompeo dzwonił w ramach konsultacji do wielu krajów, w tym do Łukaszenki, nie dzwonił tylko do Polski. Natomiast min. Czaputowicz oznajmił, że przedstawi stanowisko Polski po poznaniu zadania Pana Trumpa. Czy na preferencyjnych warunkach jest nam sprzedawany sprzęt wojskowy. Nic podobnego, jesteśmy traktowani na równi s czasami gorzej od innych.
Fanklub Daviena
Mam nadzieję, że kiedyś trafisz przed Trybunał w Hadze za nielegalną okupację Iraku!
Taaa
Teadycyjna rosyjska propaganda. Czemu nie napiszesz raczej , jak to Rosja łamiąc własne gwarancje ukradła i okupuje zbrojnie Krym.
Jack Fly
Putin również powinien tam trafić. W takich sprawach relatywizm jest nie na miejscu, choć przyznam, że szansa na to jest praktycznie żadna.
Pan Rakietowy
co do bilansu cena/zysk: w ile spike'ów czy javelin'ów można wyposażyć naszych żołnierzy za pieniądze inwestowane w bardziejszą słyszalność naszego głosu (dzięki wyprawom na pustynię)? Czy na pewno ta słyszalność ma równą moc odstraszania jak silniejsza armia?
Bobik
Rozumiem, że szykujemy misję w Iranie, żeby nasz głos w USA był bardziej donosy.
Pan Rakietowy
w tej wypowiedzi Ministra kluczowe jest słowo "bardziej". Nasz głos będący na arenie międzynarodowej słyszalny na poziomie zero przechodzi prawdopodobnie w fazę szmeru. Dlatego bardziej należy kierować się realizmem, niefałszowanym własnym bilansem cena/zysk, oceną włąsnych zagrożeń. Mniej akustyką.
Ustawiator
Błaszczak zapomniał chyba o Libanie bo z tego co słyszymy to Iran już krytycznie wyraża się o misji Polski. Maly zly kraj to jest glos Iranu A u nas cisza Błaszczak nie bój się
Żołnierz
Błaszczak ma rację. A ten mały kraj to Albania. Proszę bardziej się interesować . A nie jakieś głupoty wypisywać
sseda
mowili o albani........
dim
Premier Grecji w wywiadzie: Tak, jesteśmy zainteresowani w nabyciu eksadry F-35. Ale mamy własne zakłady lotnicze E.A.M. i jeśli teraz nie wejdziemy w technologie następnej generacji, to co te zakłady będą robić za 10-15 lat ? Papierowe Latawce ? Minister Spraw zagranicznych na konferencji: Tak, premier wyraził determinację zakupu eskadry F-35, ale stawiamy sprawę jasno: Tylko z warunkiem zapewnienia udziału w podziale pracy także dla naszego przemysłu. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Grecja od początku jest w programie budowy europejskiego drona stealth.