Jak wyrobić pozwolenie na broń? Jeśli szukacie rzetelnych informacji i wskazówek dotyczących strzelectwa zapraszamy do oglądania nowego programu - Strzelectwo Defence24. Gospodarzem programu jest Andrzej Idzikowski, były policjant, wieloletni instruktor strzelań policyjnych, doskonały strzelec, zwycięzca wielu zawodów strzeleckich.
W trzecim odcinku kontynuujemy cykl strzelecki, tym razem strzelanie z broni długiej.
Extern.
He he, fajnie że dano chłopakom skosztować obu platform. Ze swojego pierwszego razu z nimi pamiętam że z kałacha strzelało mi się super. Ten ciężar, dotyk metalu, szczęk przeładowania itd, aż się czuje że ma się moc i konkret w ręku. A ARa odebrałem jako jakieś plastikowe, za lekkie badziewie, z ciężkim spustem i niewygodnym sposobem przeładowania, ale na tarczach to jednak AR zdecydowanie lepiej przynajmniej u mnie wypadł.
Jameson
Chyba żartujesz, rozumiem że można mieć subiektywne zdanie, ale gdzie AK-47 do AR-15? System przeładowania w AK jest fatalny, jak to chcesz zrobić szybko to możesz się skaleczyć, do tego spróbuj to zrobić żeby nie tracić celu z celownika w pozycji stojąc, a leżąc to już jest dramat, musisz się albo podnieść, albo przewrócić na bok. AK jest fatalnie wyważone (leci do przodu) ma krótką linię celowniczą, bezpiecznik jest głośny i niewygodny. AR-15 świetnie leży, jest gładko wykończony (szybki ruch nie grozi skaleczeniem palców) do tego świetnie się przeładowuje. Spust to już sprawa indywidualna, zależy jakie miałeś egzemplarze. Celność to też przepaść - do tego pocisk 5.56 ma większą prędkość początkową i przebijalność kamizelek. Jedyna przewaga rosyjskiego karabinka to odporność na błoto, oraz masa pocisku przy strzelaniu w terenie leśnym (mniej podatny na gałęzie czy krzaki) reszta parametrów zdecydowanie na korzyść rodziny amerykańskiej.
Extern.
@Jameson: Pisałem o pierwszych wrażeniach ze styczności z obiema platformami przecież, Jedni wolą blondynki a inni brunetki. Fajnie że po prostu w materiale pokazano że są dwie tak różne od siebie platformy. Każdy sobie wybierze co tam mu bardziej pasuje przecież.