Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Środowy przegląd prasy: Rakietowy wyścig po miliardy; Czy Polska obroni Niemcy?; Przepis na niepodległość; Brytyjskie drony atakują dżihadystów; Zbrojeniowe koło zamachowe

Reaper MQ-9; fot.  UK Ministry of Defence
Reaper MQ-9; fot. UK Ministry of Defence

Środowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.

Gazeta Wyborcza, Daniel Flis, Przepis na niepodległość: "Wiele razy przegrywaliśmy, gdy byliśmy podzieleni, zwyciężaliśmy, gdy byliśmy razem - mówił pod Grobem Nieznanego Żołnierza prezydent Bronisław Komorowski. (...) Prezydent, nawiązując do rocznicy odzyskania niepodległości w 1918 r., podkreślił, że ówcześni przywódcy polityczni ze sobą rywalizowali, ale konkurując, potrafili wspólnie budować i umacniać suwerenne państwo polskie. Przypomniał, że choć oddajemy przodkom hołd, to powinniśmy być świadomi ich dawnych błędów. (...) Marzymy o tym, by świętować radośnie, abyśmy byli dumni z przynależności do wspólnoty narodowej - mówił na zakończenie marszu pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego prezydent, a uczestnicy odśpiewali "Pierwszą Brygadę"."

Rzeczpospolita, Zbigniew Lentowicz, Rakietowy wyścig po miliardy: "Gospodarka Wojsko i przemysł zbrojeniowy szykują się do wartego 8 mld złotych przetargu na rakietowe systemy przeciwlotnicze krótkiego zasięgu. (...) Resort obrony poinformował w zeszłym tygodniu, że do 15 grudnia Inspektorat Uzbrojenia MON czeka na zgłoszenia firm zainteresowanych udziałem w negocjacjach technicznych dotyczących zakupu systemów przeciwlotniczych krótkiego zasięgu. Rozmowy z potencjalnymi dostawcami broni o oczekiwaniach wojska wobec Narwi zaplanowano od stycznia do marca przyszłego roku. (...) Polska zbrojeniówka przekonuje, że jest w stanie zbudować i dostarczyć armii kluczowe elementy przeciwlotniczej tarczy: systemy radarowe, dowodzenia i kierowania ogniem. Byłaby w stanie również w krótkim czasie dostosować do potrzeb przejęte od zachodnich partnerów technologie rakietowe, a także dokonać pełnej integracji systemu. (...) Według oceny wojskowych realne możliwości bojowe mają na razie jedynie zagraniczne zestawy i rakiety. Potencjalnie wymagania dla zestawu Narew spełniają m.in. francuska YL-MICA, norwesko-amerykański system NA-SAMS II, izraelskie zestawy rakietowe Spyder i Barak-8 SR, a także niemiecki IRIS-T. To dlatego zaproszenie do dialogu technicznego MON wystosowało jedynie do firm, które dysponują sprawdzonymi technologiami."

Puls Biznesu, Wojciech Dąbrowski, Chcemy budować siłę krajowej gospodarki i nauki: "Wojciech Dąbrowski, prezes PGZ: Jesteśmy uczestnikami jednego z najważniejszych i najbardziej skomplikowanych przedsięwzięć biznesowych wolnej Polski. Konsolidujemy polski przemysł zbrojeniowy, tworząc największy koncern obronny w tej części Europy. (…) Polska Grupa Zbrojeniowa to ponad 30 spółek, ponad 16 tysięcy pracowników i około 4,5 miliarda złotych rocznych obrotów. (…) Naszym celem jest osiągnięcie pozycji lidera przemysłowego w procesie modernizacji polskiej armii. (…) W najbliższych latach wojsko chce wydać na ten cel aż 140 mld zł. Tylko od nas zależy, jak duża część z tych pieniędzy trafi do polskiego przemysłu. Jeśli perfekcyjnie będziemy odpowiadać na potrzeby sprzętowe wojska(…) - osiągniemy sukces. Będzie to sukces nie tylko polskiego przemysłu obronnego, ale także całej gospodarki."

Gazeta Wyborcza, Paweł Wroński, Czy Polska obroni Niemcy: "My w Polsce nie wierzymy w słabość Bundeswehry - mówił w październiku Tomasz Siemoniak w Berlinie. Oznaczać to może, że minister wierzy, iż Niemcy obronią Polskę w razie ataku ze wschodu. (...) Niemieckie siły zbrojne są obecnie ofiarą programu oszczędnościowego z 2010 roku autorstwa ministra Karla-Theodorazu Guttenberga, którego efektem były cięcia w liczebności, ale też ciężkim uzbrojeniu lądowym niemieckiej armii. (...) Zamiast dużej liczby czołgów siły niemieckie miały być ograniczone do ok. 250 leopardów A6 i A7 - z tego powodu leopardy A4 i A5, które trzeba zmodernizować, zostały oddane lub odsprzedane Polsce. Nasz kraj po raz pierwszy w dziejach ma więcej czołgów niż Niemcy, w przyszłości będzie miał mniej więcej tyle samo leopardów (...) co Berlin. (...) Z nieoficjalnych informacji polskich dyplomatów wynika, że na razie trudno liczyć na szybkie wsparcie ze strony Niemiec w razie konfliktu. Także organizacja "szpicy NATO" może się opóźnić ze względu na stan Bundeswehry. (...) W obecnej sytuacji militarnej wygląda więc na to, że to nie Niemcy są w stanie obronić Polskę, ale Polska wyposażona w niemiecki sprzęt jest olbrzymią miną przeciwpancerną leżącą na drodze ze wschodu na Berlin."

Puls Biznesu, Katarzyna Kapczyńska, Zbrojeniowe koło zamachowe: "Ministerstwo Obrony Narodowej do 2022-23 r. planuje inwestycje szacowane na 140 mld zł. Kluczowy jest projekt budowy Tarczy Polski, czyli systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, wyceniany na 26 mld zł. (...) Za 8 mld zł kupujemy śmigłowce wielozadaniowe, a 4 mld zł zamierzamy przeznaczyć na śmigłowce szturmowe. (...) Zdaniem branżowych ekspertów, to niepowtarzalna szansa, by zwiększyć transfer nowych technologii do gospodarki. Pomysły polskich naukowców mogą zostać zrealizowane dzięki programowi modernizacji polskiej armii. PGZ, która skupia ponad 30 spółek o rocznych obrotach na poziomie 4,5 mld zł, chce być liderem tego transferu."

Gazeta Polska Codziennie, Aleksander Kłos, Brytyjskie drony atakują dżihadystów: "Sukcesy dżihadystów walczących w Syrii i Iraku oraz ich działalność propagandowa sprawiają, że kolejne grupy terrorystyczne uznają ich zwierzchność. Tymczasem do ataków na islamistów za pomocą bezzałogowych dronów uzbrojonych w rakiety w weekend przyłączyły się siły Wielkiej Brytanii. (...) To jednak wciąż nie wystarcza, by oddziały podporządkowane Bagdadowi oraz Kurdowie przeszli do ofensywy, co powoduje, że coraz bardziej prawdopodobna jest możliwość ponownego wejścia do tego kraju zachodnich sił lądowych. (...) Ostatnio Pentagon podał, że 50 amerykańskich żołnierzy przybyło do prowincji Al-Anbar położonej na zachodzie Iraku, w większości kontrolowanej przez islamistów, aby ocenić, czy znajdująca się tam baza lotnicza Al-Asad może zostać wykorzystana jako centrum wsparcia dla wojsk tego kraju."

Puls Biznesu, Airbus Helicopters uruchomi w Łodzi biuro konstrukcyjne: "Francuski Airbus Helicopters (dawny Eurocopter), największy światowy producent śmigłowców, zamierza uruchomić w Łodzi biuro konstrukcyjne - poinformowała Hanna Zdanowska, prezydent miasta. (...) Zatrudnią w nim co najmniej 100 inżynierów. W grę wchodzi także budowa zakładu produkcyjnego koncernu. Decyzja miałaby zapaść niezależnie od wyników przetargu na dostawę śmigłowców wielozadaniowych dla polskiego wojska, w którym Airbus Helicopters bierze udział."

Reklama

Komentarze

    Reklama