Środowy przegląd prasy: szczęśliwy 15 sierpnia, Siemoniak: jest wstępna zgoda na zakup JSSM dla F-16, mundurówka będzie strajkować, odciski palców wojskowych wyciekają z MON-u, "Huzarzy Śmierci" bez miłosierdzia dla bolszewików

Rzeczpospolita - Szczęśliwy dzień 15 sierpnia - Jeżeli przyjąć za prawdę, że przekleństwem narodów jest świętowanie klęsk, to każda kolejna rocznica cudu nad Wisłą powinna być traktowana jako wyjątkowy dar historii dla Polski i Polaków - pisze Bogusław Chrabota. Ofensywa znad Wieprza, dzięki której odrzucono spod Warszawy wojska bolszewickie, w istocie była cudem. Oczywiście nie w sensie militarnym, bo w kategoriach wojskowych była po prostu sprawnie i konsekwentnie przeprowadzonym manewrem taktycznym, który równie dobrze mógł się nie udać. W kategoriach cudu należy traktować co innego. Niebywałą mobilizację, jaka była udziałem podzielonego przez ponad sto lat narodu, jego siłę duchową, chęć przetrwania wobec nawały, która potrafił a zmieść imperia. Taka była Rosja Sowiecka niemal trzy lata po rewolucji. Tacy byli jej przywódcy, którzy z pełną wiarą w siłę ideologii i możliwość okiełznania przyszłości parli z ogniem rewolucji na Zachód. Po drodze była Polska. Młoda, posklejana ze strzępów dziewiętnastowiecznych mocarstw, bez sprawnej administracji, doświadczonej armii, jednolitej infrastruktury i doktryny. A jednak oparła się mocy Armii Czerwonej.

Czytaj także: Święto Wojsk Pancernych i Zmechanizowanych

Gazeta Wyborcza – Siemoniak: NATO Rosji nie grozi, ale też jej nie obroni

Wywiad z Tomaszem Siemoniakiem, szefem MON. Rozmawiał Paweł Wroński(…)

P. Wroński: Co Polsce zagraża ?

T. Siemoniak: – Nie zagraża nam obecnie wojna w klasycznym rozumieniu tego słowa, np. taka jak pierwsza czy druga wojna światowa. Najbardziej prawdopodobny jest cyberatak na nasze systemy komputerowe. NATO uznało ost atnio sprawy bezpieczeństwa cybernetycznego za absolutnie priorytetowe. Na pewno nie możemy lekceważyć zagrożeń terrorystycznych.

Z tak zwanych twardych zagrożeń militarnych Zachód obawia się najbardziej ataków rakietowych. Stąd takie zaangażowanie prezydenta Bronisława Komorowskiego w stworzenie polskiej obrony antyrakietowej. (…)

Amerykanie też mocno zredukują swój budżet obronny w najbliższych latach. W Europie także od lat są cięcia w obronie. Musimy zatem zadać sobie pytanie, co to będzie oznaczać dla naszego bezpieczeństwa za 15-20 lat, zwłaszcza gdy USA muszą zwiększać obecność wojskową w regionie Azji i Pacyfiku. To jest jeden z powodów, dla których Polska z uporem wspiera wszystkie europejskie inicjatywy obronne. Staramy się wejść do każdej grupy państw, które mają ambicję wzmocnienia wspólnych zdolności obronnych. 

P.W: Nie jesteśmy w stanie samodzielnie się obronić przed państwami dysponującymi milionową armią, rakietami balistycznymi i bronią atomową.

T.S.:- Zdaję sobie z tego sprawę. Stąd sojusze. Ale i nowe koncepcje obronne przedstawione w czerwcu tego roku przez premiera Donalda Tuska. Nazwaliśmy je „Polskie kły". To znaczy, że polska armia powinna dysponować potencjałem odstraszania, który atak na nas uczyni nieopłacalnym, ponieważ odwet będzie dotkliwy. Taką funkcję będą pełnić supernowoczesne pociski manewrujące JSSM do naszych F-16 o zasięgu 370 km. Mogę poinformować, że władze USA wydały już wstępną zgodę na ich sprzedaż do Polski. Stało się to bezprecedensowo szybko (inni czekali ponad siedem lat). Kolejny element to Nadbrzeżny Dywizjon Rakietowy, docelowo uniemożliwiający atak na nas od strony morza. Premier dołożył jeszcze do „Polskich kłów" wojska specjalne i bezzałogowce bojowe.

 Więcej: Komorowski: będę bronić finansowania modernizacji sił zbrojnych

Dziennik Wschodni – Mundurówka też ma już dość - 27 sierpnia i 11 września związki mundurowe planują pikiety przed MSW i Sejmem. Nie chcą dopuścić m.in. do obniżenia zasiłków chorobowych ze 100 do 80 proc. wynagrodzenia. Od 11 do 14 września w Warszawie protestować będą związkowcy niezadowoleni z polityki rządu. Wspólna akcja trzech central związkowych będzie przebiegała pod hasłem „Dość lekceważenia społeczeństwa – Ogólnopolskie dni protestu". Organizujące protest centrale: „Solidarność", Forum Związków Zawodowych i OPZZ domagają się m.in.: wycofania antypracowniczych zmian w Kodeksie Pracy – chodzi m.in. o wydłużenie do roku okresu rozliczeniowego czasu pracy, przyjęcia ustawy wymuszającej szybszy wzrost płacy minimalnej, wycofania się z wprowadzoneg o podwyższenia wieku emerytalnego, pełnego wykorzystania środków finansowych przewidzianych na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu.

Więcej: Strajk w zbrojeniówce? Związkowcy domagają się realizacji rządowej Strategii i ustaleń z Premierem Tuskiem

Dziennik Gazeta Prawna – Unia Europejska śni o jednej wielkiej euroarmii - Podczas grudniowego szczytu UE ma zostać przedstawiona mapa drogowa wspólnej polityki obrony i bezpieczeństwa Komisja Europejska, która jest jej inicjatorem, będzie proponować zwiększenie wydatków na te cele i wsparcie przemysłu zbrojeniowego na Starym Kontynencie - pisze Dominika Ćoscić. Bruksela może liczyć na wsparcie czołowych unijnych graczy, nie tylko tradycyjnie przychylnych podobnym pomysłom, jak np. Wielka Brytania, lecz także Niemiec, Francji, jak również państw wyszehradzkich. KE przygotowała już pierwsze założenia planu. Główne propozycje to zwiększenie wydatków na obronę, standaryzacja sprzętu wojskowego, bez której współpraca między członkami UE bywa utrudniona, i wzmocnienie przemysłu zbrojeniowego.

Więcej: Ćwiczenia Komponentu Powietrznego Sił Zadeklarowanych do NATO i UE

Gazeta Polska Codziennie – Odciski palców wojskowych wyciekają z MON-u - Pracownicy Ministerstwa Obrony Narodowej przekazują szczegółowe dane osobowe wraz z odciskami palców prywatnej firmie, która świadczy dla MON-u usługi sportowo-rekreacyjne. – Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca – oceniają specjaliści w dziedzinie bezpieczeństwa. - pisze Wojciech Kamiński(…) OK System używa do identyfikacji swoich klientów specjalnego programu elektronicznego. Osoba, która chce korzystać z obiektów i zajęć oferowanych przez firmę, musi podać swoje dane, w tym m.in. numer telefonu i adres mejlowy. Pobierany jest od niej nawet odcisk palca.(…) W ocenie wiceprzewodniczącego sejmowej komisji obrony Mariusza Antoniego Kamińskiego (PiS) istnieje konieczność wnikliwego zbadania sprawy. – Praktyka zbierania linii papilarnych budzi niepokój szczególnie w wypadku osób posiadających certyfikat dostępu do informacji niejawnych oraz służby wywiadu i kontrwywiadu – podkreśla.

