Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Środowy przegląd prasy: Armia nie da rady wydać 131 mld zł na modernizację; Przyspieszy budowa tarczy antyrakietowej w Polsce?; Nasila się spór dyplomatyczny Kijów-Moskwa; Chiny zacieśniają współpracę z Rosją
Przegląd prasy pod kątem obronności.
Dziennik Gazeta Prawna, Maciej Miłosz, Armia nie da rady: Naszemu wojsku może się nie udać rozdysponować dziesiątek miliardów złotych przeznaczonych w najbliższych latach na modernizację. (…) 131,4 mld zł - tyle pieniędzy zapisano w przyjętym przez rząd wieloletnim programie i modernizacji armii na lata : 2013-2022. (…) W ubiegłym roku (…) wydano 2,3 mld zł. (…) Zgodnie z harmonogramem przyjętym przez MON, już w 2016 r. wydawana kwota powinna być trzykrotnie większa, a od 2017 r. przez pięć lat powinniśmy średnio wydawać na te programy po ponad 12 mld zł rocznie. (...) Podstawowym problemem jest to, że przetargi i etapy analityczne (np. dialog techniczny) są przeciągane w nieskończoność. (...) Rafą, o którą może się rozbić modernizacja, są zmiany w Ministerstwie Obrony Narodowej. Kolejna ekipa rządząca wcale nie musi zaakceptować planów obecnego ministra Tomasza Siemoniaka. Zapewne główne programy modernizacyjne się nie zmienią, ale jego następcy mogą chcieć nabyć sprzęt o innych parametrach, co oznacza kolejne przetargi i wydłużenie zakupu o całe lata.
Gazeta Polska, Krzysztof Zielke, Powrót do Europy, powrót do Polski: Wiele wskazuje na to, że prezydent USA Barack Obama podczas wizyty w Warszawie 3-4 czerwca br. zaoferuje Polsce przyspieszenie budowy tarczy antyrakietowej, być może do końca swojej kadencji, czyli do 2016 r. (…) "Odkąd Obama wstrzymał rozmieszczenie tarczy w Europie Wschodniej, Putin wiedział, że ma wolną rękę, aby odbudowywać Związek Sowiecki kawałek po kawałku. Odtąd mógł najeżdżać sąsiadów za darmo" - zauważa "Forbes". Z kolei Dick Cheney, wiceprezydent w administracji Busha, zarzucił Obamie, że wycofując się z tarczy, stał się "popychadłem Putina".
Rzeczpospolita, Andrzej Łomanowski, „Banda somalijskich piratów": Ukraina i Rosja toczą coraz gwałtowniejszy spór dyplomatyczny. A w Doniecku nadal trwają starcia. (…) - Wybory na Ukrainie są nieprawomocne, bo toczy się tam wojna domowa - oznajmił we wtorek szef senackiej komisji konstytucyjnej Andriej Kliszas. Dzień wcześniej z podobnym oświadczeniem wystąpił spiker parlamentu (…) Siergiej Naryszkin. Takie wypowiedzi towarzyszą polemice na odległość między Kijowem i Moskwą na temat ewentualnej wizyty nowo wybranego prezydenta Ukrainy w Rosji. (…) Mniej lub bardziej dyplomatyczne potyczki zostały przyćmione wiadomościami z Doniecka. W poniedziałek ukraińskie oddziały w gwałtownym ataku - wspartym przez samoloty i helikoptery - odbiły z rąk separatystów międzynarodowe lotnisko w mieście. (…) Atak był tak szybki, że w panice liderzy „Donieckiej Republiki Ludowej" zaczęli szykować ucieczkę, a część ich dowódców próbowała negocjować z atakującymi. Przywódca „Republiki" Denis Puszilin zwrócił się do Putina i Rosjan o udzielenie „jakiejkolwiek pomocy”.
Gazeta Polska, Marta Tumidalska i Krzysztof Strzępk, Polska jako senny koszmar Rosji: Polska wyrosła na potęgę w regionie, NATO jest nieefektywne, a idea UE - staroświecka - uważa amerykański politolog George Friedman.(…) NATO nie jest efektywną strukturą sojuszniczą. To sojusz militarny bez struktur militarnych. (…) obecnie region jest zdeterminowany przez działania dwóch krajów: pierwszym jest Rumunia, a drugim, dużo ważniejszym - Polska. (…) Friedman ocenia, że Polacy już przejęli wiodącą rolę w kryzysie ukraińskim, na Białorusi, w partnerstwie ze Szwecją, a także w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. (…) Jego zdaniem, w całym regionie dokonuje się obecnie psychologiczna zmiana. - To, o czym myślano, że się nie wydarzy, wydarzyło się. Wielu myślało, że to nieporozumienie, ale wszyscy czekają, by Amerykanie przyszli i wykonali jakieś magiczne sztuczki. (…) Podkreślając, że za suwerenność trzeba płacić, Friedman ocenił, że Polska jest na to przygotowana, potrzebuje tylko "przepracować to w kategoriach psychologicznych".
Gazeta Polska Codziennie, Hanna Shen, Chiny zacieśniają współpracę z Rosją: Chiny coraz bardziej inwestują w rozwój przemysłu lotniczego i związanych z nim technologii między innymi poprzez kupno wysoko wyspecjalizowanych europejskich firm i zawieranie umów partnerskich(…) Pekin ogłosił właśnie, że zamierza kupić dwie europejskie firmy z branży lotniczej - szwajcarską Mistral Engines, producenta silników dla samolotów lekkich, helikopterów i dronów oraz niemiecką Sky Track wytwarzającą śmigłowce z dwoma wirnikami.(…) Pekin zacieśnia także współpracę z Rosją w dziedzinie lotnictwa. W Szanghaju 21 maja trochę w cieniu kontraktu, na podstawie którego Gazprom będzie zaopatrywał ChRL w 38 mld m sześć, gazu rocznie, podpisano także ponad 40 umów dotyczących zwiększonej współpracy politycznej i wojskowej. (…) Pekin zainteresowany jest unowocześnieniem swojej wojskowej floty lotniczej szczególnie ze względu na roszczenia terytorialne Chin, które są przyczyną napięć militarnych z sąsiadami w Azji (w ostatnim czasie z Wietnamem i Japonią).
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie