Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Środowy przegląd prasy- Komputery dla wywiadu od rosyjskiego konsula; Polska wydali rosyjskich dyplomatów; Sikorski o rozbiorowej propozycji Putina

Fot. MSZ
Fot. MSZ

Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.

Grzegorz Wierzchołowski, Gazeta Polska Codziennie, Komputery dla wywiadu od rosyjskiego konsula: "We wrześniu 2008 r. firma Unizeto Technologies, której prezesem jest (i był wówczas) rosyjski konsul honorowy, podpisała dwie ważne umowy. Pierwszą - ze Służbą Wywiadu Wojskowego. Drugą - z Departamentem Zaopatrywania Sił Zbrojnych Ministerstwa Obrony Narodowej (...) Co to za specjalistyczne urządzenia? Jak informowało w komunikacie Unizeto, chodziło o "komputery i terminale klasy TEMPEST oraz komputery przenośne wykonane w technologii RUGGED, które przy dostawie muszą posiadać odpowiednie certyfikaty wystawione na każdy egzemplarz przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. [...] Norma TEMPEST (Transient Electromagnetic Pulse Emanation Standard), ustanowiona na zlecenie Pentagonu, określa parametry zabezpieczeń przed niekontrolowaną emisją promieniowania elektromagnetycznego. Stosowanie sprzętu klasy TEMPEST gwarantuje bezpieczeństwo procesu przetwarzania danych oraz wyklucza możliwość przechwycenia poufnych informacji. Urządzenia wykonane w technologii RUGGED mają podwyższoną wytrzymałość mechaniczną oraz zwiększoną odporność klimatyczną."

Wojciech Czuchnowski, Gazeta Wyborcza, Szpiedzy w domu: "Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego skierowała do MSZ wniosek o wydalenie z Polski kilku rosyjskich dyplomatów za szpiegostwo - dowiedziała się nieoficjalnie "Wyborcza". Według naszych źródeł o decyzji w tej sprawie poinformuje w najbliższych dniach Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Na razie rzecznik resortu Marcin Wojciechowski odmawia komentarza. Podobnie rzecznik ABW ppłk Maciej Karczyński (...) Rząd się waha, bo taki krok oznacza zaostrzenie i tak już złych relacji polsko-rosyjskich. Możliwe więc, że dyplomaci wyjadą "po cichu" i nie będzie potrzeby ogłaszać ich wydalenia."

Renata Grochal, Gazeta Wyborcza, Przecież Rosja dokonała rozbioru Ukrainy

- Jak konkretnie brzmiała propozycja dla Polski, czy to zostało wprost sprecyzowane, żebyśmy wzięli udział w rozbiorze Ukrainy?

Radosław Sikorski: "Nie byłem świadkiem tej rozmowy, ale dotarła do mnie taka relacja. Słowo propozycja jest nadinterpretacją. Miały paść słowa, które wtedy można było wziąć za aluzję historyczną albo ponury żart. Zresztą prezydent Putin podobnym językiem rozmawia z wieloma przywódcami Europy i świata, np. kiedy powiedział ostatnio przewodniczącemu Jose Manuelowi Barrosowi, że w dwa tygodnie może być w Kijowie".

Violetta Krasnowska, Polityka, Megapromocja: "Cuda działy się w banku SKOK Wołomin. To, że pijacy i bezrobotni dostawali miliony złotych pożyczek, to jedno. Ale dziwniejsze jest, że potem te pożyczki były spłacane i to nie wiadomo przez kogo (...) Robert G. zwykle urzędował w swoim mercedesie albo lexusie przed wejściem do SKOK. Tam meldowały mu się dowożone pod SKOK słupy. Robert wydawał im dokumenty potrzebne do pożyczki, instruował, co mają powiedzieć. Przychodzili do niego też pracownicy SKOK, jak mieli jakieś pytania - bo też Robert G. nie zawsze towarzyszył słupom w środku (...) Ustalono, że proceder odbywał się na masową skalę, a role jego uczestników były ściśle rozpisane. Byli tam naganiacze, których zadaniem było wyszukiwanie słupów do brania pożyczek. Udało się namierzyć kilku pracujących dla Roberta G. Jeden z nich, 21-latek Norbert S., tylko w sierpniu 2012 r. namówił na kredyt sześć osób. Każdy wziął średnio po 3,5 mln zł, co daje ponad 21 mln zł."

Katarzyna Włodkowska, Gazeta Wyborcza - Trójmiasto, Śledztwo ws. Amber Gold. Porozrzucane dokumenty klientów: "Sprawą odnalezionych na klatce schodowej gdańskiej kamienicy dokumentów upadłego parabanku zajmuje się prokuratura. Niewykluczone, że sprawa zostanie przekazana do Łodzi (...) - Dokumenty zostały zabezpieczone - mówi asp. Lucyna Rekowska z KMP w Gdańsku. - Jedne znaleźliśmy na ulicy, kolejne zostały zabezpieczone niedaleko tego miejsca, w jednym zmieszkań. Przesłuchaliśmy świadków, materiały przekazaliśmy Prokuraturze Rejonowej Gdańsk - Wrzeszcz."

Polityka, Mała armia z wielkim garbem: "Rekordzista korzystający z wojskowego systemu emerytalnego dostaje 18 118 zł emerytury. Obecnie jest 4555 emerytów w wieku poniżej 42 lat. Najmłodszy z nich ma zaledwie 34 lata. Polska armia z trudem dobija do 100 tys. żołnierzy, za to liczona z emerytami jest prawdziwą potęgą: prawie 260 tys. osób. Tyle w każdym razie musi utrzymać, bo emerytury wojskowe wypłacane są z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Tylko w zeszłym roku na wojskowe świadczenia emerytalne z budżetu państwa wydano 6,312 mld zł. A na pensje 4,935 mld. Przy 28 mld zł, które wydane zostały w zeszłym roku na wojsko."

Michał Szułdrzyński, Rzeczpospolita, Intencje Rosji były jasne:

- Polityka zagraniczna rządu Platformy Obywatelskiej była oparta na złudzeniach i oderwana od faktów?

Paweł Kowal: "Polska polityka zagraniczna po dojściu PO do władzy miała dobre i złe momenty. Błędem było demonstrowanie, że będzie odwrotnie, niż robił prezydent Kaczyński. Błędem był sygnał wysłany na samym początku, że Rosja będzie dla nas ważniejsza niż Ukraina, czyli przyjęcie ambasadora rosyjskiego przez premiera, i to jako pierwszego, czego nie praktykuje się w dyplomacji. Błędem było to, że wizyty na Wschodzie Donald Tusk zaczął właśnie od Moskwy. Błędem było odpuszczenie wspólnego stanowiska z Litwą w 2008 r. w sprawie blokowania członkostwa Rosji w WTO. Ale były też lepsze momenty. Dobrze oceniam pewne elementy Partnerstwa Wschodniego czy wspólne stanowisko rządu PO i prezydenta Lecha Kaczyńskiego na szczyt NATO w Bukareszcie."

Reklama

Komentarze

    Reklama