Więcej: MON: zespół do przygotowania zreformowanego dowództwa

Rzeczpospolita – Wracamy z Afganistanu - Jesienią do Afganistanu wylecą żołnierze 14. zmiany. Jej trzonem mają być ci służący w 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa - donosi Marek Kozubal. – Kontyngent będzie liczył tysiąc osób, a 200 kolejnych znajdzie się w odwodzie strategicznym w kraju – mówi „Rz" major Julita Mirowska z Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych. Natomiast wiosną przyszłego roku służbę rozpoczną żołnierze ostatniej 15. zmiany, która zajmie się głównie ściąganiem do Polski pozostałego w Afganistanie sprzętu i uzbrojenia. Spora jego część jest już w Polsce. Wycofywanie się naszych wojsk z Afganistanu traw już bowiem od kilku miesięcy..

Więcej: Dowódca Operacyjny SZ: Afganistan to sukces. Polacy powinni tam zostać po 2014 roku

Polska – Kogo jeszcze kusi mundur? - Kuszą przywileje, relatywnie dobra i pewna w czasie kryzysu pensja. – Niektórzy młodzi ludzie zapominają, że to nie jest zwykła praca. To jest służba, która wymaga poświęcenia i zaangażowania – zaznacza starszy chorąży Andrzej Woltmann z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. We wtorek przy bramie jednostki stało kilkunastu chętnych do służby młodych ludzi, którzy przyjechali na testy. Popularność wojska potwierdzają też dane z Narodowych Sił Rezerwowych Tylko w Wielkopolsce podpisano kontrakty z 2,4 tysiącem kobiet i mężczyzn. Wśród nich są też osoby, dla których honor, ojczyzna, patriotyzm to nie są puste słowa.

Więcej: MON: zespół do przygotowania zreformowanego dowództwa

Rzeczpospolita – Kawaleria spod znaku trupiej - Trudno byłoby odeprzeć bolszewików pod Warszawą, gdyby nie oddziały takie jak „Huzarzy Śmierci". Odważni, ale też okrutni wobec wroga - pisze  Paweł Rzewuski (…) Właśnie wtedy „Huzarzy" wsławili się swoimi brawurowym akcjami, dzięki którym zyskali uznanie wśród innych oddziałów. Zachowały się nawet podania, że zwykli atakować z pieśniami patriotycznymi na ustach. Niestety pomimo lokalnych sukcesów polskie siły cały czas przegrywały walkę i zostały zmuszone do odwrotu. Razem z wycofującymi się siłami „Huzarzy Śmierci" dotarli do podwarszawskiej Jabłonny (...) Gdy 16 sierpnia w ciągu kilku godzin szala zwycięstwa przechyliła się na stronę polską, zdezorientowane i przerażone siły wszechświatowej rewolucji proletariatu ratowały się ucieczką. W pogoń za nimi rzucono również dywizjon „Huzarów Śmierci". Okrążony przez siły polskie – w tym także „Huzarów" – sowiecki Korpus Kawalerii Gaj-Chana nie mógł liczyć na miłosierdzie. Nie było w tym nic dziwnego, ponieważ podczas wojny Czerwoni Kozacy wsławili się wyjątkową brutalnością.

Czytaj także: Udany rok w Czarnej Dywizji

Dziennik Gazeta Prawna – Komu służą lotniskowce - Gdy Indie wodują pierwszy wybudowany własnymi silami lotniskowiec, Amerykanie zastanawiają się, czy okręty kosztujące kilka miliardów dolarów za sztukę w ogóle są jeszcze przydatne - pisze Jakub Kapiszewski.  Eksperci Center for a New American Security dowodzą, że lotniskowce stają się zbędne na skutek zmian technologicznych. Przede wszystkim zagrażają im rakiety skonstruowane do niszczenia takich jednostek jak chińska dongfeng 21D. Ma prawie dwa razy większy zasięg niż samoloty startujące z lotniskowca, a systemy obrony przeciwrakietowej są wobec niej bezradne. Ponadto dziś już nie jest potrzebna taka siła ognia, jaką niosą ze sobą lotniskowce.

(JG)